Ceramiczna mozaika „Cztery Strony” ozdobiła jedną z łódzkich kamienic. To wielki powrót do szlachetnej techniki artystycznej
Na mapie łódzkiej galerii street artu pojawiła się kolejna realizacja. To dzieło Oteckiego i Łukasza Karkoszki.
Autor: MB
Zdjęcia: materiały prasowe
Łódź wyrasta na stolicę polskiego street artu i największą galerię sztuki ulicznej. Na ścianach tamtejszych budynków swoje prace prezentują Joanna Rajkowska (słynny Pasaż Róży) czy Wojciech Siudmak, którego praca „Narodziny Dnia” ozdobiła podwórko przy ulicy Więckowskiego. Do Łodzi ściągają też artyści streetartowi z Polski (m.in. Proembrion, M-City, Etam), jak również zagranicy (m.in. Osgemeos, Eduardo Kobra, Inti, Aryz, Remed). O wypełnienie przestrzeni miejskiej sztuką już od 10 lat dba Łódzkie Centrum Wydarzeń, które zrealizowało właśnie swój najnowszy projekt – mozaikę ceramiczną „Cztery Strony”. Realizacja ma ponad 100m2 powierzchni i powstawała przez ponad cztery tygodnie. Autorem projektu graficznego jest twórca z Wrocławia - Otecki - jeden z najciekawszych twórców streetartowych w Polsce. Kafle to natomiast dzieło Łukasza Karkoszki, artysty z wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych, zajmującego się szkłem i ceramiką.
Choć ceramika to dziś nietypowy materiał dla działań w przestrzeni miejskiej, niegdyś była medium bardzo popularnym. Obecnie obserwujemy renesans zainteresowania tą formą twórczości. Warto tu choćby wspomnieć oddolną inicjatywę warszawskich aktywistów, którzy w czerwcu tego roku wyczyścili mozaiki znajdujące się na budynku szpitala na Banacha w Warszawie.
„Zrealizowanie w przestrzeni miejskiej Łodzi klasycznej mozaiki ceramicznej mieliśmy już w planach od dłuższego czasu. Technika niezwykle szlachetna, w Polsce popularna głównie w latach 70 i 80, dziś lekko zapomniana, ale zdecydowanie warta ponownego zaprezentowania. Znalezienie i zdobycie zgód na odpowiednią ścianę, która spełniałaby niezbędne założenia przy tego typu realizacji, nie było łatwym zadaniem i zajęło kilka miesięcy” - opowiada Michał Bieżyński, kurator projektu z ramienia Łódzkiego Centrum Wydarzeń.
Wybór artystów zaproszonych do współpracy nie był przypadkowy. Otecki, czyli Wojciech Kołacz od ponad dekady zajmuje się malarstwem wielkoformatowym, projektowaniem graficznym, ilustracją i grafiką artystyczną. Jego murale w przestrzeni miejskiej można oglądać m.in. w takich miastach jak Helsinki, Buffalo, Breda, Lille, Lyon, Besancon, Drezno, Koszyce, Wrocław, Katowice, Warszawa czy Gdańsk. Jednym z obszarów, który go interesuje, jest łączenie tradycyjnych mediów ze współczesną technologią. Łodzianom jest znany z muralu, który w 2012 roku stworzył na ścianie budynku przy ulicy Rybnej 2/4. „Jego subtelna, graficzna forma twórczości znakomicie koreluje z immanentnymi cechami plastycznymi jakie daje ta technika” - wyjaśnia Michał Bieżyński.
Większość kafli ceramicznych, z których ułożona jest mozaika została przygotowana i wypalona specjalnie pod tę realizację. Ich autorem jest jeden z najlepszych specjalistów w dziedzinie ceramiki w Polsce - Łukasz Karkoszka.
Mozaika przedstawia motywy botaniczne, które przeplatają się z figurami czterech postaci. „Mają one zamknięte oczy, co symbolizuje wycofanie się ze świata zmysłów i wejście w głąb. Choć to co w nas wewnętrzne nie jest widoczne, to stanowi kompas naszych zachowań, nadaje im kierunek. Dwie twarze skierowane są w dół, dwie w górę, co sugeruje pewną harmonię. Patrzenie w górę to nadzieja, wdzięczność inspiracja, odwaga, ale też pycha czy zamyślenie, natomiast patrzenie w dół to pokora i smutek, ale jednocześnie koncentracja, skupienie czy rozmyślanie” - tłumaczy Otecki.
Mozaika „Cztery Strony” to projekt bezterminowy. Realizację można oglądać przy ulicy Struga 17 w Łodzi. Mural jest częścią większego programu sztuki miejskiej w Łodzi, który Michał Bieżyński prowadzi już od 15 lat. Tu można zobaczyć wszystkie zrealizowane projekty:
www.lodzstreetart.com.