Dom w koronach drzew

Podczas pandemii wiele osób zaczęło bliżej przyglądać się swojemu życiu. Niektórzy – na przykład właściciele domu, który dziś Wam prezentujemy – zdali sobie sprawę, że pragną częściej przebywać w swojej chatce w Ekwadorze położonej wśród zieleni. Z prośbą powiększenia przestrzeni budynku i zaaranżowania wnętrza skierowali się do pracowni RAMA. Tak powstał projekt „Casa Mirador”.

Autor: JS

Opublikowano: 27.06.2022

Zdjęcia: Jag Studio

http://www.ramaestudioec.com/

Dodaj do ulubionych artykułów Usuń z ulubionych artykułów

Nad ziemią

Precyzując, właściciele domu pragnęli, aby architekci poszerzyli dom o pomieszczenia socjalne, sypialnie dla córek oraz wykreowali wnętrze, które skomponuje się z krajobrazem za oknem.

Zaproponowano metalową konstrukcję wspartą na dwóch portykach. Nie narusza ona bowiem nadmiernie gruntu ani nie wpływa negatywnie na okoliczną roślinność. Rozwiązanie to jest niebywale praktyczne, bo zakłada krótki czas produkcji i montażu. Ponadto podłoga oraz dach są izolowane termicznie.

Wśród zieleni

Konstrukcja pokryta jest szkłem hartowanym. Mimo to we wnętrzu panuje swobodna atmosfera, bo drzewa rosnące w otoczeniu domu pozwalają na zachowanie prywatności bez wykorzystywania zasłon czy żaluzji. Oprócz tego architekci poprzez wykonanie dużej części elewacji ze szkła wprowadzili piękno otoczenia do wnętrza domu. Roślinność na zewnątrz pełni w istocie rolę jedynych w swoim rodzaju „dekoracji ściennych”.

Drewno i minimalizm

Wnętrze składa się z szeregu modułów zbudowanych z paneli ze sklejki. Zabudowa typu kubik umieszczona w centrum domu zawiera w sobie schowek, kuchnię i telewizor. W kuchni mieści się także wyspa pełniąca jednocześnie rolę blatu. Nadto dom posiada ogrzewanie podłogowe w części socjalnej oraz kuchennej w celu utrzymania komfortowej temperatury w tych pomieszczeniach.

Przestrzeń utrzymana jest w naturalnych, przygaszonych kolorach, dominuje drewno. W szczególności wzrok przyciągają długa ławka wykonana z pnia drzewa oraz fotele o prostej, minimalistycznej formie stojące w salonie.

Ekoprojekt

Prace zostały ukończone jedynie w trzy miesiące. Budzi podziw fakt, że w tak krótkim czasie architektom udało się wykreować piękny budynek z zachwycającym wnętrzem i jednocześnie nie ingerować zbytnio w środowisko naturalne. Cały materiał, który pozostał po rozbiórce elewacji, wykorzystali ponownie. Przykładowo gruz posłużył do ulepszenia gruntu w obszarze otaczająm budynek.

Więcej informacji o projekcie znajdziecie na stronie internetowej pracowni RAMA.