Tamara Łempicka wykreowała swój życiorys. Nowe fakty odkryło Muzeum Narodowe w Lublinie
Celebrytka, skandalistka, ikona. Tamara Łempicka bez wątpienia wiedziała, jak skupić na sobie uwagę publiczności. Nie tylko dobrze sprzedającą się sztuką, ale i życiorysem owianym aurą tajemnicy. Okazuje się, że swoją biografię traktowała równie swobodnie, jak obyczajowość paryskiej bohemy. Muzeum Narodowe w Lublinie dotarło do nowych faktów z życia malarki.
Autor: MB
W ubiegłym roku Muzeum Narodowe w Lublinie zakupiło kilkanaście prac mistrzyni art déco, które można oglądać na jedynej na świecie stałej wystawie artystki zatytułowanej "Tamara Łempicka – ponad granicami". Zakup kolekcji był impulsem do prześledzenia na nowo życiorysu artystki. W badaniach przeprowadzonych przez dr hab. Katarzynę Mieczkowską, dyrektorkę lubelskiego muzeum, na światło dzienne wyszły nowe, zaskakujące fakty.
„Jedną z najbardziej chronionych przez Tamarę Łempicką informacji, pozostawała kwestia żydowskiego pochodzenia jej rodziny” - pisze dr Katarzyna Mieczkowska. Rodzice artystki wyjechali z Warszawy do Moskwy, co w ówczesnych czasach było trudnym zadaniem, gdyż władze carskie mocno ograniczały przemieszczanie się ludności żydowskiej. Dotychczas uznawano, że artystka przyszła na świat w 1898 roku. Według badań przeprowadzonych przez MN w Lublinie na podstawie wpisów w luterańskim kościele św. Piotra i Pawła w Moskwie, wiadomo już z pewnością, że miało to miejsce cztery lata wcześniej w stolicy ówczesnego cesarstwa rosyjskiego.
Tak samo, jak malarka próbowała przemilczeć swoje pochodzenie, tak i pilnie strzegła historii losów swoich najbliższych. Według podawanych przez nią informacji, brat miał zginąć podczas rewolucji bolszewickiej, a ojciec umrzeć młodo. Okazuje się jednak, że to nieprawda. Ojciec zmienił wyznanie na prawosławne, z Benno stał się Borysem i odszedł od matki Tamary, by ponownie się ożenić.
Jak przytacza w swoich badaniach dr Katarzyna Mieczkowska, także brat Tamary przeszedł na prawosławie i od tego czasu zaczął używać imienia i nazwiska Sergey Borisovich, co pomogło mu rozwijać karierę naukową na Uniwersytecie Państwowym w Piotrogradzie. Wszystko wskazuje na to, że rodzice Tamary dość wcześnie się rozeszli. Artystka wraz z siostrą została pod opieką matki, a brat ojca. Zakłamując swój życiorys, artystka prawdopodobnie nie tylko chciała się odciąć od bolesnych wspomnień, ale i rosyjskiej karty w swojej biografii.
Badania przeprowadzone przez dr Katarzynę Mieczkowską rzucają też nowe światło na datę ślubu Tamary z Tadeuszem Łempickim. Artystka nigdy nie podała jej publicznie. Lubelskie muzeum dotarło do informacji w Moskiewskim Archiwum Państwowym, iż ceremonia zaślubin odbyła się 30 grudnia 1915 roku w Moskwie. Akt ślubu jest też kolejnym potwierdzeniem daty urodzin artystki – to rok 1894, a nie 1898 jak twierdziła.
Spokojne życie Łempickich w Petersburgu zakłócił wybuch rewolucji bolszewickiej. Tamara i Tadeusz decydują się na zrzeczenie się rosyjskiego obywatelstwa i wyjazd do Polski. Badaczka z MN w Lublinie w dokumentach znajdujących się w Moskiewskim Archiwum Państwowym z kolei nie znalazła potwierdzenia o prześladowaniach Tadeusza Łempickiego za działalność opozycyjną, które miały być powodem opuszczenia przez parę Rosji.
Łempicka twierdziła też, że do Paryża przybyła ze swoją jedyną córką, Marią Krystyną, nazywaną przez rodziców Kizette. Nie jest to prawdą. W akcie zgonu córki artystki widnieje data urodzin 1919 rok. Jeśli ten wątek uda się potwierdzić, badacze będą musieli zweryfikować też start paryskiej kariery malarki.
Pogłębione informacje na temat nowych faktów z życiorysu artystki można znaleźć w wynikach badań dr hab. Katarzyny Mieczkowskiej - „Tamara Łempicka – między faktami a kreacja".̨
Zdjęcie 1: Mural w Palacio de Bellas Artes in Mexico City inspirowany obrazem Tamary Łempickiej/ fot. AlejandroLinaresGarcia / Wikimedia Commons