Listy miłosne do architektury – rozmowa z fotografem Aleksandrem Małachowskim

Gdy Aleksander Małachowski (@hashtagalek) zdał sobie sprawę, że studia inżynierskie nie są dla niego, zaczął omijać wykłady. Chcąc wypełnić kreatywnie swój wolny czas, z telefonem w ręku chodził po Warszawie. Pomimo że to miasto, w którym się urodził i wychował, dzięki fotografowaniu odkrył jego zupełnie nowe oblicze. Nie tylko przed sobą, ale także przed tysiącami osób, które obserwują jego strony społecznościowe. Przemierzając Warszawę, rozbudził w sobie miłość zarówno do stolicy, jak i fotografii architektury.

Autor: JS

Zdjęcia: Aleksander Małachowski

https://www.instagram.com/hashtagalek/

Dodaj do ulubionych artykułów Usuń z ulubionych artykułów

Jesteś magistrem sztuki. W jaki sposób odkryłeś, że to właśnie fotografia jest najbliższą Ci jej dziedziną?

Wbrew pozorom zainteresowanie fotografią jest wynikiem nie tylko studiów na tym kierunku. Już wcześniej miałem nieco do czynienia z fotografią. W liceum byłem szkolnym fotografem, prowadziłem nawet bloga fotograficznego. Po rozpoczęciu studiów inżynierskich na Politechnice Warszawskiej bardzo szybko odkryłem, że nie są one dla mnie. Zacząłem szukać pomysłu na swoje życie oraz czas, który miałem z uwagi na omijanie wykładów. 

Założyłem konto na Instagramie. Zauważyłem, że istnieje tam społeczność, która dzieli się swoimi zdjęciami i traktuje ten portal jako swoje portfolio. Dostrzegłem, że spora część użytkowników dzieli się zdjęciami wykonanymi wyłącznie telefonem. Zainspirowało mnie to, żeby przekonać się, na ile jestem w stanie przekazać swoją wizję tylko za pomocą smartfona. Wziąłem telefon do ręki i zacząłem chodzić po Warszawie. Warszawa, czyli miasto, w którym się urodziłem i wychowałem, zainspirowała mnie do spojrzenia na nią w inny sposób. Szybko się okazało, że tego miasta wcale nie znałem. Zacząłem wyznaczać sobie punkty na mapie, których nigdy nie odwiedziłem, i błądziłem uliczkami, poszukując ciekawych kadrów. 

Odkrywałem architekturę Warszawy i przy okazji poznawałem możliwości mobilnego sprzętu. Pamiętam, że szczególnie zainteresowała mnie Wola. W tamtym czasach, czyli około roku 2015, nie było jeszcze drugiej linii metra. Z tego powodu znałem Warszawę niemal wyłącznie w obrębie pierwszej linii metra i pasa dwóch kilometrów wokół niej (śmiech). Wola była dla mnie ogromnym odkryciem. Zachwyciły mnie jej kontrasty. To był czas, gdy zaczynała się rozbudowywać – na tle modernistycznej architektury powstawały współczesne wieżowce.

I tak to wszystko się zaczęło – zamiast na wykłady chodziłem na spacery po Warszawie z telefonem w ręku i umieszczałem swoje zdjęcia na Instagramie.

Z perspektywy czasu widzę, że tworzyłem już wtedy swoje portfolio. Chociaż wtedy o tym nie myślałem – po prostu czerpałem z tego frajdę. W tamtym momencie ani przez moment nie sądziłem, że to się zamieni w pracę.

A jak dzisiaj znajdujesz interesujące obiekty do sfotografowania? Wyznaczasz sobie punkty czy raczej stawiasz na spontaniczną eksplorację terenu?

Obecnie stawiam na miks tych elementów – to najlepiej się sprawdza. Przed podróżą do jakiegoś miasta staram się zrobić research, aby zaznaczyć sobie jakieś potencjalnie ciekawe budynki. Potem najczęściej okazuje się, że najwięcej fajnych ujęć powstaje podczas przemieszczania się między tymi miejscami. Szukam też punktów oddalonych od interesujących mnie obiektów, żeby sfotografować je z dużej odległości. To gwarantuje uzyskanie ciekawej perspektywy, takiej skompresowanej rzeczywistości. Ten zabieg pozwala uzyskać większy minimalizm na zdjęciu, mniej trójwymiarowości i bardziej płaski obraz.

W jaki sposób nauczyłeś się fotografować? Jesteś samoukiem?

Jestem w pełni samoukiem. Kilka razy zdarzyło mi się obejrzeć na YouTube poradnik w temacie edycji zdjęć, ale jeśli chodzi o samo wykonywanie zdjęć – nigdy nie korzystałem z żadnych kursów. Na studiach artystycznych również nie miałem zajęć z fotografii. Były one raczej rozszerzeniem mojego spojrzenia na sztukę jako całość.

Czy nadal robisz zdjęcia jedynie za pomocą smartfona?

Do dzisiaj uwielbiam robić zdjęcia smartfonem i to właśnie z niego korzystam na co dzień. 95% zdjęć powstaje wyłącznie za pomocą telefonu. Aktualnie od kilku lat jestem ambasadorem dużej marki telefonicznej, której sprzętów używam.

Oczywiście mam też aparat pełnoklatkowy, który służy mi przy zleceniach komercyjnych. Gdy otrzymałem pierwsze zlecenie komercyjne kilka lat temu, wykonałem je jednak smartfonem, gdyż tylko go wtedy miałem. Pamiętam, że jakość zdjęć uzyskana przy użyciu smartfona w pełni spełniła oczekiwania klienta. Szybko jednak okazało się, że – żeby fotografować architekturę komercyjnie i na większą skalę – potrzebny jest aparat, który zagwarantuje jeszcze większą jakość przy tego typu realizacjach.

A propos technicznej strony twojej pracy – czy możesz nam zdradzić coś więcej na ten temat?

Zwykle wychodzę od wykonania zdjęcia, jednak moja praca na tym się nie kończy. Dla mnie liczy się to, aby przekazać swoją wizję. Staram się nigdy w edycji nie ograniczać do myślenia „co jeśli zrobię za dużo?”, bo dla mnie nie ma czegoś takiego jak „za dużo”. Jeśli coś jest moją wizją, to po prostu ją realizuję. Czasem jedynie edytuję kolory zdjęcia, aby uzyskać bardziej plastyczny, graficzny efekt. Zdarza się, że retuszuję jakiś element – lampę czy sieć trakcyjną, elementy, które w moim odbiorze nie pasują do całości. Czasem idę jeszcze o krok dalej i łączę kilka swoich zdjęć w całość. Dobrym przykładem takiej pracy jest mój kolaż „Polska Gościnność”, której tematem jest solidarność Polaków z Ukrainą.

Którą ze swoich prac lubisz najbardziej?

„Polska Gościnność” jest właśnie chyba w moim sercu najgłębiej. Pozwoliła mi poczuć się w pełni spełnionym artystą. Nie tylko stała się viralowym symbolem solidarności Polski z Ukrainą po wybuchu wojny. Przede wszystkim jednak dzięki niej do dziś wspieram naszych wschodnich sąsiadów. Cały dochód, który uzyskuję za pośrednictwem tej pracy, przekazuję na rzecz Polskiej Akcji Humanitarnej.

Zawsze staram się publikować zdjęcia, z których jestem dumny.

Wspomniałeś, że z fotograficznej perspektywy zafascynowała Cię Wola. Gdzie jeszcze można wykonać najciekawsze ujęcia w Warszawie? Które miejsce jest Twoim zdaniem najbardziej „instafriendly”?

Gdy zgłasza się do mnie fotograf, który przyjeżdża do Warszawy i chce zwiedzić miasto pod kątem architektury, to zawsze polecam spacer od ronda Daszyńskiego do ronda ONZ. Moim zdaniem ta trasa umożliwia ujrzenie pełnego przekroju Warszawy – to taka Warszawa w pigułce. Są tam stare kamienice, modernistyczne budynki i wieżowce. To wszystko się ze sobą miesza, nakłada na siebie.

Ponadto warto zobaczyć osiedle Przyjaźń. To miejsce pełne starych, drewnianych domków, które pozwala przenieść się w czasie. Klimat jest nie do opowiedzenia! Zawsze polecam także odwiedzenie Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Architektonicznie jest to miejsce niezwykłe – zarówno wewnątrz, jak i zewnątrz. Każdy fotograf architektury znajdzie tam coś dla siebie. Przede wszystkim jednak warto zobaczyć samą wystawę. Myślę, że na uwagę zasługuje również Gmach Główny Politechniki Warszawskiej. To naprawdę zachwycający obiekt. Jest ogólnodostępny, dlatego każdy może tam wejść i podziwiać jego architekturę, w tym wspaniałe białe patio z kolorowym świetlikiem.

Skąd czerpiesz inspiracje?

Inspiracje czerpię właściwie ze wszystkiego naokoło. Bardzo cenię prace fotografa Benjamina Everetta. W swojej twórczości przeszedł od tworzenia zdjęć do kreowania obrazów fotograficznych, kolaży bazujących na własnych fotografiach. Jego specjalnością są tematy przyrodnicze. Obrazy, które tworzy, mogłyby wystąpić w przyrodzie, ale w rzeczywistości są połączeniem kilku zdjęć. Właśnie on zainspirował mnie do realizowania kreatywnego podejścia do fotografii, ale też do poszukiwania inspiracji wszędzie dookoła – nie tylko w samej fotografii. On szuka inspiracji w malarstwie, a ja np. w filmie.

Z tego względu nie mogę nie wspomnieć o Wesie Andersonie i jego twórczości, która zachwyca mnie estetyką, kolorami i minimalizmem. Kilka razy moje zdjęcia znalazły się nawet na portalach „Accidentally Wes Anderson”. Moim marzeniem jest trafić na backstage planu filmowego tego reżysera. Oprócz tego podziwiam prace niemieckiego fotografa architektury Michaela Wolfa, który odszedł kilka lat temu. Jego seria fotografii z Hongkongu „Architecture of Density” świetnie oddaje skalę tego miasta i pokazuje powtarzające się wzory.

Jakie było największe wyzwanie, którego podjąłeś się w swojej twórczości?

Chyba największym wyzwaniem była dla mnie realizacja pierwszego w mojej karierze międzynarodowego projektu komercyjnego w ubiegłym roku. Moim zdaniem było sfotografowanie kilkunastu budynków za granicami Polski. Było to wyzwanie zarówno pod względem logistycznym, podróżniczym, jak i kulturowym. W tym wszystkim jeszcze musiałem zachować swoją kreatywność. Na szczęście jednak – mimo trudności – ostatecznie udało mi się wykonać świetne zdjęcia i przy okazji też zwiedzić miasta, w których do tej pory nigdy nie byłem: Pragę, Budapeszt i Bukareszt.

Współprowadzisz kurs fotografii Projekt Fotografia. Na czym on polega?

Pomysłodawcami i założycielami projektu są Karol i Ola Lewandowscy, podróżnicy znani z bloga „Busem Przez Świat”. Zebrali on grupę profesjonalnych fotografów, w tym mnie, Aleksandrę Zaborowską, Paulinę Wierzgacz i Pawła Jagiełło. Postanowiliśmy przygotować razem kompleksowy kurs fotografii. Powiedziałbym, że jest to wręcz cała akademia, do której dołączyło dotychczas aż 2400 osób! Nie ograniczyliśmy się do wykreowania produktu do nauki, my stworzyliśmy całą społeczność. Mamy grupę na Facebooku dla kursantów, organizujemy dla nich konkursy, integracje, zorganizowaliśmy też wystawy ich prac w Browarach Warszawskich. Następna edycja kursu będzie już w maju – nadal jest możliwość dołączenia do nas. Podczas kursu poruszamy wiele dziedzin fotografii. Ja zajmuję się fotografią architektury i fotografią mobilną. Uczymy również fotografii podróżniczej, krajobrazowej, portretowej, dronowej, sportowej, motoryzacyjnej, produktowej, rodzinnej, a nawet astrofotografii. W nadchodzącej edycji dołączą do nas również specjaliści z tematyki koncertowej, eventowej czy też wnętrz. Planujemy nieustannie rozwijać ten kurs – serdecznie zapraszam wszystkich chętnych!

Czy masz jakąś radę dla początkujących fotografów?

Gdy ktoś mnie pyta, jak zacząć fotografować, odpowiadam: po prostu weź telefon i zacznij robić zdjęcia.

W dzisiejszych czasach każdy ma smartfona. Rób nim zdjęcia, pokazuj swoją wizję, testuj. Pierwszy etap tworzenia to odkrywanie siebie. W sumie odkrywanie siebie trwa cały czas, ale te pierwsze kroki są najważniejsze. One pozwalają odkryć swoje zainteresowania – do tego naprawdę nie trzeba profesjonalnego sprzętu. Potrzebne jest za to eksperymentowanie i wykonywanie wielu zdjęć. Warto przy tym patrzeć na świat w sposób świadomy: widzieć, nie tylko patrzeć.

Oprócz znalezienia się na planie Wesa Andersona – czy masz jakieś inne marzenia do spełnienia w najbliższym czasie?

Planuję ponownie odwiedzić Barcelonę. Póki co byłem tam jedynie raz, a absolutnie zaczarowała mnie architektura tego miasta. Właściwie chciałbym ogólnie zwiedzić Hiszpanię. Hiszpańskie budynki, w szczególności projekty zmarłego architekta Ricarda Bofilla, są wdzięcznym tematem do fotografowania.

Trzymamy kciuki, aby udało Ci się spełnić to pragnienie jak najszybciej. Czekamy na kolejne piękne zdjęcia!

 

Rozmawiała Joanna Sokołowska.

Brak produktów w koszyku

+ Dodaj prenumeratę

Produkty brutto 0,00 zł

Produkty netto 0,00 zł

Aktywowano kupon:

Podsumowanie 0,00 zł

Przejdź do zamówienia

LABEL Magazine

LIVING Magazine



Picasso w Muzeum Narodowym w Warszawie. Wystawa rusza 12 października Sztuka

Picasso w Muzeum Narodowym w Warszawie. Wystawa rusza 12 października

Muzeum Narodowe w Warszawie zaprasza na wyjątkową wystawę „Picasso”, która przeniesie nas w fascynujący świat twórczości jednego z najważniejszych artystów XX wieku – Pabla Picassa. Już od 12 października w ramach wydarzenia będzie można oglądać dzieła wypożyczone z kolekcji Museo Casa Natal...

Polska licealistka stworzyła „kosmetyki” do walki z przemocą domową Lifestyle

Polska licealistka stworzyła „kosmetyki” do walki z przemocą domową

Przymusowa domowa kwarantanna to dla niektórych pułapka bez możliwości ucieczki. Ofiary przemocy domowej zostały zamknięte w swoich domach wraz z krzywdzącymi ich agresorami. Polska licealistka stworzyła niezwykłą inicjatywę, która ma pomóc walczyć z przemocą domową podczas epidemii.

7 włoskich restauracji w Warszawie, w których poczujecie klimat Italii Przewodnik

7 włoskich restauracji w Warszawie, w których poczujecie klimat Italii

Warszawa pokochała kuchnię włoską. W stolicy nie brakuje knajpek z neapolitańską pizzą czy daniami z różnych regionów Italii. Lista jest długa, można wybierać spośród trattorii, ristorante czy osterii. Prezentujemy subiektywny przegląd włoskich restauracji, w których nakarmicie nie tylko ciało,...

Złote dodatki do kuchni? Zobacz, jak wykorzystać ten elegancki kolor w swoim wnętrzu! Dizajn

Złote dodatki do kuchni? Zobacz, jak wykorzystać ten elegancki kolor w swoim wnętrzu!

Złote dodatki do kuchni od wielu sezonów królują na szczycie aranżacyjnych trendów. Choć są nienachalne, bardzo wyraźnie akcentują luksusowy charakter przestrzeni. Jeśli marzy więc ci się elegancka kuchnia z nutą glamour, wprowadź złoto do domu. Oto jak wykorzystać ten kolor… ze smakiem.

Gdzie zjeść i wypić nad Wisłą? Przewodnik

Gdzie zjeść i wypić nad Wisłą?

W tych restauracjach i barach zjecie wyśmienite jedzenie i wypijecie dobre drinki. Niestrudzonym imprezowiczom polecamy najlepsze miejsca na letnie wypady nad Wisłę, które karmią do późnych godzin nocnych.

Wnętrze miesiąca: Ma tylko 31 m2 powierzchni, ale zachwyca aranżacją. Odwiedzamy piękną kawalerkę w Krakowie Wnętrza

Wnętrze miesiąca: Ma tylko 31 m2 powierzchni, ale zachwyca aranżacją. Odwiedzamy piękną kawalerkę w Krakowie

Ta 31-metrowa kawalerka w Krakowie przeznaczona jest na wynajem krótkoterminowy. Zaprojektowanie jej wnętrza właściciele nieruchomości powierzyli Dianie Żurek i Gutkowi Girkowi z Furora Studio. Głównym założeniem aranżacji była zmiana oryginalnego układu i wydzielenie odrębnych stref...

Slow living: 16 najciekawszych hoteli butikowych w Polsce Przewodnik

Slow living: 16 najciekawszych hoteli butikowych w Polsce

Kameralny gościniec na skraju Kaszub, pałac z widokiem na jezioro czy designerski hotel w centrum miasta? Przed zaplanowaniem urlopu o tych miejscach warto pamiętać.

Najprzyjemniejsze restauracje z ogródkami w stolicy Przewodnik

Najprzyjemniejsze restauracje z ogródkami w stolicy

Jedzenie na świeżym powietrzu po prostu smakuje lepiej. Gdzie w Warszawie połączymy rewelacyjne dania z klimatyczną atmosferą?

Gdzie kupować książki w Warszawie? Przewodnik

Gdzie kupować książki w Warszawie?

Dla nałogowych pożeraczy książek — oto najlepsze księgarnie w stolicy, bez których trudno byłoby o dobrą lekturę na podróż, wakacje czy popołudnie z herbatą.

Piękno koloru Wnętrza

Piękno koloru

Projektantki pracę rozpoczęły od stworzenia palety barw. Z premedytacją zdecydowały się na kontrastowe odcienie zieleni i różu, dopełniając je granatem. Całość łączy geometria, która pojawia się na ścianach ale także w elementach wyposażenia. Gdański salon piękności „Tam, gdzie lubię" zachwyca!

Mieszkanie w stylu vintage Wnętrza

Mieszkanie w stylu vintage

Dziś zapraszamy do nowojorskiego mieszkania, za którego projekt odpowiada pracownia Frederick Tang Architecture. Z apartmentu rozciąga się bajeczny widok - mieści się ono bowiem na 13-tym piętrze wieżowca w stylu art deco pochodzącego z 1926 roku!

Wyczekiwana retro kolekcja IKEA już w sprzedaży! Dizajn

Wyczekiwana retro kolekcja IKEA już w sprzedaży!

Szósta odsłona kolekcji Nytillverkad IKEA rozgrzewa Internet do czerwoności już od kilku tygodni. Nic w tym dziwnego – marka odświeża w niej swoje najbardziej kultowe projekty, łącząc estetyczne wzory mebli i dodatków z przystępnymi cenami.

Jean-Michel Basquiat, czyli buntownik wart miliardy dolarów Sztuka

Jean-Michel Basquiat, czyli buntownik wart miliardy dolarów

Jego prace kupili m.in. Madonna, Jay-Z, Leonardo DiCaprio czy Johnny Depp. Gdyby dziś wycenić wszystkie dzieła Basquiat’a, ich rynkowa wartość przekroczyłaby kilka miliardów dolarów. Swój pierwszy obraz Cadillac Moon (1981) sprzedał wokalistce Debbie Harry, frontmance punkrockowego zespołu Blondie...

Wnętrze miesiąca: Jak wydobyć potencjał 58-metrowego mieszkania? Tak zrobiła to pracownia NAM Wnętrza

Wnętrze miesiąca: Jak wydobyć potencjał 58-metrowego mieszkania? Tak zrobiła to pracownia NAM

Wnętrze tego 58-metrowego mieszkania w Poznaniu powstało na zlecenie jednego z deweloperów. Pełni funkcję tzw. mieszkania pokazowego – ma przedstawiać potencjał aranżacyjny przestrzeni. Mimo stosunkowo niewielkiego metrażu pracownia NAM uwzględniła na tej powierzchni salon z kuchnią, sypialnię,...

Eklektyczne wnętrze na Sarniej Wnętrza

Eklektyczne wnętrze na Sarniej

Powszechnie mówi się, że kluczem do trwałego i udanego związku jest znalezienie idealnej równowagi, balansu, złotego środka. Właśnie ta myśl przyświecała podczas projektowania architektce wnętrz ze studia LaskowskaWnętrza.

Immersyjna podróż w głąb ludzkiego ciała. BMW Art Club. Przyszłość to sztuka zaprasza na wystawę VR „EVOLVER” Lifestyle

Immersyjna podróż w głąb ludzkiego ciała. BMW Art Club. Przyszłość to sztuka zaprasza na wystawę VR „EVOLVER”

Zobacz, jak tlen przemierza struktury ukryte głęboko pod skórą. Dzięki technologii VR twórcy spektaklu pokazują proces oddychania – od pobrania powietrza ustami do płuc, przez jego transport systemem naczyń krwionośnych do komórek, aż po uwolnienie z powrotem do świata zewnętrznego. Widzom...

Gdyńskie klasyczne inspiracje Wnętrza

Gdyńskie klasyczne inspiracje

W Gdyni niemal od zawsze tradycja przenikała się z nowoczesnością. To miasto-ikona modernistycznej architektury kryje w sobie tak wiele i wciąż inspiruje!

Wnętrze miesiąca: Mieszkanie młodej lekarki. To 65 m2 kojącego minimalizmu Wnętrza

Wnętrze miesiąca: Mieszkanie młodej lekarki. To 65 m2 kojącego minimalizmu

Zaprojektowane przez Magdę i Dominikę z pracowni The Line Studio mieszkanie o powierzchni 65 m² znajduje się w cichej dzielnicy Krakowa, tuż przy Lasku Wolskim. Projekt idealnie odzwierciedla potrzeby właścicielki – młodej lekarki, która po intensywnych dniach pracy szuka odpoczynku i kontaktu z...

Gdzie można zjeść najlepsze lody w Polsce? Lifestyle

Gdzie można zjeść najlepsze lody w Polsce?

Pomimo że pogoda jeszcze nas nie rozpieszcza, wielu z nas rozpoczęło już sezon delektowania się lodami w plenerze. W redakcji lubimy te oryginalne smaki – lody z hibiskusa, bzu czy awokado, ale doceniamy też te klasyczne, na przykład waniliowe, czekoladowe czy truskawkowe. Gdzie w Polsce można...

Jak mieszkają Koreańczycy? Rozmowa z Wiolą Błazucką Lifestyle

Jak mieszkają Koreańczycy? Rozmowa z Wiolą Błazucką

Białe meble na wysoki połysk, duże okna, które trudno umyć i masa gadżetów kuchennych oraz elektronicznych. O tym, jak się urządza mieszkania w Korei Południowej opowiada nam Wiola Błazucka, która prowadzi swój kanał na YouTube Pierogi z Kimchi.

Wnętrze miesiąca: 47-metrowe mieszkanie w kamienicy na Żoliborzu. Jest dziełem miłośniczki architektury Wnętrza

Wnętrze miesiąca: 47-metrowe mieszkanie w kamienicy na Żoliborzu. Jest dziełem miłośniczki architektury

To żoliborskie mieszkanie podobało Wam się w marcu najbardziej! Mieści się w starej kamienicy zaprojektowanej przez Romualda Gutta. Niestety elewacja budynku straciła dawną świetność, a na klatce schodowej zabytkowe lastryko przykryto kafelkami. „Mimo to nie poddaliśmy się w odzyskiwaniu...

W razie przyjęcia zgłoszenia na twój adres e-mail zostanie wysłane potwierdzenie.
Label Magazine zastrzega sobie selekcję zgłoszeń.