Wyspana skóra to piękna skóra
Najlepszy kosmetyk na świecie? Sen. Szalone tempo życia i chaos codzienności osłabił jego znaczenie oraz sprawił, że wiele kobiet zapomniało już, jak istotny dla wyglądu skóry jest nocny wypoczynek. Marka SLAAP powstała po to, aby przypomnieć o jego niezwykłej mocy. Bo gdy ty śpisz, twoja skóra – podobnie jak umysł – przechodzi oczyszczający reset.
Wystarczy, że wieczorem odpowiednio zatroszczysz się o te dwie sfery, a rano cera odwdzięczy się świeżym, wypoczętym wyglądem.
Kosmetyki do nocnej pielęgnacji to nie nowość, ale SLAAP jako pierwsza marka beauty zwraca uwagę na holistyczne podejście do snu w kontekście kobiecego piękna. Bo nie liczy się tylko to, co nakładasz na twarz przed pójściem spać – odpowiednie kosmetyki to zaledwie jedna ze składowych wieczornego rytuału, który ma zapewnić ci odprężenie oraz dogłębną regenerację skóry.
Dlatego obok olejowego serum Moon Drops, które już zdążyło zdobyć wierną grupę fanek, SLAAP posiada w swoim portfolio jedwabne poszewki i opaski na oczy, rollery do masażu twarzy, a także… aplikację mobilną ułatwiającą zasypianie. Dzięki niej uciszysz rozbiegane myśli i szybciej pogrążysz się w regenerującym wypoczynku. Bo, jak przekonuje założycielka marki, Sylwia Rajkiewicz, piękna skóra budzi się nocą.
W śnie drzemie cały potencjał na młody, świeży wygląd – misją SLAAP jest to, aby pomóc ci go maksymalnie wykorzystać. To także punkt wyjścia dla filozofii marki, która zachęca do poświęcania przynajmniej kilku minut dziennie na relaksujący, wieczorny rytuał. Czas ten potraktuj jako chwilę wyłącznie dla siebie. Celebrowanie swojej kobiecości, docenianie swojego naturalnego piękna, niezależnie od sztucznie wykreowanych kanonów urody z Instagrama, stanowi kolejny, mocny przekaz marki. Naturalność wpisana jest w jej DNA – a także w jej produkty.
Kosmetyki SLAAP mają wegańskie składy i blisko w stu procentach wytwarzane są z roślinnych surowców. Podkręcają one intensywność procesów naprawczych, które zachodzą nocą w skórze, m.in. stymulując produkcję kolagenu. Także akcesoria marki wykonane są ze szlachetnych, naturalnych tworzyw, takich jak jedwab, różowy kwarc czy kryształ górski. Podobnie jak szklane opakowania kosmetyków, wpisują się w trend less waste i minimalizacji zużycia plastiku.
Wieczorny rytuał SLAAP w 4 krokach
Jak zapewnić sobie zdrowy wypoczynek, a swojej skórze optymalne warunki do intensywnej, nocnej odnowy? Cały rytuał zaczyna się od serum Moon Drops. To rewitalizujący koktajl cennych olei, które wspierają skórę w naprawie uszkodzeń powstałych w ciągu dnia. Serum, wzbogacone o naturalne olejki eteryczne, pomaga przy tym ukoić nerwy i wprowadzić w stan błogiego odprężenia.
Po aplikacji kosmetyku, warto użyć kamiennego rollera i wykonać nim odmładzający masaż twarzy. Pomoże ci jeszcze lepiej zniwelować stres, a także poprawić mikrokrążenie, zredukować obrzęki i rozluźnić spięte mięśnie. Duet rollera i serum Moon Drops zdążył podbić serca wielu kobiet, a dowodem na to są prestiżowe nagrody GLAMMIES i Love Cosmetics Award dla Wieczornego rytuału SLAAP.
Na tym jednak nie koniec, bo marka przygotowała też zupełną nowość – krem pod oczy Night Cloud. Ponieważ to właśnie wygląd oczu zdradza, czy jesteś w pełni wypoczęta, ten delikatny obszar zasługuje na oddzielną pielęgnację. Krem dzięki zawartości masła mango, oleju konopnego, bakuchiolu i witaminy C z aceroli, wszechstronnie poprawia kondycję skóry w okolicy oczu, nadając jej elastyczność, jędrność, a także redukując cienie i zmarszczki. Do jego aplikacji służy specjalna, metalowa szpatułka, którą jednocześnie możesz wykonać chłodzący masaż poprawiający cyrkulację krwi oraz redukujący obrzęki.
Po tym, jak zadbałaś o każdy obszar swojej twarzy, możesz oddać się regenerującemu wypoczynkowi. Uprzyjemnią ci go opaska na oczy i poszewka na poduszkę wykonane w 100% ze szlachetnego, miłego w dotyku jedwabiu. Zapobiega on nocnym odgnieceniom na twarzy, a jego aksamitna struktura koi zmysły.
Śpij dobrze!