Na czym polega fenomen marki LUDISM? Słowiański folklor we współczesnym designie
Polacy – w tym projektanci, architekci czy artyści – coraz to odważniej sięgają do korzeni i rodzimych, słowiańskich tradycji. Nic więc dziwnego, że marka LUDISM szturmem wtargnęła do świata designu. Ich rzeźbiarskie figurki zaczęły pojawiać się niemal wszędzie: w polskich domach, w mediach, w publikacjach, a nawet zdobyły nagrodę Debiut Roku TRŁ 2025.
Dlaczego słowiański folklor?
LUDISM wyraźnie zaznacza, że wcale nie zajmuje się sentymentalnym odtwarzaniem przeszłości. „Traktujemy legendy jak archiwum żywej wyobraźni, które każde pokolenie może odczytywać na nowo” – wspomina trio odpowiedzialne za markę: Piotr Maciaszek i Karol Pasternak z NOKE Architects oraz artystka i graficzka Ola Niepsuj.
Celem marki jest nie tylko przypomnienie, jak bogata jest nasza lokalna tożsamość, ale także udowodnienie, że może ona na nowo znaleźć miejsce we współczesnym świecie. LUDISM sięga więc po pełne magii legendy, po postacie i historie, którymi straszyły nas babcie, a następnie rozkłada je na czynniki pierwsze i tłumaczy na język designu.
Magia, zabobony i słowiańskie demony stały się inspiracją dla organicznych form i barw. Pierwsza kolekcja marki LUDISM to popularna seria figurek-rzeźb, które mogą pełnić funkcję świecznika, kadzielnicy czy podpórki do książek – albo po prostu ozdoby, która przy każdym spojrzeniu przypomina, dokąd sięgają słowiańskie korzenie.
Kto stoi za marką LUDISM?
Za marką stoi trio o silnym, ale różnorodnym zapleczu twórczym: Karol Pasternak i Piotr Maciaszek – współzałożyciele pracowni NOKE Architecrs – oraz Ola Niepsuj.
Karol wnosi do LUDISM architektoniczne myślenie o formie i przestrzeni – jego projekty są zdyscyplinowane, ale jednocześnie pełne emocji. Dorastał w otoczeniu rzemiosła i ręcznie tworzonych obiektów, co od najmłodszych lat kształtowało jego wrażliwość estetyczną. Taniec nauczył go poczucia rytmu, harmonii i dyscypliny, a studia architektoniczne w Warszawie i Atenach pogłębiły jego refleksyjne podejście do projektowania. NOKE Architects założył w wieku zaledwie 26 lat.
Piotr łączy architektoniczne doświadczenie z wrażliwością fotografa. Ukształtowany przez betonowy krajobraz Warszawy, a jednocześnie zainspirowany energią Brazylii i Lizbony, tworzy miejsca, które łączą emocje z estetyką – zaprojektowane tak, by działały zarówno w bezpośrednim doświadczeniu, jak i w obiektywie aparatu. To samo podejście przenosi do świata LUDISM, budując jego narrację i charakter.
Ola Niepsuj to z kolei uznana, wielokrotnie nagradzana projektantka graficzna i ilustratorka, działająca na arenie międzynarodowej. Jej charakterystyczny język wizualny opiera się na odważnych kolorach, rytmie oraz symbolice. W swojej karierze współpracowała z globalnymi markami, m.in. Nike i Apple. Jako dyrektorka kreatywna marki LUDISM odpowiada za jej spójny wizerunek i język wizualny. To właśnie dzięki niej folklorowe motywy zyskują tak aktualną i współczesną formę.
Marzanna, Chochoł czy Boruta? Polskie Legendy w wydaniu LUDISM
Każda figurka wykonywana jest z jesionowego drewna i ręcznie malowana. Postacie różnią się formą i kolorem, ale łączy je wspólny język projektowy.
Forma Syrenki balansuje między wodą a lądem, fioletowo-terakotowa Marzanna przypomina o cykliczności natury, minimalistyczny, gradientowy Wodnik strzeże tajemnic głębin, bliźniacze figurki Lel i Polel symbolizują harmonię i równowagę, złocisty – niczym słomiana zjawa – Chochoł przywołuje upływ czasu, a burgundowa sylwetka Boruty wnosi do kolekcji nutę leśnej, onirycznej tajemnicy.
LUDISM x KOPI, czyli słowiańskie amulety
Po tym, jak rzeźbiarskie figurki LUDISM odważnie wkroczyły do świata polskiego designu, marka poszła o krok dalej. Wspólnie z KOPI powstała kolekcja biżuterii Phantoms. To sześć zawieszek, które narodziły się z przełożenia drewnianych figurek na język srebra i złota. Zmiana materiału nie była jedynie decyzją estetyczną – nadała legendom nowy wymiar trwałości i intymności.