Jedwabny manifest i osobista galeria. Apaszki, które nigdy nie wychodzą z mody
W świecie mody niewiele jest dodatków o tak wielkiej mocy transformacji, jak jedwabna apaszka. Ten z pozoru prosty kawałek materiału ewoluował w płótno dla osobistej ekspresji, klucz do szafy kapsułowej i dyskretny symbol luksusu.
Autor: IM
Zdjęcia: Materiały prasowe
Od rzymskich legionistów do paryskich arystokratów
Historia apaszki jest długa i fascynująca, a jej początki wcale nie były związane z modą damską. Już w starożytnym Rzymie legioniści nosili focale – lniane chusty chroniące szyję przed otarciami od zbroi. Jednak prawdziwy przełom nastąpił w XVII wieku za sprawą chorwackich najemników służących we francuskiej armii. Ich charakterystycznie wiązane pod szyją chusty tak zachwyciły dwór Ludwika XIV, że szybko stały się modne wśród arystokracji pod nazwą cravate (od francuskiego słowa oznaczającego Chorwata).
W XX wieku apaszka na stałe wkroczyła do kanonu mody damskiej, stając się symbolem wyrafinowania i niezależności. Dom mody Hermès w latach 30. zamienił jedwabne carré w obiekt pożądania, a ikony takie jak Grace Kelly i Audrey Hepburn uczyniły z niej swój znak rozpoznawczy. Nosiły ją w niezliczonych wariacjach: zawiązaną na głowie podczas jazdy kabrioletem, nonszalancko przerzuconą przez ramię czy elegancko zawiązaną na szyi. To one pokazały, że apaszka to nie tylko dodatek, ale sposób bycia.
Klucz do szafy kapsułowej
Współczesna fascynacja szafą kapsułową na nowo odkryła potencjał apaszki. W garderobie opartej na prostych, wysokiej jakości bazach, to właśnie ona staje się narzędziem do transformacji. Jeden wzorzysty model potrafi odmienić charakter klasycznej białej koszuli, dodać koloru monochromatycznemu garniturowi czy nadać nonszalancji prostemu trenczowi.
Jej wszechstronność jest niemal nieograniczona – można ją nosić klasycznie na szyi, wpleść we włosy, przewiązać na nadgarstku jak bransoletkę, a nawet zamienić w fantazyjny top lub pasek. To najprostszy sposób, by nadać stylizacji indywidualny, unikatowy rys.
Jedwab jako płótno
Najlepsze marki traktują swoje apaszki jak małe dzieła sztuki, a jedwab staje się dla nich płótnem. Widać to doskonale w propozycjach na nadchodzący sezon. Apart stawia na misterne, niemal ilustracyjne wzory, które opowiadają całe historie – od motywów inspirowanych barokową ornamentyką po te przywodzące na myśl egzotyczne podróże.
Z kolei polska marka Kaaskas eksploruje bardziej graficzne i nowoczesne kompozycje, w których kolor i forma tworzą dynamiczny, a zarazem harmonijny dialog.
Miłośniczki odważnych, pełnych fantazji wzorów odnajdą się w propozycjach Bimba y Lola, które słyną z zabawy konwencją i energetycznych deseni.
Niezależnie od wzoru, apaszka pozostaje jednym z najbardziej stylowych dodatków, a w prostym geście jej wiązania kryje się ponadczasowy akt elegancji i celebracji własnego stylu.