ALLCON. Jakość i autentyczność
Szczycąca się ponad 33-letnią tradycją marka ALLCON od lat stawia na jakość, która wykracza poza standard. O tworzeniu wnętrz wzbudzających w ludziach pozytywne emocje i o tym, jak sprostać wyśrubowanym normom jakościowym, rozmawiamy z Pauliną Rowińską – architektem wnętrz i krajobrazu spółki mieszkaniowej ALLCON.
Artykuł sponsorowany
Jak sprawić, żeby wnętrze było ponadczasowe?
Musi być autentyczne i skrojone na miarę. Ma wzbudzać emocje, zaskakiwać, zapewniać komfort, a przy okazji odpowiadać na podstawowe potrzeby klienta. To, co nas wyróżnia w procesie tworzenia, czego oczekujemy od zaproszonych pracowni, to podkreślenie procesu doświadczania.
Z tego wynika nasza dbałość i uważność przy doborze odpowiednich materiałów. Stykamy miękkość i mięsistość tkanin z surowym drewnem (jak w przypadku wnętrz SEAHall) albo odpowiednio obrobionym kamieniem (jak w Atrium Oliva). Skupiamy się na strukturach, kolorystyce, oświetleniu – zmysłowej części projektowania danego wnętrza.
Według nas, jeżeli w tej materii uzyskujemy harmonię, to podświadomie wpływamy na psychiczny komfort odpoczywającego w tym wnętrzu człowieka. Sprawiając, że jego doświadczanie naszego wnętrza jest głębokie i kompletne.
Skąd wiesz, jakie będą przyszłe potrzeby klientów?
Skupiam się na jakości, ponadczasowości materiałów i ich trwałości. Wnętrza wspólne dla mieszkańców nie mogą być zbyt ekstrawaganckie, ponieważ trafimy wtedy jedynie do wąskiego grona odbiorców. Naszym celem jest zadowolenie i duma z posiadania stref rekreacyjnych dla całej wspólnoty. Szukamy ekstrawagancji w wysmakowanym detalu i dodatkach, które nie dominują, a są mrugnięciem oka w stronę odbiorcy o bardziej wysublimowanym guście.
Chcemy, żeby wnętrze miało w sobie elegancję i perspektywę szlachetnego starzenia. Dlatego materiały są najwyższej jakości i celujemy w naturalne produkty. Dbając o takie elementy, jak dobry dizajn, autentyczność, pozytywne emocje i wysoką jakość, mamy gwarancję dobrego wnętrza, które szybko się nie znudzi.
Co sprawia, że wnętrza inwestycji dewelopera ALLCON są wyjątkowe?
To, że są wyjątkowo dobrze przemyślane i z taką samą uwagą zrealizowane. Do współpracy zapraszamy najlepszych projektantów i artystów. Biorąc aktywny udział w procesie tworzenia, zwłaszcza na etapie koncepcji, sprawiamy, że kierunki, które obierają, wpisują się w ideę firmy ALLCON – nas dopowiadają.
Pilnujemy jakości materiałów. Pracujemy na próbkach materiałowych, wspólnie szukając harmonii. Niezwykle dla nas ważne, poza funkcjonalnością, jest także budowanie atmosfery odpowiednim oświetleniem. Bardzo dużą dbałość przykładamy do analiz i prób oświetleniowych, zwłaszcza w pomieszczeniach rekreacyjnych, które są wizytówką danej inwestycji.
Wyróżnia nas również wyczulenie na detale. Dbałość o każdy szczegół świadczy o naszej dojrzałości i doświadczeniu w realizacji. Wykonujemy nowatorskie rzeczy, których próżno szukać u konkurencji. W Atrium Oliva wykonaliśmy piękną ciemną saunę w klimacie opalanego drewna i tężnię solankową. To pokazuje, że nie boimy się wyzwań i właściwie nie ma dla nas pomysłów nie do zrealizowania.
Co jest największym wyzwaniem w Twojej pracy?
Terminy! Uwielbiam zatapiać się w procesie koncepcji i poszukiwań twórczych. To mój ulubiony kawałek tortu, po którym następuje etap realizacji. Z biegiem lat, nabywając doświadczenia, odkryłam, jak inspirująca może być praca z ludźmi na budowie. Czerpię z tego pełnymi garściami.
Proces realizacji jest zdecydowanie najtrudniejszym etapem naszej pracy. Wspieramy pracownie przy wdrażaniu ich pomysłów w życie, zderzamy się z masą zagadnień do rozwiązania na budowie. Poczucie odpowiedzialności za jakość i efekt końcowy są bardzo ważne dla ALLCONU. Dbałość o detale i perfekcyjne wykonanie bywa niekiedy ogromnym wyzwaniem. Ta praca przypomina nieraz jazdę na rollercoasterze. Czujesz nieustający dreszczyk emocji, adrenalinę i obezwładniającą chęć podjęcia wyzwania. Nieustannie dbam o tę sferę ciekawości i radości z projektowania. Wyzwaniem jest też umiejętność odpoczynku i łapania balansu.
Twoje miejsce pracy to małe laboratorium. Co daje Ci praca na mockupach?
To oczywisty ostatni etap weryfikacji. Mockup daje mi finalne potwierdzenie i pewność dokonanych wyborów. Świadomie podejmujemy decyzje, a etap testów ukazuje rzeczywistą realizację pewnych założeń. Wtedy zyskujemy pewność, że słabe punkty zostały wyeliminowane, ża klient otrzyma kompletny i doskonały produkt końcowy.
Jak wygląda testowanie materiałów?
Dosłownie. Działamy na nie tak, jak spodziewamy się, że będą użytkowane. Sprawdzamy ich chłonność, plamoodporność, odporność na zarysowania itd. Celowo je zalewamy i wystawiamy na mocne uszkodzenia, a przy okazji badamy łatwość regeneracji czy naprawy. Każdy materiał analizujemy wielopłaszczyznowo. Punktem wyjściowym jest estetyka. Materiały muszą być też trwałe i łatwe
w pielęgnacji.
Co w Twojej pracy jest innowacyjne?
Podejście do projektowania. Udało mi się do tej pory prowadzić nasze tematy w sposób holistyczny, oparty na zmysłowym doświadczaniu. To nieco odwraca proces twórczy i wkracza na zupełnie inne pole poszukiwań i przemyśleń. Uważam, że działanie na zmysły naszych klientów daje im to, czego podświadomie szukają, a czego nie znajdą w zachowawczych choć poprawnie zaprojektowanych wnętrzach u konkurencji. Idealnym przykładem są wnętrza SEAHall w Gdańsku.
Nadal szukam przestrzeni niedostatecznie wykorzystanych projektowo. Z takich przemyśleń powstał fantastyczny projekt malowania hal garażowych przy współpracy z wrocławskim Kolektyfem. Opracowaliśmy uniwersalny projekt, który wdrażamy we wszystkich naszych inwestycjach. Jest rozpoznawalny – jednoznacznie kojarzony z ALLCONEM – przyjemny i podnoszący walory estetyczne hali, czyli miejsca, w którym nasi klienci zazwyczaj rozpoczynają drogę do apartamentu.
Dużo czerpię z rozmów oraz współpracy z artystami i rzemieślnikami. Wzajemnie się inspirujemy. Cały czas stawiam sobie nowe cele, jakie chcę osiągnąć W ALLCONIE. Szukam innowacji na różnych polach. Nowe rozwiązania technologiczne, które mogą ułatwić użytkowanie klientom albo pozytywnie wpłyną na środowisko, bo są eko, to obszary, które jako inwestor eksplorujemy nieustannie. Certyfikacja naszych inwestycji także wpływa na nasze nieszablonowe podejście na każdym etapie naszej pracy.
Gdzie szukasz inspiracji?
Absolutnie we wszystkim. Zachwyca mnie ulotność wyjątkowych momentów, ich nastrojowość, którą próbuję czasami odtwarzać, żeby wywołać te pozytywne w odbiorze emocje. Wrażeniowo sporo czerpię z natury, którą nadal, po przeprowadzce z Wrocławia, się upajam. Wynika to pewnie z mojego patrzenia na świat. Jestem otwarta i ciekawska, mam sporo z filmowej Amelii. Oczywiście imprezy branżowe, fachowa literatura czy targi również bywają inspirujące. Staram się nie tracić z oczu bieżących trendów w architekturze i dizajnie. Wyszukuję w nich to, co można przekuć na indywidualny sznyt firmy ALLCON.