Projekt o niskim ego – Lampa Gras
Lampa o niskim ego. Lampa, która się nie panoszy. A bardzo jest – mocno zarysowuje swoją obecność niezwykłą prostotą. Lampa Gras w tym roku obchodzi 100. urodziny. To dobry moment, żeby poznać się z nią na nowo.
Równo sto lat temu inżynier Bernard-Albin Gras opracował serię lamp. Wszystko zaczęło się od lampki biurkowej. Została zaprojektowana po to, aby oświetlić miejsce pracy laboranta. Lampa miała za zadanie być na tyle mobilna, aby można było dostosować źródło światła do stanowiska pracy.
Przeguby na klips
Cała tajemnica Lampy Gras polega na jej przegubach. Bernard Albin Gras opracował technologię w lampie przegubowej, która nie ma żadnych śrub – przeguby są na klips, dzięki czemu nie opadają po ustawieniu. Dzięki zastosowaniu technologii klipsa i ciężkich metalowych rurek seria Gras od początku bardzo mocno przyjęła się w przemyśle. Fabryki, w których wykorzystywano lampy często potrzebowały modeli, które będzie można nie tylko ustawić, ale też ustawienie to nie będzie się zmieniać. Gras były idealnym rozwiązaniem do pracy przy maszynach, które potrafiły się chybotać czy trząść, a także na salach operacyjnych lub płynących statkach.
Projektant widmo
Bernard-Albin Gras podszedł do swojej kolekcji bardzo z głową. Kiedy wymyślił przegub na klips od razu zastrzegł i opatentował swoje dzieło – we Francji i w Niemczech. To właśnie w tych europejskich państwach była największa konkurencja produkcyjna. Wraz z dokumentem patentowym, który zawierał wszystkie niezbędne informacje techniczne poszedł do firmy R.A.V.E.L. Zaproponował marce sprzedaż swojego pomysłu i zaprojektowanie dla nich całej kolekcji lamp.
Lampa do pracy
Firma R.A.V.E.L. kupiła patent Grasa i zatrudniła go do stworzenia pełnej kolekcji. W ten sposób powstała pierwsza kolekcja Lamp Gras – kolekcja, która przeznaczona była do różnych stanowisk pracy. Od tej pory ślusarz, kreślarz, sklepikarz czy maszynistka mieli swoje lampy, stworzone specjalnie na potrzeby ich stanowiska pracy.
Fascynacja Le Corbusiera
W pewnym momencie lampami Gras zachwycił się sam Le Corbusier. Jak podkreślał - zobaczył w lampach przedmiot użytkowy, czyli taki, który został stworzony do konkretnej funkcji. Lampa Gras była tylko lampą, nie próbowała być niczym innym – pięknym przedmiotem, rzeźbą. W kuluarach mówiło się, że jest to przedmiot o niskim ego. Przedmiot stworzony w konkretnym celu. Nikt nie przypuszczał, że fascynacja kolekcją przez Le Corbusiera przyniesie lampom Gras status ikon.
Zdjęcie: Le Corbusier w swoim gabinecie z lampą Gras na biurku.
Le Corbusier zaczął stosować Lampy Gras w swoich projektach. Pierwszą postawił na własnym biurku, następnie umieszczał lampy w każdym ze swoich projektów. Zachwycał się użytkowością lampy i przedstawiał swoim kolegom i koleżankom projektantom. Jednym z pierwszych, w pełni wyposażonym w lampy Gras projektów była Willa Savoye.
Zdjęcie: Le Corbusier i Lampa Gras nr 201 w jego biurach przy Rue de Sèvres w Paryżu.
Zachwyt projektantów
Za Le Corbusierem poszli inni. Równie wielkimi entuzjastami lampy byli Robert Mallet-Stevens, Jacques Emile Ruhlmann i Eileen Grey. Z kolei Henri Matisse, Sonia Delaunay i Georges Braque używali lamp Gras w swoich studiach. Lampa Gras zagościła na salonach!
Zdjęcie: Studio Mallet-Stevens, Paryż 1927
Sto lat ikony
Konstrukcja Lamp Gras nie zmieniła się od 100 lat. Przeguby się nie wycierają, kable działają. Jej prosta konstrukcja sprawia, że może być zastosowana i w minimalistycznych i bardziej klasycznych wnętrzach. Od stu lat odpowiada na potrzeby przemysłu i na użytek wnętrz prywatnych.
Zdjęcie: Warsztat R.A.V.E.L. - Clamart, początek XX wieku
Czterdzieści lat przerwy
Firma R.A.V.E.L. weszła we współpracę z amerykańskim producentem, co zaowocowało produkcją Lamp Gras również za oceanem. Owocna współpraca trwała do lat 70. Później słuch o lampach zaginął.
Zdjęcie: Archiwalne strony z pierwszego katalogu lamp Gras, jeszcze pod szyldem marki R.A.V.E.L
Spotkanie na targu staroci
Pewnego dnia, na początku XXI wieku, na targu staroci spotkało się dwóch mężczyzn: Philippe Cazer i Frédéric Winkler. Panowie zobaczyli tą samą lampę i kłócili się o to, który z nich ją kupi. Spór o lampę na targu wygrał Philippe. Tak zaczyna się historia marki DCW Editions.
Zdjęcie po lewej: Philippe Cazer i Frédéric Winkler
W 2008 Cazer i Winkler (a także trzeci wspólnik, który szybko odszedł z firmy) założyli markę DCW Editions. Udało im wprowadzić się do produkcji lampy Gras, po kilku latach od rozpoczęcia poszukiwań patentu. Od tej pory marka DCW Editions ma pełne prawa do lamp projektu Bernarda-Albina Grasa.
Ponadczasowość Gras
Lampy Gras nie są narzucające się, a jak mówią o niej sami właściciele DCW Editions, lampy mają małe ego. Nie próbują być na siłę dominantą w pomieszczeniu. Ramiona lampy zwężają się ku górze, co świadczy o niezwykłym poczuciu estetyki projektanta. Klipsy na przegubach i delikatne klosze sprawiają, że lampa jest ponadczasowa i pasuje do każdego pomieszczenia.
Więcej: nap.com.pl.