7 włoskich restauracji w Warszawie, w których poczujecie klimat Italii

Autorem projektu wnętrza Le Braci jest architekt Kacper Gronkiewicz. W lokalu dominuje ciemna zieleń, dla której inspiracją były kolory z londyńskiej River Cafe. Z odpadów z polskiej porcelany architekt stworzył przestrzenną kompozycję na jednej ze ścian. Wspólnie z artystką Malwiną Konopacką zaprojektował zaś ceramiczne dekoracje witryn. Ozdobne motywy to projekt Zosi Strumiłło, a Biel Mozaic wykonał lastryko na obudowie baru z odpadów z fabryki porcelany w Ćmielowie. Udało się zachować historyczne sztukaterie z lat 50., rzeźbiony gzyms oraz boazerie z drewna, a także oryginalne szklane drzwi wahadłowe z 1956 roku.

Co znajdziemy w karcie? Le Braci jako pierwsza włoska restauracja w Warszawie nie wprowadziła do menu pizzy, koncentrując się na kuchni włoskiej opartej na najlepszych produktach sprowadzanych z Italii. W menu są makarony, risotto, tradycyjne włoskie antipasti czy dania z ryb. Wszystko w towarzystwie włoskich win.

Fot. PION Studio (wnętrza); Jessica Nadziejko (potrawy)

Wnętrze Lupo Pasta Fresca zaprojektowane przez Anię Łoskiewicz, to połączenie fascynacji stylem Memphis i klimatem włoskich, rodzinnych restauracji. Pojawiają się charakterystyczne geometryczne motywy (biało-czarne pasy, koła na stolarce), klasyki dizajnu jak krzesła Ray projektu Bruno Ray'a oraz sztuka w postaci kilimu Rapallo polskiej marki Splot czy zdjęcia Darka Jasaka.

Nazwa zobowiązuje, więc w Lupo znajdziecie przede wszystkim pasta fresca – świeży, robiony na miejscu makaron, antipasti, kilka dań głównych i na wskroś włoskie desery.

Fot. Olga Tuz

We wnętrzu zaprojektowanym przez Rafała Kaletowskiego i Macieja Ryniewicza można się poczuć niemal jak w prawdziwej włoskiej ristorante. Dominuje ciepła paleta barw – drewno w palisandrowym i orzechowym odcieniu, pojawia się motyw fal na tapicerce krzeseł, mozaikowa szachownica na blatach stolików i mocna czerwień jako akcent.

W karcie dań znajdziemy potrawy z różnych regionów Italii. To pierwsza restauracja w stolicy, gdzie serwuje się m.in. 50-cio warstwową lasagne al ragu bolognese, rzymskie arancini czyli fritto misto di terra oraz amatricianę.

Fot. ONI Studio (wnętrza); Paulina Zięcik (potrawy)

Nicoletta, ul. Emilii Plater 11

To jeden z nowych włoskich lokali w stolicy, który debiutował w marcu 2023 roku. Autorką wystroju wnętrz jest Nicole Soszyńska. Miętowe ściany architektka zestawiła z meblami w odcieniu czerwonego wina. Na takim tle dobrze prezentują się obrazy Grzegorza Worpusa-Budzijewskiego.

W menu, które twórcy restauracji określili „Clever Italian”, dominuje nowoczesna odsłona włoskiej kuchni. Autorem dań jest uznany kucharz Orson Gaweł Hejnowicz, który pracował m.in. w słynnej kopenhaskiej restauracji Noma czy Mus Bar & View w Poznaniu. W lokalu można skosztować nie tylko ręcznie robionych past, ale i burraty z kremem morelowym, świeżym jalapeno i granatem, smażonego dorsza w sosie Pizzaiola czy carpaccio w trzech odsłonach.

Fot. Arkadiusz Budkiewicz

Nonna Pizzeria, ul. Oboźna 11

Po tę neapolitańską pizzę ustawiają się kolejki chętnych. Na warszawskiej scenie gastronomicznej pizzeria Nonna zagościła na początku 2020 roku. Lokal mieści się na rogu ulicy Oboźnej i Kopernika w kamienicy z początku XX wieku.

Sercem restauracji jest piec wyłożony jasnoniebieską mozaiką. Na podłodze zachowała się oryginalna posadzka z kafelkami ułożonymi w szachownicę, na części ścian odsłonięto cegłę, w strefie kuchennej zagościły zaś białe kafle 20x20 cm. Prosty wystrój idzie w parze z prostą kartą dań, w której znajdziemy pizze na sosie z bio pomidorów pelati oraz pizze na białym sosie i przystawki takie jak focaccia czy oliwki.

Fot. materiały prasowe

La Luce, ul. Poznańska 37

Restauracja, która funkcjonowała wcześniej jako Prosciutteria, zmieniła się w prawdziwie włoskie ristorante. Jej właścicielem jest Marcin Jackiewicz, finansista z włoskimi korzeniami. Lokal mieści się w budynku z 1904 roku. Jego sercem jest zabytkowy piec kaflowy, który wcześniej znajdował się w mieszkaniu poety Mirona Białoszewskiego.

W kacie dań nie znajdziemy pizzy, są za to propozycje przyrządzane na bazie lokalnych produktów ze słonecznej Italii – pasta fresca, kaczka z rabarbarem i orzechami włoskimi, królik podawany z gniocchi czy ośmiornica z brokułem, papryką i ziemniakami.

Fot. materiały prasowe

Amici, Rondo Daszyńskiego 4

Nasze zestawienie kończy najmłodszy włoski lokal w stolicy. Za konceptem stoją restauratorzy znani z takich warszawskich adresów jak Pinsa czy Trattoria Rucola. Lokal mieści się w jednym z biurowców przy Rondzie Daszyńskiego. Wysokie, dwupoziomowe wnętrze utrzymane w stylistyce nowoczesnej elegancji zaprojektowała Patrycja Arasim z pracowni Projekt Praga. Dominującym kolorem jest oliwkowa zieleń, którą wykończono m.in. kręcone schody prowadzące na antresolę. Uwagę zwraca dekoracja wykonana z ciętych kawałków lustra, detal baru z pasiastych kafelków czy jego blat wykończony onyksem.

W karcie znalazły się m.in. słynna pinsa napoletana, risotto, pasty, steki oraz autorskie koktajle.

Fot. materiały prasowe