Pięknie wydane książki kucharskie. Zapragniesz mieć je na półce, nawet jeśli rzadko gotujesz
Nie każdy musi umieć gotować, choć to bardzo przydatna umiejętność. Każdy natomiast może mieć w domu książki kucharskie, choćby dla samej okładki. Nawet, jeśli nie uczynią z nikogo szefa kuchni, to przynajmniej będą cieszyć oko. Wybraliśmy naprawdę pięknie wydane pozycje, które warto mieć w swojej domowej biblioteczce – najlepiej na widoku!
Autor: KN
Zdjęcia: materiały prasowe
W „Rice Table: Korean Recipes and Stories to Feed the Soul” przepisy stają się pretekstem do wspomnień, a fotografie – zaproszeniem do świata koreańskiej gościnności. Su Scott łączy 80 receptur na domowe dania z historiami o tożsamości, rodzinie i znaczeniu wspólnego stołu. Ten album zachwyci nie tylko miłośników jedzenia, ale i tych, którzy po prostu lubią otaczać się książkami z duszą.
Fani Atelier September mogą mieć namiastkę tego kopenhaskiego miejsca w domu. W „Atelier September: A place for daytime cooking” Frederik Bille Brahe, założyciel i szef kuchni, dzieli się ponad 80 przepisami na śniadania, obiady, słodkości i kultowe już Avocado Mad. Ale również zdradza kulisy powstania restauracji, przywołuje anegdoty i historie, które zrodziły się wokół Atelier September. Album zdobią zdjęcia autorstwa Rasmusa Wenga Karlsena, które doskonale oddają klimat panujący w tej słynnej restauracji.
Książka kucharska może być świetną inspiracją do podróży, a ten album jest tego najlepszym przykładem. Autorka i szefowa kuchni Emma Warren zabiera czytelnika do górskich wiosek, nadmorskich miasteczek i tętniących życiem barów Barcelony. A wszystko to oczywiście w imię jedzenia. „The Catalan Kitchen: From Mountains to City and Sea” to przepisy, ale i niezwykle apetyczne fotografie oraz opowieści o lokalnych tradycjach jednego z najpiękniejszych regionów Hiszpanii.
Choć tytuł mówi sam za siebie, „BAO” to nie tylko hołd dla mięciutkich bułeczek na parze w rozmaitych wariacjach, ale również dla londyńskiej sieci restauracji o tej właśnie nazwie. Każdy lokal to osobny koncept, który ma swoją historię. A design odkrywa w niej kluczową rolę – począwszy od identyfikacji graficznej po wystrój wnętrz i naczynia. Wystarczy spojrzeć na szatę graficzną albumu wydawnictwa Phaidon. To estetyczna uczta dla zmysłów.
Cytryna to coś więcej niż owoc. To bohater świata smaków, zapchów i opowieści, a udowadnia to album „The Gourmand’s Lemon”. Na jego stronach znalazły się nie tylko przepisy – na sosy, risotto, lemoniady czy desery, ale i soczyste eseje o kulturowym znaczeniu cytryny: w muzyce, literaturze i sztuce. A sama okładka? Ciężko nie wyobrazić sobie jej wyeksponowanej na kuchennej półce.
„Bras: The Tastes of Aubrac” przybliża czytelnikowi niezwykle bogatą historię rodziny Bras. Sébastien Bras, syn legendarnego kucharza Michela Brasa, przejął rodzinny lokal Le Suquet, dwugwiazdkową restaurację w regionie Aubrac we Francji, słynącą z poetyckiego podejścia do lokalnych składników i warzyw. Kontynuuje tę tradycję, a w albumie, wraz z dziennikarzem Pierre’em Carreyem, w iście poetycki sposób zdradza rodzinne receptury przyprawione rodzinnymi anegdotami.
Kto jeszcze nie jest fanem ramenu, istnieje spora szansa, że stanie się nim dzięki tej właśnie pozycji. Autorka Deborah Kaloper w „Ramen for Days” podsuwa czytelnikowi przepisy na rozmaite wersje tego dania – od klasycznych opcji jak shoyu czy tonkotsu, po bardziej nowoczesne twisty z kukurydzą, porami, owocami morza czy wagyu. Nawet jeśli finalnie skończy się tylko na przeglądaniu, jest na czym zawiesić oko.
Powiedzieć „kuchnia włoska” to tak, jakby nic nie powiedzieć. Każdy region Włoch ma tyle do zaoferowania pod względem kulinarnym, że trzeba smakować go osobno. Zacząć można od Florencji, stolicy Toskanii – najlepiej na miejscu, ale można też od albumu „Brutto: A (Simple) Florentine Cookbook” autorstwa Russella Normana, założyciela londyńskiej restauracji Trattoria Brutto.
Będąc już myślami na Półwyspie Apenińskim, nie sposób zatrzymać się przy tym, co nieodłącznie się z nim kojarzy kulinarnie, czyli przy makaronie. Ten oryginalnie wydany album od wydawnictwa Phaidon to prawdziwa biblia dla miłośników pasty. W „The Book of Pasta” wszystko kręci się tu rzecz jasna wokół przepisów – tak prostych, że nawet kulinarny laik może ich spróbować, opatrzonych fotografiami. Uwagę przykuwa również ciekawa fotografia. Ma che buono!
Jedni kochają makaron, a inni kluski (a jescze inni – to i to, wiadomo). Można je jeść, gotować lub o nich poczytać. Zwłaszcza że jest co! Książka „Kluski. Teoria i praktyka” autorstwa Pauliny Nawrockiej-Olejniczak, definiuje, dzieli typologię, prezentuje historię oraz techniki przygotowania tego comfort foodu. A na dokładkę, zarówno okładka, jak i wnętrze prezentują się bardzo smakowicie.