Metamorfoza wnętrza w berlińskiej kamienicy. Z zaniedbanego mieszkania w oazę spokoju
Odwiedzamy Kreuzberg, dzielnicę Berlina słynącą ze swojej artystycznej atmosfery, mieszanki stykających się tu kultur i bogatego życia nocnego. Choć ta część stolicy Niemiec mocno ucierpiała podczas II wojny światowej, ocalało tu sporo historycznych zabudowań. W jednej z kamienic określanej mianem „altbau” znajduje się wnętrze zaprojektowane przez Alessandrę Cetto.
Mieszkanie przez wiele lat stało zaniedbane i gdy kupili je obecni właściciele, nadawało się do generalnego remontu. Konieczna była nie tylko modernizacja i wymiana wszystkich instalacji, ale i dostosowanie układu do potrzeb nowych mieszkańców.
„Razem z nowymi właścicielami już na początku ustaliliśmy, jak można poprawić układ, zwłaszcza w łazience i kuchni, które były wąskie i niewygodne, co jest typowe dla historycznych berlińskich mieszkań” - wspomina Alessandra Cetto.
W nowym układzie duża kuchnia została połączona z częścią dzienną, tworząc przestronną, otwartą przestrzeń, która umożliwia wspólne gotowanie podczas przyjmowania gości. Udało się również w tej części mieszkania zastąpić stary piec nowoczesnym wolnostojącym kominkiem.
Nad stołem duńskiej marki Menu zawisła lampa „Tekio P3” od Santa&Cole. To subtelny klosz z wytwarzanego ręcznie japońskiego papieru washi, który delikatnie filtruje światło. Tuż przy stole stanęły zaś krzesła od firmy Pols Potten – klasyczny, tapicerowany model „Henry”.
Baza aranżacji wnętrza została zbudowana na neutralnej palecie barw, dlatego projektantka zdecydowała się na naturalne materiały, takie jak len czy dąb. Dominują brązy, beże, ciemna zieleń i biel. Meble utrzymane zaś w stylistyce „cichej elegancji” - to ponadczasowe, klasyczne w formie propozycje głównie od skandynawskich marek.
Dopełnieniem wystroju wnętrza są dzieła sztuki pochodzące z galerii Saatchi Art oraz kilka oprawionych wydruków. W salonie możemy podziwiać prace takich artystów, jak Tuyo Art, Davide Cambria i Joao Pinto.
Część sypialna została wizualnie oddzielona od strefy pracy poprzez ramę z płyty gipsowo-kartonowej, która tworzy również wnękę na dużą szafę od podłogi aż po sufit. Również tu nie zabrakło sztuki – na półce nad zagłówkiem wyeksponowano grafiki od Wall of Art, Postery oraz The Poster Club, jest też druk na płótnie autorstwa Annabel Andrews.
Aby jak najlepiej wykorzystać przestrzeń w małym wejściu, projektantka stworzyła na zamówienie szafę, która okala drzwi do łazienki, dzięki czemu zyskano miejsce do przechowywania.
Alessandra Cetto urodziła się i wychowała w Rzymie. Jest absolwentką lingwistyki i projektowania wnętrz. Architekturą wnętrz zajmuje się od 13 lat – współpracowała z wieloma uznanymi pracowniami, jak i samodzielnie. Wierzy, że w pracy ważne są zarówno twarde, jak i miękkie umiejętności, dlatego uwielbia uczyć się nowych rzeczy – od linorytu po fotografię wnętrz.