MAJSTERSZTYKI w Elektrowni Powiśle
Kluczem do wystawy jest fenomen fotela. Dlaczego? Piotr Płoski uważa, że to papierek lakmusowy projektowego talentu; obiekt-wyzwanie, w którym trzeba pogodzić funkcję i formę. Na ekspozycji znalazło się ich kilkadziesiąt - od 100-letniego fotela dentystycznego, przez sztandarowe projekty kolejnych dekad po - przyszłą ikonę jak uważa kurator - Moroso Fjord Chair Patricii Urquioli z lat 90-tych. Wystawę sztuki użytkowej MAJSTERSZTYKI w Elektrowni Powiśle po prostu trzeba zobaczyć!
Autor: AS
Zdjęcia: Celestyna Król
Wszystko zaczęło się od wakacji w Sopocie. Piotr Płoski, wówczas nastolatek, zafascynował się nietypową witryna, na której wyeksponowano przeskalowany fotel. Po latach historia zatoczyła koło. Pierwszą pracę na studiach dostał właśnie u Febrü, producenta mebla, który tak go zachwycił. Potem była przygoda z pracą dla skandynawskich marek meblowych i galerii ZOOM, a wreszcie trafił do kultowej Vitry. Jej właściciel ma największą kolekcję klasyków designu na świecie, liczącą ponad 6 tysięcy siedzisk i to właśnie Vitra Design Museum przyczyniła się do stworzenia jego własnej kolekcji vintage. Właśnie teraz, kiedy wszyscy przeformatowują swoje myślenie, stawiają na rzeczy jakościowe i ponadczasowe, szukają wartości w niepewnym świecie, postanowił pokazać zbiór nie tylko przyjaciołom, ale udostępnić go publicznie.
Piotr Płoski na co dzień żyje w towarzystwie skarbów wyszukanych na specjalistycznych aukcjach, w galeriach i concept store’ach, przywiezionych z zagranicznych podróży. Używa ich z pietyzmem, a kiedy przez przypadek (lub kota) coś się zniszczy - z szacunkiem konserwuje. Tak było z wiekowym fotelem Timelife Chair Eamsów, którego spękaną, skórzaną tapicerkę w słoniowym kolorze zdjął, by następnie, naklejoną na nową, ponownie zainstalować na konstrukcji, chcąc zachować spatynowany charakter materiału, a jednocześnie wyeliminować dalsze rozdarcia i ubytki.
„Moją największą ambicją jest pokazanie publiczności nurtów, które krążyły i w polskim i światowym wzornictwie oraz tego, że były to dwa zasilające się, przenikające obiegi, nie światy równoległe, odcięte raz na zawsze żelazną kurtyną. Jako jeden z tropów podsuwam widzom „ścieżkę surowców” - sklejki, siatki drucianej, tworzyw sztucznych. Sklejka pojawia się w wydaniu Jeana Prouvé (Anthony Chair), Timo Saarnio (Intimo Chair) czy Eamsów (Playwood Chair); siatka - Czesława Knothe (GRID55), Henryka Sztaby, Warrena Platnera albo Russela Wooarda, tworzywa - jako ulubiony materiał Romana Modzelewskiego (RM), Sergio Mazzy (Toga Chair), Yrjö Kukkapuro (Karusseli Chair, Saturnus Sofa) czy Gaetano Pesce (Up Chair). Część wystawy zaaranżowałem nietypowo, w scenki przypominające domowe wnętrza. Raz dobrałem meble ze względu na skandynawskie pochodzenie - szlachetne Duńczyki i wzory z Finlandii, innym razem z uwagi na bliskość myśli techniczno-projektowej; jest też scena black&white&chrome, ale mamy też osobną część poświęconą polskim gwiazdom, prototypom i jednostkowym wzorom. Wszystkie udowadniają, że meble różnych dekad i różnej proweniencji (domowe i biurowe) wspaniale ze sobą „rozmawiają”. Chciałbym odwiedzających zainspirować do takich eksperymentów" - mówi Piotr Płoski.
Całość ekspozycji uzupełniają genialne lampy m.in. Ingo Mauera czy Mario Botty, stoliki kawowe min. Paolo Pivy, obrazy Tomka Barana oraz materiały edukacyjne (katalogi, miniatury).
Piotr Płoski: kolekcjoner wzornictwa vintage, projektant, właściciel interdyscyplinarnego studia smallna, w którym realizuje projekty wnętrz, domów, wehikułów, instalacji świetlnych. Nagrodzony prestiżową A’Design Award za projekt butiku do góry nogami marki Risk. Made in Warsaw i mobilny pop up shop: Risky Trailer oraz NoWINA wine bar.
Instagram wystawy: https://www.instagram.com/smallna_vintage_gallery/