Co czytać w wakacje? 7 książek, z którymi zapomnisz o nudzie

„Goodbye Gierek” to druga książka Marcina Wojdaka (@cosmoderna) i – tak jak pierwsza – traktuje o nostalgii za tym, co przemija. W reportażu „Ostatni turnus. Pocztówki z wczasów w PRL-u” autor pochylał się nad ośrodkami wypoczynkowymi i wspominał czasy, gdy w wakacje jeździło się na „wczasy”, nie na „urlop”. W nowej publikacji tropi miejsca i przedmioty opisywane coraz rzadziej używanym sformułowaniem „jak za Gierka”. Przyglądając się starym dworcom, barom, restauracjom, bibliotekom i ośrodkom zauważa, że – jak ujął to w książce – „dokonuje się długo odwlekany koniec pewnej epoki”.

Bogate życie Witkacego, czyli Stanisława Ignacego Witkiewicza, dostarczyłoby treści na kilka tomów powieści. W publikacji „Witkacy. Biografia” wydawnictwa Iskry Przemysław Pawlak ujął je w kompleksowej, starannie opracowanej biografii opartej na sprawdzonych źródłach, której dodatkowym atutem jest przystępny język. Nie sposób nie wspomnieć o atrakcyjnej warstwie wizualnej, którą tworzą reprodukcje i fotografie. Nic dziwnego, że od tej pozycji tak trudno się oderwać!

Z kolei Sylwia Zientek w książce „Blask Montparnasse'u. Artystki i artyści Szkoły Paryskiej” zaprasza czytelników do międzywojennego Paryża – barwnego, tętniącego życiem świata sztuki, wolności i marzeń. To właśnie tam rodziła się Szkoła Paryska, nurt tworzony przez artystów różnych narodowości, połączonych pragnieniem tworzenia na własnych zasadach. Autorka odsłania nieznane losy Polaków na tle kosmopolitycznej bohemy, co stanowi jeden z wielu atutów publikacji. Pozostałe odkryjcie sami!

Muzy, zwykle zapomniane lub marginalizowane w powszechnych przekazach, często znacznie wpływały na proces twórczy, życie prywatne i karierę artystów. W książce „Muzy. My stworzyłyśmy sztukę” Ruth Millington przywraca im głos, zgłębiając się w historię postaci, które inspirowały  najwybitniejszych artystów od czasów renesansu aż po współczesność. Wiedza zdobyta podczas lektury doskonale wzbogaci wakacyjne wizyty w muzeach.