Dom z wewnętrznym patio i basenem. Jego jasne wnętrza muśnięto kolorem
Kiedyś mieścił się tu sklep sportowy, dziś to rodzinny dom położony w starej rybackiej dzielnicy El Cabanyal w Walencji. Wnętrze do potrzeb 3-osobowej rodziny dostosowała pracownia gon architects.
Autor: MB
Zdjęcia: Imagen Subliminal (Miguel de Guzmán + Rocío Romero)
Przed metamorfozą była to ciemna, zawilgocona i zaniedbana przestrzeń, która wymagała sporych zmian, by przekształcić ją w jasny i przyjazny dom rodzinny. Wnętrza CASAVERA musiały też spełniać surowe przepisy dotyczące dostępności, aby ułatwić życie Eliesowi, jednemu z właścicieli, który od 18 roku życia porusza się na wózku inwalidzkim z powodu urazu rdzenia kręgowego spowodowanego wypadkiem. Wraz z Eliesem, przedsiębiorcą i aktywistą na rzecz osób o ograniczonej mobilności, w domu mieszka Aurora, tancerka, reżyserka i projektantka multimedialna, ich córka Vera oraz cztery koty rodziny: Lupito, Doce, Nosu i Sumi. Razem tworzą barwną gromadkę, pełną apetytu na życie i spotkania z przyjaciółmi.
Architekci podczas projektowania domu wzięli pod uwagę specyfikę dzielnicy El Cabanyal. Ulica stała się przedłużeniem wnętrza, tak by Elias mógł swobodnie poruszać się na wózku inwalidzkim i cieszyć życiem na zewnątrz. W tamtejszym ekosystemie ulic i małych placów, rybackich chat, kolorowych budynków z fasadami z płytek i drewna czas wydaje się biec znacznie wolniej niż w tętniącym życiem centrum miasta.
Architekci zdecydowali się na renowację części domu wychodzącej na ulicę oraz dobudowanie małego pawilonu z tyłu działki. Przejście z jednego budynku do drugiego zostało podkreślone gradientem wiodącym od przestrzeni dziennej do prywatnej. W starej części domu, bogatej w tradycyjne dla hiszpańskiej architektury sklepienia sufitowe, znajdują się hol wejściowy, przestrzeń wielofunkcyjna, łazienka, salon oraz kuchnia z jadalnią.
W nowym budynku usytuowano zaś najbardziej prywatne pokoje ze świetlikami, które pełnią rolę punktów widokowych, jest też łazienka i kotłownia.
Pomiędzy obiema bryłami powstała przestrzeń w formie patio o powierzchni 26 m². To miejsce, oprócz tego, że służy jako zewnętrzny salon, z którego dzięki łagodnemu klimatowi Walencji można korzystać przez cały rok, działa też jak naturalna wentylacja dla domu.
Centralnym punktem jest tu długi na niemal 6 metrów basen. Jego część znajduje się pod dachem i można zajrzeć do niego z okna w kuchni. Basen wykorzystywany jest nie tylko do rekreacji, pomaga też Eliasowi dbać o zdrowie i kondycję fizyczną.
Dom oraz jego wnętrza zostały wykończone lokalnymi materiałami. Ich dobór inspirowany był bliskością morzą Śródziemnego i kulturą regionu. Dominują tu glina, drewno i ceramika oraz jasne kolory, które architekci zaakcentowali plamami wyrazistych barw: zieleni, żółci i niebieskiego.