Leśny dom na kółkach. Zaglądamy do wnętrza stylowego kampera
Tylko 6,7 m2 powierzchni i milion wyzwań! Jak poradzić sobie z tak małą przestrzenią kampera, która ma spełnić wszystkie funkcje standardowego domu? Projektance Agacie Tofel udało się stworzyć wnętrze nie tylko wygodne, ale i bardzo estetyczne. Przemyciła tu klasyczną plecionkę wiedeńską i dużo zieleni.
"Dom na kółkach – ciężko opisać to inaczej. Właśnie takie założenie przyświecało nam od samego początku. Nam, czyli Ewelinie i Pawłowi – właścicielom kampera, inicjatorom całego zamieszania i mi – projektantce wnętrz, której od razu to zamieszanie się spodobało. Dla wszystkich był to nieznany teren i duże (i jednocześnie jakże małe!) wyzwanie" – opowiada projektantka wnętrz Agata Tofel.
Projetantka przyznaje, że mimo wieloletniego doświadczenia, pierwszy raz miała za zadanie zmieścić cały dom (sypialnię – dla 4 osób, łazienkę, kuchnię i jadalnię) na powierzchni średniej wielkości łazienki (kamper bez kabiny kierowcy to ok 6,7 m2).
Architektka zastosowała klasyczny w kamperach układ funkcjonalny. Wizualnie podzieliła to wnętrze na dwa kolory – dół (wyznaczony poziomem blatu kuchennego) jest soczyście zielony zielenią liści drzewa oliwkowego (linoleum marki Forbo), góra zaś to naturalne drewno (sklejka z ceiby, która jest wyjątkowo lekka). Materiały i kolorystyka nawiązują do otoczenia, w którym kamper będzie najczęstszym gościem.
Większość łazienek standardowo wykańcza się płytkami lub kamieniem.W kamperach popularane są zaś laminaty, które są sporo lżejsze od wymienionych materiałów. W tym przypadku ściany pokryto jasną wodoodporna tapetą z delikatnym metalicznym wzorem, z którą kontrastuje czarna bateria prysznicowa.
Nietypowe dla wnętrz kamperów są detale – fronty górnych szafek wykończone są rattanową plecionką wiedeńską, o charakterystycznym ośmiokątnym splocie. Ażurowy materiał jest bardzo lekki i nie zamyka „na ślepo” przestrzeni szafki, co było bardzo pożądane w tak małym wnętrzu. Plecionce towarzyszą klasyczne miedziane uchwyty.
Szafki dolne (kuchenne) mają zamiast uchwytów niewielkie otwory – głównie po to, aby w tak niewielkiej przestrzeni nie zawadzać o nie przy przechodzeniu.
Hola Hola! to kamper, który powstał z miłości do podróżowania i wolności, która nierozerwalnie wiąże się z ideą kamperowania - piszą jego twórcy - Ewelina i Paweł. Kamper jest całoroczny, można go wynająć, a na dwupiętrowych łóżkach pomieści się rodzina z dwójką dzieci.
Zobacz także:
Szukasz inspiracji?
Sprawdź LABEL 59 – „Rzemiosło wczoraj, dziś i jutro” oraz „& Living” 27 „Kolory Europy”
