Dom w sercu dżungli
Szukacie mieszkania z dala od zgiełku i w otoczeniu zieleni? Rezydencja LuzAzul znajduje się pośrodku dżungli Tulum, a każdy jej element został zaprojektowany tak, by pobudzać zmysły mieszkańców.
Brutalistyczny, monolityczny budynek wznosi się pośrodku ogromnych drzew. Rośliny wspinają się po ścianach budynku, okalają przestronny taras, a dookoła panuje cisza i spokój. Wbrew pozorom to nie utopijna wizja domu z przyszłości, a projekt luksusowej rezydencji meksykańskiego studia Esrawe. W kompleksie osiedlowym znajduje się 19 przestronnych i doskonale współgrających z otoczeniem mieszkań, których każdy element został zaprojektowany tak, by otworzyć mieszkańców na piękno przyrody, jednocześnie pobudzając ich zmysły.
Po przejściu przez monumentalne lobby do wnętrza budynku prowadzi meandrująca ścieżka z drewna, która wiedzie mieszkańców na sam środek wewnętrznego patio otoczonego bujną roślinnością. Z dziedzińca widać drewniane schody, które wiją się wokół owalnego kompleksu, łącząc ze sobą kolejne domy i pomieszczenia ogólnodostępne dla wszystkich rezydentów. Każdy element osiedla został dokładnie przemyślany i zaprojektowany tak, by nie tylko nawiązać do sąsiadującej z budynkiem dżungli, ale by również podkreślić jej obecność i otworzyć mieszkańców na otaczającą ich przyrodę.
I tak natura staje się wszechobecna – na parterze swój urok roztaczają lilie wodne, z przestronnych tarasów widać majestatyczne drzewa, pędy roślin pną się po niemal każdej ścianie budynku. Ukoronowaniem całości jest dach, na którym znajdują się ogólnodostępne baseny. Swoją formą nawiązują one do naturalnych stawów powstałych na skutek erozji spowodowanej przez wodę mieszczącą się w cenotach, czyli naturalnych studniach kresowych. Stąd roztacza się również wspaniały widok na znajdującą się dookoła dżunglę Tulum.
Każdy z mieszkańców ma do dyspozycji przestronne i jasne mieszkanie utrzymane w kolorystyce ziemi. Dominuje drewno, naturalny kamień i wyplatane przepieprzenia. Z kolei wspólne przestrzenie zachęcają do interakcji z pozostałymi rezydentami – na chętnych czekają baseny, bar sokowy oraz miejsca, w których można razem spędzać czas i spożywać posiłki.
Projekt zakłada powstanie również strefy wellness, która znajduje się poniżej parteru. W ten sposób projektanci chcieli zapewnić mieszkańcom prywatność i cień. Niemniej nawet tu nie zapomniano o wprowadzeniu elementu natury – dzięki dużym oknom można podziwiać bujną roślinność znajdującą się dookoła budynku. Architektom udało się również wygospodarować bardziej odosobnione przestrzenie, gdzie bez trudu można się zrelaksować i odpocząć w ciszy oraz spokoju z widokiem na las.
Założenia architektoniczne sprawiają, że budynek i jego mieszkańcy pozostają w bliskim kontakcie z otoczeniem. Projekt został wpleciony w naturalną przestrzeń i niemal z nią całkowicie zintegrowany. To niezwykłe rozwiązanie, które wykorzystuje znajdującą się w pobliżu roślinność do stworzenia miejsca będącego oazą spokoju przy jednoczesnym zachowaniu ciągłości środowiska naturalnego.
Więcej: tutaj.