Dom w Sochaczewie inspirowany naturą. Mieszka w nim czteroosobowa rodzina
Dziś zaglądamy do przytulnego, 400-metrowego domu położonego nad rzeką w Sochaczewie. Mieszkająca tu czteroosobowa rodzina z dwoma mopsami zaprojektowanie swojej wymarzonej przestrzeni powierzyła Jagodzie Sergiel. Inspirację do projektu architektka wnętrz zaczerpnęła z otaczającej budynek natury.
We wnętrzu dominuje kojący minimalizm, który przełamano akcentami mocniejszych kolorów. Projekt oparto o najwyższej jakości materiały – naturalne drewno, mikrobeton, włoską armaturę i płytki oraz wyselekcjonowane wzornictwo. Przy realizacji projektu nie zabrakło rodzimych producentów i rzemieślników. Baza wnętrz jest neutralna – dominują w niej ciepłe kolory, szarości i akcenty czerni.
„Przed przystąpieniem do pracy koncepcyjnej doprecyzowaliśmy układ funkcjonalny tak, aby był skrojony pod potrzeby inwestorów. W salonie i sypialni zrezygnowaliśmy z instalacji TV na rzecz ekranów projekcyjnych, co przekierowuje uwagę na obcowanie z przestrzenią oraz naturą za oknem” – mówi Jagoda.
Na ścianach i posadzce zastosowano mikrobeton. Konstrukcję więźby dachowej również wykończono w ten sposób, pozostawiając widoczne jedynie belki. Powierzchnia ścian zyskała nieregularną strukturę z przetarciami, która dobrze komponuje się z gładką, jednolitą posadzką. Mikrobeton kontrastuje z klasycznym, dębowym fornirem w meblach na wymiar. W strefie wejścia i łazience gościnnej zestawiono ten materiał z ceppo di gre, czyli lastryko w nieco bardziej naturalnej, kamiennej formie.
Część mebli została wykonana według projektu autorki przestrzeni, w tym czerwone sofy, szafka rtv, stół jadalniany oraz komody. Witryny – zarówno ta wolnostojąca, jak i szafki wiszące znajdujące w strefie z ekspresem w jadalni – służą do eksponowania pamiątek inwestorów z podróży, w tym kubków, naczyń, drobiazgów.
Sercem kuchni jest wyspa z kamienia. Wszystkie brzegi wyspy oraz pozostałych blatów w projekcie przyciągają wzrok unikalnym detalem – łupaną krawędzią, przypominającą naturalne ociosanie kamienia, wyszlifowaną tak, aby była gładka i przyjemna w dotyku. Nad wyspą znajduje się nawis, w którym ukryto okap. Z kolei strefę roboczą ze zlewem schowano we wnęce, za składanymi frontami. „Tutaj również postawiliśmy na rzemiosło w postaci ręcznie wykonywanej mozaiki na ścianie” – zaznacza Jagoda.
W sypialni i jadalni uwagę przykuwa detal w postaci frontów mebli wykonanych z tkaniny, która nadaje przestrzeni przytulność. Domowe ciepło nadaje wnętrzu także deska warstwowa na posadzce, ułożona w sypialniach i gabinecie, która kontrastuje z surowym mikrobetonem. Na zewnątrz, przy oknach głównej sypialni znajduje się basen, którego woda odbija promienie słoneczne, tworząc we wnętrzu piękną grę świateł. Duże lampy w sypialni to również projekt indywidualny, wykonywany na zamówienie.
Łazienka przy sypialni pełni funkcję prywatnej strefy relaksu. Znajdziemy tu harmonijne połączenie różnorodnych wzorów, materiałów i tekstur. W celu wpuszczenia do jej wnętrza naturalnego światła zastosowano przeszklenie przy wannie. Rozwiązanie zostało zaplanowane tak, aby podczas kąpieli można było spoglądać na kojącą zieleń ogrodu.
„Wnętrze przenika się tutaj z zewnętrzem, zacierając granice i przybliżając do natury. Panuje tu spokój i ciepło, co nie tylko dobrze wpływa na domowników, ale także na przyrodę – do tego stopnia, że w ogrodzie nawet zadomowiły się kaczki” – śmieje się autorka projektu.