Eklektyczne wnętrze wypełnione sztuką. Aranżację dopełnia widok na Zatokę Pucką
W tym mieszkaniu w Pucku zachwyca zarówno to, co w jego wnętrzu, jak i poza nim. W środku wzrok przyciągają niesamowite dzieła sztuki oraz śmiałe połączenia wzorów, form i kolorów, za które odpowiada pracownia Magma. Z kolei poza mieszkaniem urzekają fale Zatoki Puckiej, które można podziwiać przez okna apartamentu.
Mieszkanie pełni rolę lokum wakacyjnego rodziny, która na co dzień mieszka poza Polską. „Nasi klienci cenią sobie sztukę i niecodzienne rozwiązania – a tych znajdziemy tutaj wiele” – podkreślają Magdalena Bielicka i Maria Zrzelska-Pawlak z pracowni Magma.
Od wejścia do mieszkania uwagę przykuwa abstrakcyjny obraz Eugeniusza Minciela, który łączy w sobie wszystkie barwy, jakie zauważamy we wnętrzu. Z dwóch stron dzieło otaczają szklane drzwi przesuwne, sięgające do sufitu, które budzą skojarzenie z kurtyną scenografii. „Naszym zdaniem przypominają mondrianowskie kompozycje, choć ich wzory zaczerpnięte są z nurtu art déco” – zaznaczają autorki przestrzeni.
Centralnym punktem części dziennej jest stół z blatem z marmuru Rosso Lepanto. Mebel został wykonany na miarę, aby dopasować go do kształtu i proporcji pomieszczenia. Do kompletu dopasowano niebanalne krzesła vintage projektu Eugena Schmidta, znalezione przez inwestorów.
W mieszkaniu dominują lampy o kulistej formie, wśród których wyróżniają się minimalistyczne modele polskiego producenta Totem Light (wiszące w korytarzu) i żyrandol „Orb” marki Bolia (górujące nad stołem jadalnianym).
W części wypoczynkowej stoją błękitna sofa &Tradition oraz stolik z polskiej manufaktury Tamo design. Sercem tej strefy jest plisowany biokominek – rzeźbiarska bryła wykonana na zamowienie w Corianie. Podobny motyw pasków umieszczono na suficie w formie promienistej rozety.
Kuchnię od holu, salonu i jadalni przedzielają ażurowe przepierzenia, doskonale komponujące się z frontami zabudowy meblowej z dekoracyjnymi aplikacjami.
Za przesuwnymi drzwiami kryją się dwie sypialnie. W jednej z nich możemy podziwiać wycinankę Kasi Kmity, młodej polskiej artystki. Pokój definiują intensywne kolory: czerwień miesza się tu z ultramaryną i oranżem forniru. Druga sypialnia jest nie mniej wyrazista, choć tutaj przeważa jedna barwa, którą projektantki określiły „kolorem skorupy homara”.
Obok mieści się łazienka, która pierwotnie nie miała dostępu do dziennego światła. Obecnie to pomieszczenie od sypialni oddziela szklana ściana, przez którą dostają się promienie słońca.
W celu dodatkowego doświetlenia łazienki na suficie umiejscowiono podświetlany sufit marki Barrisol. Na ścianach zastosowano ryflowane kafle z włoskiej fabryki 41zero42, którymi nawiązano do struktury kominka w salonie. Natomiast posadzka to wykonana w kamieniu kompozycja, prezentująca różnorodną kolorystykę naturalnego marmuru.