Luksus po polsku. 5 najwspanialszych rezydencji w Polsce
W Polsce rynek luksusowych nieruchomości nieustannie się rozwija, przyciągając uwagę zarówno krajowych, jak i zagranicznych inwestorów. Projekty willi autorstwa polskich pracowni są doceniane nie tylko w konkurach architektonicznych. Często stają się tłem dla produkcji reklamowych, telewizyjnych, serialowych i filmowych, zyskując szeroką rozpoznawalność. Przedstawiamy 5 willi, które zachwycają niepowtarzalną formą!
Autor: JS
1.Dom po drodze
Zdjęcia: Jarosław Syrek
Jak sama nazwa rezydencji wskazuje, najważniejszym elementem „Domu po drodze” autorstwa architekta Roberta Koniecznego, właściciela pracowni KWK Promes, jest… droga. Biegnie przez teren nieruchomości, zdaje się „owijać” budynek”, aby dalej poprowadzić do ogrodu i następnie do plaży. „(Droga) wznosi się i oplata poziom pierwszego piętra, rozszerzając się w kierunku widoku, zarówno wszerz, jak i w górę. Pod spodem znajdują się pomieszczenia parteru. Następnie wstęga rozwija się i staje się kładką łączącą poziom pierwszego piętra z poziomem ogrodu i dalej meandruje pomiędzy drzewami po stromej skarpie w stronę rzeki” – opisuje projekt Robert Konieczny.
2. Nad brzegiem Narwi
Zdjęcia: Paweł Ulatowski
Projektu domu „Dune” pracowni Mobius Architekci pod kierownictwem Przemka Olczyka został nagrodzony w konkursie European Property Awards 2023-2024 w kategorii „Rezydencje jednorodzinne”. Ta niezwykła willa została dopasowana do zastanej przyrody. Jej wygięta w łuk bryła przypomina fałdę terenu. Rozpościera się nad skarpą, nawiązując formą do wijącej się obok rzeki Narew. Architekt podjął decyzję o wpisaniu budynku w spadek terenu, kreśląc jego linię wzdłuż rzeki. Dzięki temu zabiegowi dom jest niemal niezauważalny od strony drogi dojazdowej. Futurystycznego charakteru projektowi dodały kubistyczne formy i ostre linie.
3. Wuzetka
Zdjęcia: Bartłomiej Drabik
W trakcie pierwszego spotkania z architektem Bartłomiejem Drabikiem z pracowni projektowej Superhelix inwestor opowiadał o tym, jak bardzo podobają mu się współczesne domy z południowej części Kalifornii. Rozłożyste wille z dużymi przeszkleniami, pełne światła i z płaskimi dachami… Pewną przeszkodą w zrealizowaniu wizji inwestora była fakt, że działka nadawała się do zabudowy jedynie w małym fragmencie, dlatego konieczne było projektowanie budynku wzwyż. W celu optycznego rozbicia wysokiej bryły budynek został podzielony na warstwy: corten, tynk, corten – podobnie jak w wuzetce, na którą składają się biszkopt, krem i biszkopt. Temu skojarzeniu dom zawdzięcza swoją nazwę, czyli „Dom Wuzetka”. Ukośna rama (mająca służyć jako wsparcie zadaszenia) oraz wystające poza obrys parteru elementy podkreślają horyzontalne linie.
4. W zgodzie z przyrodą
Zdjęcia: Paweł Ulatowski
Dom „Circle Wood House” zlokalizowany jest w środku lasu, w otulinie Kampinoskiego Parku Narodowego. Architekt Przemek Olczyk z pracowni Mobius Architekci pragnął w pełni wykorzystać tę okoliczność. Las to w końcu miejsce, które daje ukojenie, energię, a także oczyszcza powietrze. „Pomyślałem o domu jak o wielkim kawałku pnia. Projektowanie poprzez redukcję przypominało ciosane w drewnie kieszeni pomieszczeń i kameralnych, półprywatnych, przeszklonych wnęk. W ten sposób użytkownicy mogą poczuć się jakby stale spacerowali wśród drzew. Jest tutaj wiele przeszkleń rozmywających granice. Działka zapewnia swobodę, wręcz intymność obcowania z naturą i architekturą” – mówi autor projektu. Dom został wykonany w konstrukcji żelbetowej. Obłożono go panelami z pochodzącego z Afryki drzewa Okume. Egzotyczne drewno idealnie wpasowało budynek w leśne otoczenie.
5. Dom nad gdyńskim bulwarem
Zdjęcia: Andrzej Łopata
Dom położony nad Bulwarem Nadmorskim im. Feliksa Nowowiejskiego w Gdyni zachwyca nie tylko lokalizacją, ale też formą. Jego autorami są architekci z gdyńskiego biura projektowego Arch-Deco. Willa została wpisana się w istniejące otoczenie pasa brzegu nadmorskiego oraz naturalnie uformowanych skarp, w większości pokrytych zielenią. „Projektując dom jednorodzinny przy ul. Bolesława Prusa w Gdyni, szukaliśmy takiej formy, która najtrafniej wydobywałaby potencjał miejsca. Zależało nam na tym, aby obiekt szanował zastany krajobraz, wtapiał się w niego” – opisuje założenia projektu Zbigniew Reszka, prezes Arch-Deco. Ostatecznie bryła budynku składa się z trzech elementów ułożonych względem siebie tak, aby z jak największej liczby pomieszczeń i tarasów rozpościerał się widok na Zatokę Gdańską.
Interesujesz się architekturą?
Sprawdź LABEL 60 – „Rewolucyjne i rewelacyjne lata 60. XX wieku” i &LIVING 28 – „Najpiękniejsze wille i kameralne hotele w Europie”!