Yin i yang w mieszkaniu w Krakowie
Zgodnie ze Słownikiem Języka Polskiego PWN „yin-yang” to jedna z podstawowych zasad chińskiej filozofii klasycznej oznaczająca wzajemne oddziaływanie dwóch przeciwstawnych i dopełniających się sił. Regułę symbolizuje charakterystyczne czarno-białe oznaczenie. To właśnie te kolory stanowią główny motyw aranżacji mieszkania w Krakowie, które dziś Wam prezentujemy. Za projekt odpowiada The Wall Pracownia Architektury.
Właścicielami tego 100-metrowego mieszkania zlokalizowanego w Krakowie jest Przemek, właściciel filmy projektującej szklane elewacje wieżowców, oraz Karolina, neurobiolog. Marzyli o stworzeniu idealnej przestrzeni dla siebie i ich dwójki dzieci. Po pomoc udali się do pracowni the Wall.
Głównym założeniem projektu było utrzymanie wnętrza w stylu minimalistycznym. Wybór czarno-białej palety kolorów zdawał się być oczywisty, bo trudno o bardziej minimalistyczne kolory niż czerń i biel.
Inwestorzy uwielbiają czytać, dlatego w centralnej części apartamentu znalazł się regał o geometrycznej formie, o niemal rzeźbiarskim charakterze. Bez wątpienia mebel – oprócz tego, że pełni rolę biblioteczki – stanowi niezwykłą ozdobę przestrzeni.
Kontynuując zabawę formą, w sąsiedztwie regału, nad jadalnianym stołem zawieszono żyrandol „Cream Pendel” marki Halo Design. Trzy owalne klosze o zróżnicowanym kształcie przypominają krople wody. Wieczorową porą lampa swoim światłem podkreśla urok niebanalnych czarnych krzeseł „Drop” autorstwa Arne Jacobsena dla marki Fritz Hansen oraz pogiętych wazonów z fabryki porcelany w Ćmielowie.
Oprócz minimalizmu właściciele mieszkania cenią sobie naturalne materiały – ich kolorystykę, fakturę oraz kojące działanie na człowieka. Z tego względu część mebli kuchennych wykonano z naturalnego forniru. Betonowa podłoga w większości pomieszczeń oraz sufit i podłoga z drewna tekowego w łazience nadały miękkości aranżacji. Stanowią przy tym doskonałe tło dla mocnego, czarno-białego dizajnu obecnego w projekcie. Naturalne materiały piękne komponują się z widokiem za oknem na uroczy park, który można podziwiać leżąc na wygodnej sofie hiszpańskiej marki Kave Home.
W sypialni wzrok najbardziej przyciągają stoliki nocne marki Take me home i kinkiety „Game” od House Doctor. Czarna ściana podkreśla ich interesujący kształt, który ujmuje swoją prostotą.
Wskutek zaangażowania pracowni The Wall powstało intrygujące, oryginalne wnętrze, które jednocześnie urzeka uniwersalnością i ponadczasowością. Te przeciwstawne określenia nie są przypadkowe. Połączono tu bowiem pozornie odmienne elementy, które – jak yin i yang – dopełniają się, składając się na zachwycającą całość.