Wystawa „Anatomia Antyku. Ciało i ruch w rzeźbie” w Zamku Królewskim w Warszawie już wkrótce
W Zamku Królewskim w Warszawie już od 13 czerwca będzie można oglądać wystawę „Anatomia Antyku. Ciało i ruch w rzeźbie”. Wystawa zaprezentuje dziedzictwo rzeźb starożytnych, ich odlewów gipsowych oraz kolekcji antykizujących zgromadzonych w Polsce między XVIII a XIX wiekiem.
W okresie panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego (1764-1795) Zamek Królewski pełnił rolę nie tylko centrum życia politycznego i dworskiego, ale również jednego z najważniejszych ośrodków rozwoju sztuki w Rzeczypospolitej. Działające w murach zamkowych Malarnia oraz Rzeźbiarnia stanowiły fundament niezrealizowanego marzenia króla o otwarciu Akademii Sztuk Pięknych. To właśnie tutaj, pod wpływem oświeceniowych idei kształtowały się nowe kierunki w sztuce i szkolnictwie artystycznym.
Fascynacja światem starożytnym miała znaczący wpływ na gust władcy. Jego mecenat artystyczny opierał się w dużej mierze na estetyce antycznej, szczególnie widocznej w rzeźbie, która zdobiła królewskie realizacje architektoniczne i wzbogacała królewską kolekcję. Zgromadzenie 542 gipsowych odlewów najwybitniejszych dzieł rzeźbiarskich stanowiło unikatowy zbiór modeli edukacyjnych dla młodych artystów do 1939 r.
Wystawa w Zamku Królewskim w Warszawie przedstawi pozostałości tej wielkiej kolekcji oraz jej wpływ na nowożytnych artystów. Poprzez podkreślenie ruchu i anatomii opowie, jak zmieniała się funkcja antycznych rzeźb, sposób jej postrzegania i adaptowania na nowo w XVIII i XIX w. oraz współcześnie.
Już w starożytności twórcy zaczęli oddawać złożoność ludzkiego ciała, modelując szczegóły jego budowy z dbałością o każdy detal. Zachwyt nad pięknem ludzkiej anatomii i jej możliwościami stał się jednym z kluczowych środków ekspresji artystycznej. W pozie i kostiumie postaci mitycznej zaczęto przedstawiać też władców, arystokrację i osoby zasłużone. Zabieg ten służył budowaniu prestiżu i pozycji portretowanego, zrównując go symbolicznie z postacią boską. Wykorzystywano go również w czasach nowożytnych w sztuce zarówno europejskiej jak i polskiej. Władcy, kreując swój wizerunek, świadomie odwoływali się do postaci mitologicznych bohaterów starożytności.
Moda na antyk w XVIII i XIX wieku objęła także sztukę portretu. Na popularności zyskało zamawianie własnych wizerunków w manierze starożytnego popiersia, szczególnie w stylu rzymskiego portretu – z idealizowanymi rysami twarzy, klasycznymi szatami i fryzurami. Mężczyźni byli portretowani jako antyczni mężowie stanu lub politycy, a kobiety w zwiewnych szatach i fryzurach na wzór rzymskiej arystokracji. Król Stanisław August nie tylko przyjął od cesarza Oktawiana drugie imię oznaczające „boski”, ale również polecił, by portretować go w antykizującym stroju lub wręcz jako Apolla – boga światła, sztuki i harmonii.
Ekspozycja pokaże, czym jest klasyczna rzeźba, jak poprzez anatomię i kompozycję przedstawiano ciało ludzkie i jego ruch, jak tworzono gipsowe odlewy oraz jaką rolę pełniły one w edukacji artystów. Będzie można przyjrzeć się z bliska antycznym modelom przypisywanym najznamienitszym rzemieślnikom starożytnego świata, a także szkicom i rzeźbom takich artystów jak: Jan Chrystian Kamsetzer, Dominik Merlini, Ferdynand Pinck, Franciszek Smuglewicz, Olga Boznańska, Jacek Malczewski, Kazimierz Alchimowicz, Cyprian Dylczyński, Andre Le Brun, Jean-Antoine Houdon, Francesco Massimiliano Laboureur, Wiktor Polearch Brodzki czy Antonio Canova.
Zamek Królewski w Warszawie
Biblioteka Królewska
13.06 – 21.09. 2025 r.