Mieszkanie dla rodziny z trójką dzieci. Stonowaną aranżację ożywiają wzorzyste kafelki i błękit ścian
Odwiedzamy Wrocław i wnętrze, która powstało dla małżeństwa i ich trzech żywiołowych córek. Do stonowanej bazy projektantki z pracowni Madde Studio dodały nieco ożywczego błękitu i płytki z geometrycznymi wzorami.
To wrocławskie mieszkanie to nowy dom dla małżeństwa z trójką dzieci. Właściciele chcieli, by przestrzeń była przede wszystkim funkcjonalna i dostosowana do potrzeb rodziny. Aranżacja miała być prosta i przytulna, a na 91 m2 oprócz standardowych pomieszczeń miały znaleźć się także miejsce do pracy, relaksu i rozrywki. Projekt wnętrza powierzono wrocławskiej pracowni Madde Studio, którą tworzą Maja Górowska, Karolina Koryniowska i Kamila Potocka. „Aby sprostać wymaganiom przyszłych mieszkańców, konieczne było wyburzenie części ścian, a także przeróbki instalacji elektrycznych i hydraulicznych” - wyjaśniają projektantki.
Najważniejsza dla właścicieli była przestrzeń, w której cała rodzina mogłaby wspólnie spędzać czas. Tę funkcję pełni dziś salon z aneksem kuchennym i jadalnią, który powstał z połączenia ze sobą dwóch pokoi. Jego centrum to dębowy stół, przy którym odrabia się lekcje, zasiada do posiłków czy po prostu rozmawia.
W salonie nie ma telewizora, a układ mebli skłania domowników do interakcji. Dla przykładu, sofę zwrócono w stronę kuchni, tak by można było ze sobą rozmawiać podczas wykonywania różnych zajęć.
Równie ważnym pomieszczeniem jest pokój dziecięcy. Zamieszkują go trzy żywiołowe i twórcze dziewczynki. „Żeby wykorzystać ich kreatywność, zaprojektowałyśmy podświetlaną scenę z kurtyną oraz duże dwustronne biurko” - opowiadają projektantki. Na ścianach pojawiła się turkusowa lamperia, która przechodzi także na szafę oraz drzwi. Lamperia dodaje przytulności i lekko obniża pomieszczenie, dopasowując je do dziecięcej skali.
„Jesteśmy zdania, że sypialnia powinna służyć przede wszystkim wyciszeniu i odpoczynkowi. Lubimy, gdy nie pojawia się w niej zbyt dużo bodźców. Tej teorii trzymałyśmy się także w tym projekcie” - wyjaśniają projektantki. Bazę aranżacji stanowią beżowo-zielone ściany oraz tekstylia w naturalnych odcieniach. Wnętrze ocieplają dębowe meble. Warto zwrócić uwagę na półkę podwieszaną pod sufitem i niską zabudowę pod oknem.
To przygaszone wnętrze ożywia aranżacja korytarza. Niebieskie ściany, sufit i drzwi łączą się z geometrycznym wzorem płytek, który zdominował tę przestrzeń. W pierwszej części długiego korytarza znajduje się szafa na odzież wierzchnią i buty, w drugiej – zabudowa z pralką, suszarką, schowkiem na deskę do prasowania i kurtki.
Pierwsza z łazienek została zaprojektowana na zasadzie kontrastu do niebieskiego korytarza. To jasne i proste wnętrze utrzymane w tonacji beżu, w którym udało się wygospodarować miejsce na wannę. Płytki na wszystkich ścianach położone są do jednej wysokości, dzięki czemu tworzy się wrażenie “horyzontu”.
Druga łazienka znajduje się obok części dziennej. Minimalistyczną i monochromatyczną bazę tej aranżacji ożywiają kafelki podłogowe w geometryczny biało-granatowy wzór. W ten sposób projektantki nawiązały do graficznego motywu z podłogi w korytarzu.
Zobacz także:
Szukasz inspiracji?
Sprawdź LABEL 64 – „Stal, kamień i drewno. Na tropie ponadczasowych trendów w dizajnie i architekturze” oraz & Living 31 – „Stare i nowe pod jednym dachem. Gdy architektura czerpie z przeszłości”!