BMW serii 7. Executive Lounge i topowa wersja napędowa i7 M70 gwarantują nowy poziom luksusu
Debiutujące na polskim rynku BMW serii 7 wyznacza nowy poziom luksusu, innowacji technicznych i kompetencji dynamicznych już w standardzie: osiąga ten cel z podstawowym wyposażeniem. W przypadku flagowej limuzyny, która ma stanowić sumę wszystkich talentów producenta, potrzebne jest jednak coś adresowanego dla grona wybranych, najbardziej wymagających odbiorców.
Artykuł sponsorowany
Autor: PM
Zdjęcia: materiały prasowe
Dla nich BMW odwołało się do swoich długich tradycji w tworzeniu egzemplarzy serii 7 o indywidualnym charakterze i opracowało opcjonalny pakiet Executive Lounge. Jego głównym elementem jest specjalny prawy tylny fotel, którego siedzisko jest wydłużone o stanowiący z nim jeden element podnóżek. W połączeniu z przedłużonym rozstawem osi (standardowo gwarantowany na polskim rynku) pozwala on rozłożyć to miejsce do formy leżanki, a pasażerowi przyjąć relaksującą pozycję leżącą.
Flagowa limuzyna BMW na polskim rynku debiutuje najpierw jako zaprojektowany od podstaw samochód elektryczny i7. To kolejny odważny i wizjonerski ruch producenta przy tworzeniu tego modelu, który dowodzi, że BMW jak nikt inny potrafi łączyć pożądane przez klientów tej marki, odpowiedzialne społecznie, zrównoważone podejście do luksusu, z bogatymi tradycjami. Do tych w przypadku tej marki należy angażujące, wynagradzające prowadzenie.
Pierwsza na rynku w pełni elektryczna limuzyna tej klasy w pełni dowodzi swojej wartości na tym polu już dwoma podstawowymi danymi: mocą aż 544 KM i przyspieszeniem do 100 km/h w zaledwie 4,7 sekundy. To liczby, z którymi nie może się równać praktycznie żaden inny samochód tej klasy z konwencjonalnym napędem spalinowym.
Mimo pozostawania poza zasięgiem konkurencji BMW nie ustaje w podnoszeniu poprzeczki. Dla głodnych największych emocji za kierownicą powstała wersja o kultowym oznaczeniu M: i7 M70 xDrive. Dostępny w drugiej połowie 2023 roku wariant będzie dysponował mocą aż 660 KM, która ustawi go na absolutnym szczycie nie tylko hierarchii wersji napędowych nowej serii 7, ale i całego segmentu luksusowych limuzyn klasy wyższej. Tak właśnie rodzą się liderzy: podejmują decyzje, w których inni przewagę dostrzegą dopiero jako drudzy.