Dom „kostka”. Jak nadać jej współczesny charakter?
Ten dom na krakowskiej Woli Justowskiej był typowym budynkiem jednorodzinnym z lat 70. w zabudowie bliźniaczej, potocznie zwanym „kostką”. Architekci z Studio4SPACE sprawili, że zyskał zupełnie nowe oblicze. W jaki sposób? Zobaczcie sami.
Przed metamorfozą budynku kondygnacja przyziemia i kondygnacja poddasza posiadały zaniżone wysokości, co miało uchronić właścicieli przed nadmiernym metrażem i ewentualnymi dokwaterowaniami. Okna były niewielkie, miały wysokie parapety, instalacje wewnętrzne domu prowadzone były po zewnętrznej stronie ścian.
Budynek nie posiadał izolacji akustycznej pomiędzy kondygnacjami, a ściany działowe wykonane zostały z cienkiego pustaka. Z zewnątrz dom wykończony był brudnym już wówczas tynkiem. Materiały, z jakich został wykonany, szczególnie w zakresie izolacji termicznej i przeciwwodnej, były słabej jakości i wymagały naprawy w każdej części budynku – od fundamentów po dach.
„Naszym założeniem projektowym było zachowanie maksymalnej substancji oryginalnej budynku i jednocześnie dodanie mu bardziej nowoczesnego charakteru i przejrzystości architektonicznej. Chcieliśmy ten dom odświeżyć i dostosować do wymagań nowych właścicieli, ale w taki sposób, by budynek wzbudzał zainteresowanie i wyróżniał się na tle otaczającej go zabudowy” – opowiadają architekci. Założeniem projektu była również poprawa proporcji bryły i nadanie jej strzelistości bez konieczności wyburzania całej struktury. Z tego względu częściowo nadbudowano taras i niską część poddasza po północnej stronie domu.
Wyzwaniem było przygotowanie projektu w taki sposób, by nienaruszona została powierzchnia zabudowy, której zwiększenie uniemożliwiał Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego. Każda nowa przestrzeń przekraczająca obrys budynku musiała być zbilansowana rozbiórką starej substancji o tym samym metrażu.
Nie można było też ani podwyższyć domu ponad istniejący stropodach nad klatką schodową, ani zmienić bilansu powierzchni biologicznie czynnej. Każda zmiana w ogrodzie, dodatkowe przestrzenie utwardzone musiały zostać uzupełnione nasadzeniami w innych częściach projektu.
Okna o pełnej wysokości i szklane drzwi w grafitowych ramach zapewniają wizualne i fizyczne połączenie z ogrodem zarówno z salonu, jak i jadalni. Teren Woli Justowskiej jest gęsto porośnięty drzewami, dlatego – mimo niewielkiej powierzchni działki i bliskości innych budynków – z wielkich okien widać same drzewa. Zastosowane szyby z powłoką refleksyjną ograniczają zbytnie nasłonecznienie i nagrzewanie się pomieszczenia. Ponadto chronią domowników przed wzrokiem przechodniów lub sąsiadów, a jednocześnie pozwalają im cieszyć się widokiem na otoczenie.
Jako materiał wykończeniowy ścian wybrano biały tynk szlachetny – materiał wpisujący się w charakterystyczną modernistyczną zabudowę Woli Justowskiej.
Zobacz także:
Szukasz inspiracji?
Sprawdź LABEL 59 – „Rzemiosło wczoraj, dziś i jutro” oraz & Living 27 – „Kolory Europy”!