Między terapią a ekstazą. Rozmowa z Agatą Wiedro
To technika tańca oparta na nieskrępowanej wolności, pozwalająca wsłuchać się w ciało i dzięki temu poczuć się lepiej. Jak to możliwe? Pytamy o to artystkę.
Autor: EU
Zdjęcia: Fot. Nel Gwiazdowska
Magdalena Zięba-Grodzka: Jesteś tancerką, a od kilku lat zajmujesz się improwizacją. Na czym polega taki taniec?
Agata Wiedro: Improwizacja to praktyka tego, że nie wiem. Nie wiem, co się wydarzy, nie planuję, nie odtwarzam konkretnych ruchów czy kroków. Pozwalam ciału poruszać się i prowadzić. Aby zawęzić ilość możliwości, stawiam sobie zadania, ustanawiam ramy, granice, w obrębie których tańczę. Czasem się nudzę, czasem frustruję, ale wszystko to wpisane jest w proces. Mam dwie możliwości: albo akceptuję to, co się wydarza, zostaję z tym i czekam, co nastąpi albo zmieniam: fokus, dynamikę, jakość ruchu, poziom…
Większości z nas taniec kojarzy się jednak z reżimem i ogromnym poświęceniem ciała. Ty wyznajesz jednak zupełnie inną filozofię.
Przez wiele lat sama byłam w reżimie. Kilkanaście lat trenowałam taniec towarzyski, który jest jedną z najbardziej ustrukturyzowanych i wymagających technik. Do tego wypełnioną ciągłą konkurencja, niewymierną oceną. Tam szlifuje się technikę, codziennie po kilka godzin pracuje nad sprawnością, wydajnością, efektywnością. Dąży się do konkretnego celu. Improwizacja pozbawiona jest tego wszystkiego. Nie ma zawodów, nie istnieje kategoria oceny, nie ma techniki, której trzeba się trzymać i nie da się przewidzieć zakończenia. W improwizacji liczy się proces. To praktyka uważności, umiejętność utrzymania uwagi dokładnie w tym momencie, reagowanie na to, co się pojawia, podążanie za własną ciekawością i przyjemnością.
Jakie korzyści dla ciała przynosi spontaniczna i nieskrępowana improwizacja?
Po pierwsze pozwala poznać ciało z innej strony. Kiedy już uwolni się zbędne napięcia okazuje się, że to ciało, które niby tak dobrze znamy i nosimy ze sobą lub ono nosi nas, każdego dnia może dużo więcej niż nam się wydaje. Zaskakuje spontaniczność ruchów, zmienność nastrojów i pożądań. Kiedy zaczynamy się poruszać lub po prostu dajemy sobie chwilę czasu na to, by ciała posłuchać, dosyć szybko dowiadujemy się na co dziś ciało ma ochotę. Odpowiedź często okazuje się bardzo prosta, choć nieoczekiwana. Zmienia się postrzeganie naszych potrzeb, tych najgłębszych i najbardziej pierwotnych.
Podobno dzięki tańcowi można być po prostu szczęśliwszym, to prawda?
Ruch wytwarza endorfiny, jak zjedzenie czekolady czy orgazm. Do tego rozluźnia, pozwala oderwać umysł od codzienności, dać się ponieść, powygłupiać. Kiedy uczę, największą radość daje mi uśmiech, zrelaksowana twarz, błogość i wolność jaka pojawia się w trakcie tańca u ludzi. To moja największa nagroda.
Improwizacja to zatem wolność, wolność i jeszcze raz wolność! Kto może ją praktykować?
Praktykować może każdy, bez względu na wiek, doświadczenie czy umiejętności. Potrzeba tylko otwartości. Otwartości na to, co pojawia się, na nowe doświadczenia, czasem na wgląd w rejony, w które na co dzień nie zaglądamy. Improwizacja to ciągłe odkrywanie tego, co w środku i tego, co nas otacza. Poznawanie świata na nowo, jak u dziecka.
Jak zatem zacząć przygodę z tańcem improwizowanym?
Jest wiele możliwości i rodzajów improwizacji. Jedne są bardziej terapeutyczne, inne ekstatyczne, nastawione na kontakt z drugim człowiekiem, kompozycję grupową, choreografię czy performans. Ja bym szła za intuicją. Zatrzymała się na chwilę i posłuchała, gdzie czuję, że spotka mnie coś dobrego, gdzie rzeczywiście chcę być, pośród jakich ludzi, w jakiej atmosferze i nastawieniu do ciała i ruchu.
Agata Wiedro - performerka, tancerka, choreografka, nauczycielka z kilkunastoletnim doświadczeniem pedagogicznym. Mistrzyni Polski w tańcu towarzyskim, dyplomowana instruktorka tańca sportowego oraz tańca jazzowego w Mazowieckiej Akademii Tańca i Teatru. Studiowała Wiedzę o Teatrze w Akademii Teatralnej w Warszawie. Ukończyła Kurs Choreografii Eksperymentalnej organizowany przez Centrum w Ruchu w Warszawie. Otrzymała stypendium w ramach Intensive Course w School for New Dance Development (SNDO) w Amsterdamie w 2018 roku oraz stypendium Alternatywnej Akademii Tańca w Poznaniu na rok 2019. Współpracowała między innymi z Izabelą Chlewińską, Renatą Piotrowską – Auffret oraz Marysią Stokłosą. Jest współautorką warsztatów „Kłóć się z głową. Jak poczuć i zrozumieć konflikt”. Tworzy video dance, występuje w teledyskach i produkcjach tanecznych. Od kilku lat improwizuje, bada możliwości ciała w ruchu czerpiąc z różnorodnych metod i praktyk ruchowych, somatycznych i choreograficznych. Szuka połączeń między stylami i technikami pozornie odmiennymi. Praktykuje kontakt improwizację, jogę, medytuje. Prowadzi regularne zajęcia oraz autorskie warsztaty dla różnych grup wiekowych oraz poziomów zaawansowania.