Nie przegap: Wystawa „Świątynia Baśni” w BWA Wrocław Główny. W poszukiwaniu Ducha Gór i mitologii na nowe czasy
Tak jak dawniej, tak i dziś, potrzebujemy baśni i epickich opowieści, które wytłumaczą nam współczesność i pomogą mierzyć się z kryzysami, które niesie ona ze sobą. Na wystawie w BWA Wrocław Główny przewodnikiem po baśniowym świecie będzie Duch Gór, znany z sudeckich podań ludowych.
Galeria BWA Wrocław kolejny raz sięga po ludowe wierzenia i lokalność. W trwającej do 10 listopada wystawie „Jak rozmawiać z płanetnikami” główny temat ekspozycji zainspirowany był postacią z mitologii słowiańskiej. Tym razem motyw przewodni opiera się na tajemniczej postaci Ducha Gór, zwanego też Rübezahlem, Liczyrzepą i Karkonoszem i który funkcjonował w sudeckich podaniach ludowych.
Najnowsza ekspozycja w galerii BWA Wrocław Główny to niezwykłe nawiązanie do nieistniejącej już „Sagenhalle” czyli Hali Baśni, zbudowanej w 1903 roku w Szklarskiej Porębie. Ta oryginalna drewniana konstrukcja była małym muzeum poświęconym postaci Ducha Gór, jednego z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów sudeckiej kultury ludowej. Za jej stworzenie odpowiadał Hermann Hendrich, niemiecki malarz symbolista, który poprzez swoje prace ukazywał Ducha Gór jako personifikację potężnych sił natury.
Duch Gór i potęga wyobraźni
Wystawa we Wrocławiu ożywia ducha dawnej Sagenhalle, tworząc współczesne "świątynie", z których każda opowiada unikalną historię. Przestrzenie ekspozycyjne przypominają kaplice, w których można podziwiać dzieła sztuki nawiązujące do ludowych wierzeń, przyrody oraz ekologii. Kuratorka galerii, Joanna Kobyłt, wciąga widza w refleksję nad współczesnymi kryzysami i rolą wyobraźni w ich przezwyciężeniu. Sztuka, jak w czasach symbolistów, staje się tu sposobem na dialog z przeszłością, teraźniejszością i przyszłością.
W wystawie znajdziemy dzieła, które zestawiają dawne historie z nowoczesnymi narracjami. Przykładem może być stuletni gobelin Wandy Bibrowicz oraz przedwojenne rysunki Stanisława Szukalskiego. Obok nich zobaczymy prace współczesnych artystów, takich jak Stach Szumski, który przedstawia Ducha Gór jako pogańskiego Diabła Ryferyjskiego, czy Justyna Baśnik, która maluje istoty roślinne w zmieniającym się klimacie. Paweł Baśnik podejmuje temat starożytnych wierzeń dotyczących szacunku dla zwierząt, podczas gdy duet Inside Job łączy w swoich instalacjach naturę z technologią, inspirując się mroczną ekologią.
Nowe baśnie na współczesne czasy
W obliczu dzisiejszych kryzysów ekologicznych i technologicznych potrzebujemy nowych baśni, które będą odpowiedzią na współczesne wyzwania. Jak podkreśla Kobyłt, dawne historie mogą stać się inspiracją do szukania nadziei w przyszłości. Opierając się na badaniach historycznych, kuratorka łączy je z nowoczesnością, zadając pytanie, czy dzisiejsze społeczeństwo potrzebuje opowieści tak samo, jak dawniej.
Wystawa „Świątynia Baśni” stawia przed widzami pytania o przyszłość naszej planety i relację człowieka z przyrodą. W obliczu kryzysu klimatycznego i ekologicznego, wyobraźnia staje się kluczowym narzędziem, które pozwala snuć alternatywne scenariusze i szukać odpowiedzi na pytania, które dziś wydają się bez odpowiedzi.
Na wystawie zaprezentowane zostaną prace takich twórców jak Justyna Baśnik i Paweł Baśnik, Wanda Bibrowicz, Urszula Broll, Jagoda Dobecka, Inside Job (Ula Lucińska, Michał Knychaus), Paweł Kulczyński, Stanisław Szukalski, Stach Szumski, Marta Niedbał, Aleksandra Waliszewska, Henryk Waniek oraz Magdalena Wrońska-Wiater.
Wystawę „Świątynia Baśni” będzie można oglądać od 11 października 2024 roku do 26 stycznia 2025 roku w galerii BWA Wrocław Główny.