Nie przegap: „Happy Family”. Tkane opowieści rodzinne Karoliny Balcer
Wystawa Karoliny Balcer w toruńskiej galerii Wozownia to opowieść o rodzinnych traumach, chorobach psychicznych i uzależnieniach, które artystka przełożyła na język tkaniny artystycznej. Nad projektem „Happy Family” artystka pracuje od 2020 roku, próbując w ten sposób zrozumieć historię własną i bliskich jej osób.
„Wszystkie szczęśliwe rodziny są do siebie podobne, każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój sposób” - pisał Lew Tołstoj w „Annie Kareninie”. Te słowa zdają się doskonale oddawać istotę projekt Karoliny Balcer. To osobista opowieść o tym, czego doświadczyła artystka i jej najbliżsi i terapia grupowa, na którą zaprasza wszystkich odwiedzających wystawę.
Projekt zaczął się od sytuacji, w której znalazł się brat artystki, Filip. „Z niezrozumiałych dla nas wówczas przyczyn okresami był osobą bezdomną” - pisze na stronie dedykowanej projektowi (www.happyfamilyproject.com) Karolina Balcer. Prace artystki poruszają też tematykę schizofrenii oraz uzależnienia jej brata, choroby afektywnej dwubiegunowej i śmierci taty, żałoby, współuzależnienia, depresji czy własnych prób starania się o dziecko metodą in vitro.
„Okazuje się, że zdrowie psychiczne jest jednym z najsilniejszych tematów tabu, co powoduje wysoki poziom stygmatyzacji społecznej” - pisze Karolina Balcer. Jej prace przedstawiają m.in. kolorowe dywany przypominające tabletki psychotropowe („Chill Pills”), robione na szydełku swetry czy kamizelki („I'm Fine”), tuftowane wycieraczki z napisem „Help” czy dywany-obrazy mówiące o współuzależnieniu i splątaniu rodzinnymi więzami.
Aranżacja wystawy przypominać ma wnętrze rodzinnego domu. Na ekspozycji prezentowana jest m.in. instalacja „Normalna kanapa”. To mebel obszyty przez Karolinę Balcer tkaniną w autorski wzór. Z oddali deseń wygląda jak chmury, jednak z bliska odczytać można ukryte nim słowo „normal”. Mebel utożsamiany z wygodą w pracy artystki przeradza się w symbol dyskomfortu, na którym osoby cierpiące na depresje spędzają większość swojego czasu.
Happy Family Project prezentowany był w Miejscu Projektów Zachęty w Warszawie, Galerii Arsenał w Poznaniu oraz wrocławskiej Krupa Art Foundation. Toruńska odsłona wystawy jest ostatnią z serii, odbywającą się – nieprzypadkowo – w rodzinnym mieście artystki.
Karolina Balcer (ur. 1988) ukończyła malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Na macierzystej uczelni w 2019 roku obroniła też doktorat. Obecnie mieszka i tworzy w Warszawie, gdzie pracuje również jako nauczycielka w Zespole Szkół im. Jana Kilińskiego. Artystka jako środków artystycznego wyrazu używa malarstwa, wideo, instalacji w przestrzeni publicznej, a w ostatnich kilku latach interesuje ją tkanina artystyczna, zwłaszcza obiekty powstałe metodą tuftingu. W obszarze jej twórczych zainteresowań jest także architektura rozumiana jako narzędzie do organizowania życia społecznego. Była współzałożycielką galerii Wykwit, która w latach 2015-2019 działała we Wrocławiu. W latach 2017–2020 współtworzyła kolektyw artystyczny Wykwitex.
Wystawę „Happy Family” można oglądać w Galerii Sztuki Wozownia w Toruniu do 11 lutego 2024 roku.