Kawalerka w warszawskiej kamienicy z 1937 roku. Zachowano jej przedwojenny charakter
To niewielkie mieszkanie znajduje się na warszawskiej Pradze, w zabytkowej kamienicy pochodzącej z 1937 roku. Jego wnętrze było całkowicie zniszczone, wręcz zdemolowane – nie było remontowane od dziesiątek lat. Dzięki warszawskiemu studiu taka pracowania lokal przeszedł jednak niezwykle udaną metamorfozę.
Zarówno projektantom, jak i właścicielowi mieszkania zależało na zachowaniu oryginalnych elementów architektonicznych i podkreśleniu przedwojennego ducha przestrzeni.
Sporym wyzwaniem było wydzielenie łazienki, bowiem wcześniej prysznic znajdował się w niewielkiej kuchni. Na zaledwie 33 metrach kwadratowych musiała się zmieścić sypialnia z dużą szafą, salon z aneksem kuchennym, nowa łazienka i schowek gospodarczy z pralką. Dodatkowym utrudnieniem był ograniczony budżet inwestora oraz remont w trakcie pandemii.
Dawną kuchnię podzielono na dwa pomieszczenia: zmieściła się tu niewielka łazienka z prysznicem oraz malutka sypialnia. Prowadzą do niej podwójne drzwi z salonu, które stały się główną dekoracją mieszkania.
W łazience zdecydowano się na typowe dla przedwojennej architektury gorseciki. Prysznic znalazł się za drzwiami ze świetlikiem – to kolejny element typowy dla przedwojennej architektury. Beżowe płytki doskonale współgrają ze złamaną zielenią na ścianach, a aranżację dopełnia szafka umywalkowa w kolorze zgaszonej czerwieni.
W salonie udało się przywrócić oryginalny parkiet. Czarne listwy podłogowe pomalowano na czarno, dzięki czemu tworzą graficzne obramowanie dla całego mieszkania. Większość mebli w tym pomieszczeniu pochodzi ze sklepów sieciowych, takich jak H&M Home czy Jysk.
Niewielki aneks kuchenny to gra zgaszonej oliwkowej zieleni z delikatnym liliowym kolorem. Całość uzupełniają mosiężne uchwyty i porcelanowy zlew.
Za podwójnymi drzwiami znajduje się sypialnia. Unikatowy charakter nadaje jej tapeta o interesującym wzorze marki Harlequin. Kotara w kolorze zgaszonej pomarańczy zasłania szeroką szafę – zabieg ten stanowi ekonomiczną alternatywę dla klasycznej szafy.
„Dodatkowym utrudnieniem remontu była pandemia i niespodziewany wzrost cen materiałów. Już i tak napięty budżet inwestycji musiał przejść dodatkową weryfikację. Sądzimy jednak, że powstało wnętrze ciekawe i niepozbawione fantazji” – podsumowują projektanci.
Zobacz także:
Szukasz inspiracji?
Sprawdź LABEL 59 – „Rzemiosło wczoraj, dziś i jutro” oraz & Living 27 – „Kolory Europy”!
