„Biedne istoty”. Kostiumy Holly Waddington grają w filmie jedną z głównych ról
Już za kilka dni na ekrany polskich kin wejdzie film „Biedne Istoty”, najnowszy obraz reżysera Yorgosa Lanthimosa. To nie tylko popis gry aktorskiej takich gwiazd jak Emma Stone czy Willem Defoe, ale i wielka uczta wizualna. Naszą uwagę zwróciły stroje zaprojektowane przez Holly Waddington, która znalazła się na tzw. krótkiej liście nominowanych do Oscara w kategorii kostiumy.
Autor: MB
Zdjęcia: Searchlight Pictures; Atsushi Nishijima
Najnowszy film Yorgosa Lanthimosa bywa nazywany upiorną „Barbie” lub kobiecą wersją „Frankenstein'a”. To historia Belli Baxter (Emma Stone), kobiety ożywionej przez ekscentrycznego naukowca, dr Godwina Baxtera granego przez Willema Dafoe. Bohaterkę od śmierci ratuje przeszczep mózgu jej nienarodzonego dziecka. Od tego momentu zaczyna się wielki eksperyment, który jego twórcy wymyka się spod kontroli. Bella ma ciało dorosłej kobiety, ale umysł kilkulatki. Z czasem nabiera jednak pewności siebie i poznaje własną seksualność. Romans z prawnikiem Duncanem Wedderburnem (Mark Ruffalo) i podróż, w którą wspólnie wyruszają, staje się dla Belli początkiem jej emancypacji.
Film zdobył Złotego Lwa w kategorii Najlepszy film podczas ostatniego festiwalu w Wenecji. Wśród nagród, które otrzymał, są też m.in. Złote Globy – za najlepszą komedię lub musical oraz główną rolę Emmy Stone. „Biedne Istoty” znalazły się także w kilku kategoriach na tzw. krótkiej liście nominacji do Oscara.
Film to wizualny majstersztyk – począwszy od zdjęć Robbiego Ryana, po steampunkową scenografię, aż po odjechane kostiumy Holly Waddington. Ta ostatnia twórczyni wymieniana jest wśród pewniaków do oficjalnych oscarowych nominacji, które poznamy już 23 stycznia.
Holly Waddington ma doświadczenie w pracy przy filmach kostiumowych. Stworzyła stroje do „Wielkiej” - serialowego hitu HBO Max o carycy Katarzynie czy „Lady Mackbeth”, której akcja rozgrywa się w XIX-wiecznej Anglii. Mimo że w swoim najnowszym obrazie Yorgos Lanthimos przenosi widzów w okolice roku 1880, nie było mowy o dosłownym odtwarzaniu wiktoriańskiej epoki.
„To nie ma być dramat kostiumowy ani film science fiction” - to jedyne wskazówki, jakich reżyser udzielił Holly Waddington. W jednym z wywiadów kostiumografka przyznaje jeszcze, że dostała od Yorgosa Lanthimosa tylko jedno inspiracyjne zdjęcie: były to nadmuchiwane spodnie, które po napełnieniu powietrzem nabierały zaokrąglonych kształtów.
I właśnie na tę zabawę konwencją, brawurowymi krojami i odważnymi, kontrastowymi połączeniami postawiła Holly Waddington. W jednej ze scen, która przenosi widzów do Lizbony, Bella Baxter wyrusza na miasto w krótkich, zwiewnych szortach. Rzecz nie do pomyślenia w XIX wieku. Dla kostiumografki inspiracją była tu jedna ze scen z „Taksówkarza” i strój jaki miała na sobie Jodie Foster. Buty jakie ma na nogach bohaterka to z kolei odniesienie do projektów André Courrège'a i estetyki space age z lat 60. i 70. ubiegłego wieku. Cytaty z mody epoki wiktoriańskiej mieszają się w filmie z haute couture i nieograniczoną wyobraźnią Holly Waddington.
Autorce kostiumów zależało na tym, by stroje podkreśliły ewolucję Belli Baxter – od dziecka po kobietę świadomą swojej wartości i seksualności. Im bardziej główna bohaterka dojrzewa, tym więcej ciała odsłania i wybiera ciemniejsze kolory. Holly Waddington odważnie łączy też klasyczną taftę ze współczesnymi materiałami, takimi jak plastik czy lateks.
Część zdjęć kręcona była na czarno-białej taśmie, dlatego Holly Waddington postawiła na kształty i tekstury strojów. To na przykład pikowana peleryna, którą możemy oglądać w jednej ze scen kręconych w ogrodzie czy bufiaste rękawy sukni ślubnej, które miały symbolizować klatkę. Fantazyjne kroje rękawów stały się zresztą już jednym ze znaków rozpoznawczych wizualnego języka „Biednych Istot”.
Polska premiera kinowa filmu "Biedne Istoty" odbędzie się 19 stycznia 2024 roku.