List do Mikołaja napisany przez Elizę Mórawską-Kmitę z White Plate – zobaczcie, co chciałaby znaleźć pod choinką!
Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami, a listopad to idealny moment, aby zacząć rozglądać się za prezentami dla najbliższych. Skąd wziąć pomysł na idealny upominek? Przychodzimy z pomocą! O propozycje prezentowe zapytaliśmy kilka najbardziej kreatywnych osób w Polsce. Dziś przedstawiamy list do Mikołaja napisany przez Elizę Mórawską-Kmitę z White Plate, popularną blogerkę i autorkę książek kucharskich.
Autor: JS
Eliza Mórawska-Kmita (whiteplate.pl): Bardzo lubię polskie marki rzemieślnicze, a już szczególnie lubię rzeczy tworzone przez ludzi, którzy są pozytywni i zdolni. Na mojej liście nie mogło więc zabraknąć…
1. Nerki od polskiej marki Anacomito.
To marka, którą tworzą mama i córka. Dziewczyny szyją zarówno z nowych materiałów, jak i z materiałów z recyklingu. Ich torebki i nerki są bardzo wygodne i praktyczne. Wykonane są z welurów tapicerskich, odpornych na warunki atmosferyczne. Duży wybór kolorów, kilka rozmiarów, możliwość dobrania paska sprawiają, że produkty Anacomito to prezent idealny. Jak zacznie się je nosić, to reszta toreb często idzie w odstawkę!
2. Biżuterii Elfjoy.
Biżuteria Kasi Kucharskiej jest magiczna, jak i sama jej autorka. Lubię odwiedzać jej sklepik na warszawskim Powiślu. Można napić się tu ziołowej herbatki, porozmawiać z nią o skarbach mórz i oceanów. Kasia jest bardzo twórcza, mądra i niezwykła, a tworzona przez nią biżuteria naprawdę cieszy. Teraz marzy mi się pierścionek „Piegus”!
3. Akwareli Piotra Cieślewicza.
W domu mam już dwie jego prace – są klimatyczne, starannie namalowane i trochę retro. Artysta maluje też na zamówienie: można mu przesłać np. ulubiony widok miasta czy innego miejsca i zamówić akwarelę czy obraz olejny. Zarówno Piotr, jak i jego żona są bardzo sympatycznymi, kreatywnymi ludźmi. Wystarczy rzut oka na ich konto na Instagramie, żeby to dostrzec!
4. Stolika kawowego Wood and Paper.
Markę Wood and Paper prowadzą dwie dziewczyny z Wrocławia oraz tata jednej z nich, który na meblach „zęby zjadł”. Jest fachowcem, który przepracował lata w dużych zakładach stolarskich, by w dojrzałym wieku skupić się na detalu i czymś bardziej od serca. Jedna z dziewczyn projektuje meble. Wszystko jest zawsze dokładnie rozrysowane i zaplanowane, nie ma tam przypadku. Mam od nich komodę – każdego dnia podziwiam jej piękno i staranność, z jaką jest wykonana.
5. Ceramiki Andrzeja Bero.
Uwielbiam tego artystę i jego ceramikę. Ma się wrażenie, że zaklina on emocje w tych wszystkich czajniczkach i czarkach. Są to piękne, ponadczasowe przedmioty, przy tym niezwykle starannie wykonane.
6. Kimona „Muchomory” od Aurelia & Zwei Frauen.
Za marką stoi dwie siostry. Jedno kimono już mam („Downton Abbey”). Jego wzór zaprojektowała artystka Aleksandra Majzel, która pięknie maluje. Chciałabym dostać jeszcze jedno kimono, tym razem z projektem Anny Rudak. Oprócz pięknych wzorów, zaprojektowanych specjalnie dla marki, kimona Aurelia & Zwei Frauen są po prostu bardzo starannie uszyte i piękne same w sobie. Dziewczyny szyją również z materiałów vintage. Dla każdego coś dobrego.