Nie przegap: Syn maluje nasze życie – druga indywidualna wystawa Patryka Różyckiego
Polana Institute w Warszawie zaprasza na drugą indywidualną wystawę Patryka Różyckiego. Artysta debiutował z galerią w 2022 roku w trakcie Warsaw Gallery Weekend wystawą „Lepiej o tym zapomnij”. Miesiąc później wziął udział w 14. edycji festiwalu Warszawa w Budowie w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. W czerwcu 2023 roku artysta z Polana Institute zorganizowali weekendową wystawę „Daleko od szosy” w Petrykozach. Wystawa Patryka Różyckiego inauguruje nową przestrzeń Polana Institute (ul. Stanisława Noakowskiego 16/35)
Patryk Różycki (rocznik 1992) pochodzi z Koła. W 2017 r. ukończył malarstwo na gdańskiej ASP ze specjalizacją „Intermedia”. Poza malarstwem pisze też książki, prowadzi podkast. W 2021 r. współtworzył eksperymentalną szkołę „Pokój praktyk artystycznych”, był kuratorem czterech edycji Festiwalu Performansu „Kick-Off-Perfo” oraz współkuratorem festiwalu krótkich, eksperymentalnych form filmowych „Baza”.
„Po 2000 roku zamieszkaliśmy w wynajmowanym domu na obrzeżach miasta Koło. To był początek problemów finansowych, przez które przechodziła nasza rodzina. To był też czas wchodzenia w dorosłość moich braci. Byli dwudziestoletnimi chłopakami, którzy, co normalne, bawią się, podobnie przecież będzie kilkanaście lat później ze mną, kiedy w ich wieku będę bawić się na studiach. W małym mieście nocą nie było wiele do roboty, poza siedzeniem w jednej z niewielu knajpeczek lub u kolegów i picie alkoholu. Pamiętam moją mamę, dzień w dzień czekającą na powrót moich braci. Siedziała sama w kuchni, podczas gdy ja, siostra i tata, dawno już spaliśmy. Ojciec nie zawracał sobie tym głowy, może w tamtym czasie skupiony na swojej chorobie, a może po prostu bezsilny albo niezainteresowany życiem dorosłych synów. Przez kilka lat ta sytuacja wyglądała bardzo podobnie, a obraz mojej mamy czekające na powrót, kiedyś swojego męża, mojego taty, później swoich synów, utkwił mi w głowie.
Na chrzcinach syna mojego brata, w Zawierciu na Śląsku, mama opowiadała o naszej rodzinie, w pewnym momencie mówiła o mnie, opisując to, co robię i powiedziała Syn maluje nasze życie. Jej słowa odebrałem jako uznanie i akceptację. Zainspirowały mnie do próby jeszcze wnikliwszego przyjrzenia się mojej rodzinie. Chciałem namalować również te chwile, w których nie towarzyszyłem bliskim, w których byli sami. By lepiej ich zrozumieć, zbliżyć się do nich na płaszczyźnie emocjonalnej. Chciałem również, pokazując ich niełatwe życiorysy, wrócić do refleksji na temat złożoności relacji w naszym społeczeństwie. Długo wiele kwestii, takich jak gorsza sytuacja materialna, tabu związane z obecnością alkoholu w rodzinie, pochodzeniem, blokowały mnie w dorosłym życiu. Przeniesienie akcentu ze mnie, moich odczuć, na bliskich, ich historie, pomaga weryfikować zapamiętaną rzeczywistość, pomaga mi dojrzeć. Oddaję symbolicznie głos osobom, których przeżycia były niesłyszalne lub marginalizowane. Jednocześnie czuję się obecny jako syn.
Maluję nasze życie, bo to dla mnie najważniejsze” - Patryk Różycki
Wystawa jest czynna do 16 grudnia i od 16 stycznia do 31 stycznia, wt-ptk: 16.00-19.00 i sob: 12.00-19.00
wt-ptk: godz. 16.00-19.00, sob: godz. 12.00-19.00
Zdjęcia (dzięki uprzejmości artysty i Polana Institute)
1. Mama czekająca w kuchni na powrót moich braci,
Olej na płótnie, 150x190 cm, 2023
2. Ślub moich rodziców,
Olej na płótnie, 180x130 cm, 2023
3. Tata wyciągający wiaderkiem szambo,
Olej na płótnie, 60x50 cm, 2023
4. Mama jedząca na kaloryferze, oglądaliśmy wtedy serial Wielka woda na Ipadzie,
Olej na płótnie, 100x80 cm, 2023
5.Portret siostry w trakcie farbowania włosów; olej na płótnie, 40x30 cm, 2023
6. Tata spotykający ducha mojego zmarłego brata Rolanda,
Olej na płótnie, 180x160 cm, 2023