Polska artystka stworzyła jedną z największych szklanych instalacji w Dubaju
W sercu przestrzeni handlowej Dubai Mall zawisła niezwykła instalacja artystyczna autorstwa Edyty Barańskiej z pracowni Barańska Design. Lekka, migotliwa chmura szklanych ptaków wpisuje się harmonijnie w architekturę przeszklonej kopuły, stając się częścią dialogu ze światłem, ruchem i otoczeniem.
Od pomysłu do prestiżowej realizacji
Historia tego projektu zaczęła się kilka lat temu – od współpracy z firmą Art in Public Space, która w Dubaju zajmuje się wprowadzaniem sztuki do przestrzeni publicznych. Edyta Barańska, znana z pracy ze szkłem artystycznym, nie przypuszczała jeszcze wtedy, że jej kolejnym projektem będzie jedna z największych szklanych instalacji artystycznych w tej części świata. Jednak, gdy Art in Public Space ponownie nawiązała kontakt z deweloperem Emaar Properties, właścicielem Dubai Mall, padło pytanie o możliwość stworzenia nowej, wyjątkowej instalacji do przeszklonej kopuły w świeżo rewitalizowanej części centrum – The District.
Do konkursu przystąpiło kilka pracowni z całego świata. „My zaproponowaliśmy szkło fusingowe, w delikatnych, organicznych formach przypominających ptaki. Przygotowaliśmy prototypy i pokazaliśmy je na spotkaniu z projektantką odpowiedzialną za estetykę przestrzeni Dubai Mall” – wspomina Edyta Barańska. To właśnie te szkła zostały wybrane do prezentacji właścicielowi. Po akceptacji, rozpoczął się żmudny proces tworzenia bryły i koncepcji przestrzennej.
Wybór motywu ptaków w tej imponującej instalacji nie był przypadkowy. W kulturze arabskiej ptaki – obok koni – zajmują miejsce szczególne, silnie zakorzenione w tradycji i wyobraźni lokalnej społeczności.
Instalacja w idealnym balansie
Kluczowym założeniem projektowym było zawieszenie każdego elementu w idealnym poziomie. „Ptaki nie mogły się przechylać w żadną stronę — miały ‘lecieć’ równo pod kopułą, tworząc harmonijną, uporządkowaną kompozycję” — podkreśla projektantka. Równie istotna była symbolika osi widokowej prowadzącej wprost ku Burj Khalifa — najwyższemu budynkowi świata.„Inwestorowi zależało, by patrząc w górę, dostrzegać zarówno lekkość instalacji, jak i majestat wieży. Ten widok miał tworzyć spójną, pełną znaczeń całość” — dodaje.
W tak prestiżowym miejscu jak Dubai Mall, symbol ptaka idealnie wpasowuje się w przekaz luksusu, wolności i siły. Instalacja pod kopułą miała stać się ich poetycką manifestacją — „chmurą ptaków” zawieszoną w powietrzu, lekką, ale zarazem spektakularną.
Ruch, który hipnotyzuje
Ta dynamika okazała się zaskakująco… rzeczywista. „Początkowo obawialiśmy się działania klimatyzacji. Wydawało się, że ruch powietrza będzie przeszkadzał, że ptaki będą się niekontrolowanie poruszać. A tymczasem… zupełnie przypadkowo stworzyliśmy mobilną instalację” – opowiada Edyta Barańska.
Kopuła, otoczona nawiewami z każdej strony, w centrum tworzy wir powietrza, który wprowadza ptaki w subtelny, niemal organiczny ruch. Co ciekawe, najbardziej poruszają się nie formy najbliżej nawiewów, lecz te zawieszone w centrum.
„Cała kompozycja zaczyna delikatnie wirować, co daje niezwykły efekt – jakby ptaki naprawdę leciały. To nie było planowane, ale wyszło fenomenalnie” – dodaje z uśmiechem projektantka.
Ustawienie wszystkich elementów instalacji w sposób tak precyzyjny, by ptaki nie obijały się o siebie, było jednym z największych wyzwań realizacyjnych. „Po każdym nocnym montażu trzeba było nanosić poprawki, korygować zawieszenia, balansować całość, żeby dojść do perfekcyjnego układu” – opowiada Edyta Barańska.
The District – nowa odsłona prestiżu
Instalacja autorstwa Edyty Barańskiej zawisła w samym sercu przestrzeni handlowej Dubai Mall. Nie powstała jednak w nowo wybudowanej części, lecz w przearanżowanej, istniejącej wcześniej kopule – centralnym punkcie zrewitalizowanej strefy nazwanej The District. The District to miejsce, które wyróżnia subtelna oprawa wizualna: kremowe barwy, zieleń – częściowo naturalna, częściowo sztuczna – i wyrafinowane detale architektoniczne. Dlatego właśnie tak istotne było, by szklana instalacja współgrała z tą przestrzenią.
Światło, które ożywia szkło
Efekt ten pozwoliło uzyskać zastosowane w instalacji szkło fusingowe – z charakterystyczną, delikatnie pomarszczoną strukturą, z którym Edyta Barańska pracuje od lat. Materiał ten reaguje na światło w sposób wyjątkowy, tworząc refleksy, głębię i wrażenie ruchu. Instalacja składa się z setek szklanych ptaków, występujących w czterech rozmiarach: 60, 40, 30 i 20 cm.
„To właśnie szkło tworzy unikalny efekt wizualny – żyje w świetle, odbija je, załamuje, wprowadza dynamikę i emocję. I wydaje mi się, że to podejście bardzo wyróżnia tę realizację na tle innych projektów obecnych w regionie” – podkreśla artystka.
Także samo światło odgrywa w tej instalacji kluczową, wielowymiarową rolę – nie tylko estetyczną, ale też emocjonalną i symboliczną. Najbardziej spektakularne efekty można zaobserwować rano – między godziną 10 a 12 – kiedy naturalne światło wpada przez przeszkloną kopułę pod idealnym kątem, wydobywając fakturę szkła i uruchamiając jego naturalny blask.
Po zmroku instalacja zyskuje zupełnie inny wyraz – dzięki zaprogramowanemu oświetleniu sztucznemu. Reflektory sufitowe, boczne oraz delikatne podświetlenia LED-owe ukryte w architekturze kopuły sprawiają, że brązowe, miejscami pozłacane szkło zaczyna mienić się złotem. Gra światła i cienia zmienia dynamikę kompozycji – od lekkiej, niemal naturalnej chmury ptaków po spektakularny, świetlny spektakl.
Inżynieria i mistrzowski montaż
Za organizację techniczną i koordynację całego przedsięwzięcia odpowiadał Maciej Frej – partner Edyty Barańskiej w tym projekcie. Skala wyzwania była ogromna, a jego sednem okazała się inżynieria.
„Jednym z największych wyzwań była konstrukcja, na której miała zawisnąć cała instalacja, ponieważ kopuła ma aż 24 metry wysokości, a najdłuższy z ptaków mierzy 8 metrów. Do podłogi było 4,5 metra, a my wieszaliśmy wszystko na wysokości około 13–14 metrów, tuż ponad systemem klimatyzacji” – tłumaczy artystka.
Kopuła nie była nową konstrukcją, a jej punkty montażowe zostały wcześniej przygotowane z myślą o konkretnych obciążeniach. Aby bezpiecznie zawiesić tak dużą kompozycję, konieczne było zaprojektowanie specjalnej kratownicy nośnej. „Potrzebna była precyzyjna praca inżynierska – konstruktor musiał wszystko dokładnie przeliczyć, by projekt był bezpieczny i zgodny z wymaganiami obiektu” – podkreśla Edyta Barańska.
Artystka sama przygotowała wstępny rysunek techniczny, który trafił do zespołu inżynierskiego. Projekt konstrukcji opracowała firma Atorial z Gliwic pod kierownictwem inż. Bartłomieja Minora, natomiast wykonanie odbyło się już na miejscu, w Dubaju.
Nocny montaż w sercu Dubaju
Jednym z kluczowych warunków narzuconych przez zarządcę Dubai Mall było bowiem zachowanie pełnej funkcjonalności i estetyki przestrzeni w ciągu dnia. Każdej nocy zespół montował kolejne elementy, a o poranku musiał doprowadzić miejsce do idealnego stanu – jakby nic się nie wydarzyło.
„Montaż konstrukcji trwał trzy dni – z użyciem wyciągarek, które również trzeba było wcześniej przygotować. Dwa dni zajęło ich umieszczenie i zamocowanie przy pomocy dźwigu, potem wykorzystaliśmy je do uniesienia kratownicy, a po zamocowaniu – zostały odpięte” – relacjonuje artystka. Na tym jednak nie kończy się inżynierska precyzja. Sama instalacja ptaków – mimo skali – przebiegła błyskawicznie.
Choć wizualnie ptaki sprawiają wrażenie lekkich i zawieszonych w ruchu, cała kompozycja miała imponującą wagę. Szklane formy ważyły w sumie blisko 880 kilogramów, a kratownica podtrzymująca instalację – około jednej tony.
Szkło, światło, sztuka
Efekt końcowy to instalacja, która zachwyca subtelnością i lekkością, a jednocześnie silnie oddziałuje na emocje. Zmienna w świetle, niemal poetycka, tworzy nowy, symboliczny wymiar przestrzeni The District. To realizacja, która udowadnia, że polski design może być nie tylko na światowym poziomie – ale także wyznaczać nowe kierunki.
O artystce
Edyta Barańska, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, od ponad 20 lat prowadzi swoją pracownię, tworząc niepowtarzalne projekty żyrandoli, instalacji artystycznych, pomników i fontann. Jej prace zdobią wnętrza renomowanych pięciogwiazdkowych hoteli, takich jak Hilton, Sheraton czy Marriott, a także prywatne rezydencje na całym świecie, od Nowego Jorku po Dubaj.