Pomysł na walentynkowy prezent: Niszowe perfumy
Wśród niszowych perfum z selekcji Mood Scent Baru można znaleźć różnorodne kompozycje, zarówno dla mężczyzn, jak i dla kobiet. Oto zestawienie 6 najpiękniejszych perfum, które szczególnie sprawdzą się w Walentynki!
1. MARC-ANTOINE BARROIS: ENCELADE
Po dwóch znakomitych niszowych zapachach – B683 i Ganymede – Marc-Antoine Barrois ponownie zaprosił do współpracy perfumiarza Quentina Bischa, który stworzył wyrafinowane, zielone perfumy: Encelade. Obecne w nich nuty rabarbaru, cedru i wetywerii doskonale odzwierciedlają zapach bujnej natury, pokrywającej zbocza wulkanu. Kompozycję dopełniają akordy zwierzęco-skórzane, a także sandałowiec i tonka, które nadają jej cielesnej zmysłowości.
2. ESTORAS: ANTAL
Perfumy Antal stanowią hołd dla księcia Anatala Esterházy’ego, gentlemana miłującego przygody, który w 1926 roku założył się ze swoim przyjacielem, Lászlem Almásym, o to, który z nich jako pierwszy w historii przejedzie przez Saharę samochodem osobowym. To eleganckie drzewno-żywiczne perfumy, w których rezonują przygody XX-wiecznych podróżników, a zarazem niszowa kompozycja o nowoczesnym, unisexowym charakterze.
3. BDK PARFUMS: AMBRE SAFRANO
Ambre Safrano, najnowsze perfumy niszowe w Collection Exclusive marki BDK Parfums, zachwycają ponadczasową elegancją, ciepłem orientalnych przypraw i niezwykłą trwałością. Otulają i zwracają na siebie uwagę, uwodzą bogactwem, a zarazem dają poczucie komfortu. Łącząc ambrę z szafranem, zamszem i drzewami, Ambre Safrano przenosi każdego, kto go na siebie założy w serce gorącego Orientu.
4. THOMAS DE MONACO: RAW GOLD
Raw Gold otwiera się wirującymi nutami śliwkowego likieru, kawy, dymnej wetywerii i czarnego pieprzu, zaś w jego sercu fioletowa szminka łączy się z ciepłymi akordami skóry i weluru. W końcu zapach odsłania szeroki przekrój nut balsamicznych – tonki, cywetu i paczuli – a także szafranu, który w towarzystwie egzotycznego opoponaksu i skóry przybiera subtelną miodową ekspresję.
5. CIRE TRUDON: MORTEL
Nowe perfumy Trudon zachwycają swoją ciemną naturą, która znajduje odzwierciedlenie w czarnym, matowym flakonie i złotych literach, którymi zapisano nazwę zapachu. Łącząc zmysłową siłę z naturalną harmonią, Mortel Noir przywodzi na myśl intymne zetknięcie dwóch ciał i ciepło, które rodzi się między nimi. Czarny pieprz z Madagaskaru, somalijskie kadzidło, mirra i żywica benzoesowa odsłaniają zalotne oblicze labdanum.
6. MARC-ANTOINE BARROIS: GANYMEDE
Po kultowym B683 projektant Marc-Antoine Barrois i perfumiarz Quentin Bisch zabierają nas w podróż na kolejną planetę: Jupitera. Ganymede ponownie wykorzystuje zamszowo-skórzane akordy znane z B683, ale w nowej, świetlistej interpretacji. Akordy skóry są łagodniejsze, otulone fiołkiem i ożywczą mandarynką, a dodatek czystka nadaje całości charakteru oraz harmonii temu przewrotnemu, czasem mineralnemu, a innym razem słonawemu zapachowi. To trwała, niepowtarzalna kompozycja pełna gry kontrastów i ponadczasowej elegancji.