Zaprojektować lepszą przyszłość. Zbliża się Łódź Design Festival 2023
W czasach coraz to nowych kryzysów i wyzwań jedną z najbardziej problematycznych i pociągających zarazem kategorii jest przyszłość. Jaka będzie i co możemy zrobić, by była lepsza? Jedno jest pewne – nie zaprojektujemy lepszej przyszłości, jeśli wcześniej nie będziemy mogli jej sobie wyobrazić. To właśnie pod znakiem przyszłości i jej rozmaitych wyobrażeń odbędzie się tegoroczna edycja Łódź Design Festival – a razem z nią fantastyczne (choć nieograniczające się jedynie do fantastyki) wystawy, wykłady i rozmowy.
Łódź Design Festival powrócił. Już po raz 17. poprzemysłowa przestrzeń Łodzi stanie się miejscem tętniącym polskim (i nie tylko) designem. Pomiędzy 18 a 28 maja w Fabryce Sztuki odbędą się wystawy, wykłady, warsztaty oraz porywające rozmowy, w których udział wezmą uznani polscy projektanci, architekci i teoretycy designu. Motyw tegorocznej edycji to „Future Perfect”.
„Nie ma chyba nikogo, kto nie zastanawia się nad tym, jak będzie wyglądać przyszłość. Żyjemy w czasie pełnym niepewności, a jednocześnie coraz to nowszych możliwości. Liczymy, że postęp w zakresie nowych technologii pomoże nam znaleźć odpowiedzi na palące problemy współczesności, jak choćby kryzys klimatyczny i – często powiązane z nim – konflikty społeczne. Podczas tegorocznej edycji Łódź Design Festival będziemy zastanawiać się nad różnymi scenariuszami, nie tylko tymi scenografią przypominającymi dystopijne filmy science fiction. Przyszłości przyjrzymy się z najróżniejszych perspektyw, zarówno w skali makro, jak i mikro – szczególnie na poziomie naszych miast. Chcemy przekonać się, czy zamiast tylko przepowiadać przyszłość, możemy ją wspólnie zaprojektować” – tłumaczy Michał Piernikowski, dyrektor Łódź Design Festival.
Najlepsze polskie produkty i nowe perspektywy projektowe
Jak zapowiadają organizatorzy, wszystkie te perspektywy złożą się na wielowątkowy i niejednoznaczny obraz naszej przyszłości. Jednak by móc ją lepiej poznać i krytycznie przemyśleć, powinniśmy przyjrzeć się bliżej naszej teraźniejszości, a także przeszłości. To właśnie tych kategorii dotyczyć będą poszczególne wystawy prezentowane podczas Łódź Design Festival 2023.
Razem z Łódź Design Festival powracają też jego stałe i cieszące się niezmienną popularnością elementy – must have i make me!.
must have, czyli plebiscyt na najlepszy polski design, to swoisty znak jakości corocznie przyznawany producentom i projektantom, a tym samym najbardziej medialne wydarzenie w krajowym designie. To także niezależna, prestiżowa rekomendacja dla konsumentów. Wszystkie wyróżnione w danym roku produkty prezentowane są podczas wystawy finałowej towarzyszącej Łódź Design Festival, będącej panoramą współczesnej polskiej sztuki projektowej.
Prekursorskie, wychodzące w przyszłość pomysły, nowe perspektywy projektowe oraz eksperymenty formalne i technologiczne – to synonimy make me!, międzynarodowego konkursu zorganizowanego z myślą o wschodzących projektantach. Na konkurs zgłoszono 171 prac, z których profesjonalne jury wybrało 25 projektów, które reprezentowały najwyższy poziom estetyczny, funkcjonalny i artystyczny, wyróżniały się wrażliwością społeczną czy też wychodziły naprzeciw palącym problemom. Zwycięzców make me! 2023 poznamy już 18 maja o godz. 18:00 podczas gali otwierającej tegoroczną edycję Łódź Design Festival, a wszystkie prace finałowe zobaczymy na wystawie „Laboratorium Innowacji”.
Przeglądem, który zabierze w sentymentalną wyprawę po przeszłości, będzie wystawa „Kolekcje” kuratorowana przez Aleksandrę Koperdę. Pokaże ona prywatne kolekcje osobistych przedmiotów 15 różnych osób – rzeczy będące nośnikami wspomnień, zarówno mające obiektywną wartość materialną designerskie przedmioty, jak i te kryjące wartość jedynie emocjonalną. Wśród prezentowanych kolekcjonerów znaleźli się m.in. reportażysta Mariusz Szczygieł czy artyści tacy jak Maurycy Gomulicki i Mirella von Chrupek.
O przyszłości, a także o designie jako medium zmiany teraźniejszości opowiedzą wystawy „Człowiek Plus” – czyli wgląd w to, jak nowe technologie poszerzają nasze biologiczne możliwości – czy „Dobre Innowacje” oraz „Design – barometr zmian społecznych” o projektowaniu społecznie odpowiedzialnym i realnej zmianie, jaką niosą współcześnie projektanci. Nad przyszłością organizatorzy zastanowią się także w kontekście miast, w których żyjemy. Wyobrażenia miast idealnych oraz ich odbicie w praktyce przedstawi wystawa „Futuropolis”.
Archiblok. Poznaliśmy tegorocznych prelegentów
Jednym ze stałych elementów programowych Łódź Design Festival jest też Archiblok. Jak zawsze jego tematem będą aktualne, zajmujące zagadnienia związane z architekturą i miastem. Tym razem organizatorzy zachęcą, by spojrzeć na nie z przez pryzmat przyszłości – w myśl motywu ŁDF 2023 „Future Perfect” – jako wyzwanie i zadanie dla nas, współczesnych.
Tak jak w poprzednich latach, tak i w tym roku gospodarzem wydarzenia będzie znany reportażysta, felietonista i fotograf, Filip Springer. Wśród jego gości – prelegentów i prelegentek Archibloku – znaleźli się reprezentanci różnych dziedzin i perspektyw w zakresie architektury: pisarka i antropolożka kultury Olga Drenda, historyczka architektury Aleksandra Kędziorek, architekt i znawca nowych technologii Adrian Krężlik, pisarz i krytyk architektury Grzegorz Piątek oraz architektka i urbanistka Agata Twardoch.
28 maja, ostatniego dnia ŁDF 2023, wygłoszą oni swoje prezentacje:
- Aleksandra Kędziorek: Future Anterior. O miejskim kuratorstwie, uczeniu się z przeszłości i projektowaniu zmiany
- Agata Twardoch: Miasta jakie znamy tworzyli mężczyźni dla mężczyzn. Jakie miasta zaprojektują kobiety?
- Olga Drenda: DOBRY BAŁAGAN
- Grzegorz Piątek: Emily w Paryżu Północy – idealni ludzie w nieidealnych miastach
- Adrian Krężlik: Metabolizm miasta. Obieg energii, dwutlenku węgla i innych materii
Tradycyjnie już po wykładach przyjdzie czas na wspólną, porywającą dyskusję, do której wszyscy są zaproszeni. A dla tych, którzy wciąż nie są przekonani, specjalną zachętę wystosował Filip Springer:
„A co to za smutne miny, noski na kwintę, chmurne spojrzenia? Dojechało was? No tak, jeden kryzys zjadł drugi, ten drugi się jeszcze nie rozpędził, a przyszedł trzeci. Ile to teraz wynosi ta nasza inflacja? Ale, ale! Spójrzcie na to z tej strony: oto nastał decydujący moment, najważniejsza chwila, ten czas, kairos. I właśnie teraz to się decyduje. TO - czyli przyszłość. Ona będzie – chcecie tego czy nie. Może być lepsza albo gorsza. I to jest ta dobra wiadomość - jeszcze przez chwilę mamy na to wpływ. Możemy wybrać. Tę przyszłość trzeba wymyślić, a potem zaprojektować. To jest Wasze zadanie, ludu projektujący! Jak się nad tym głębiej zastanowić, to już dawno w historii architektury i szerzej rozumianego projektowania nie było tak ekscytującego momentu. Oto projektanci, architektki, ci i te wszystkie którzy wymyślają i tworzą naszą przestrzeń oraz materialność, są niezbędni i niezbędne. Bo tyle jest do zrobienia. Trzeba całą tę zmianę wrzucić na warsztat, zakasać rękawy - i wymyślać, projektować, przekraczać granice, burzyć paradygmaty. W końcu trzeba coś NAPRAWDĘ zaprojektować. I szukać tym projektowaniem nadziei. Czy może być coś bardziej emocjonującego?
Na tegorocznym Archibloku ponuractwo jest zakazane, za pesymizm dostaje się bana, marazm nie jest mile widziany. Spotykamy się wszak pod festiwalowym sztandarem „Future Perfect”. A to zobowiązuje. Zaprosiliśmy do dyskusji panelistów świadomych wyzwań, jakie nas czekają i panelistki, które widzą w myśleniu projektowym szansę na wygenerowanie zmiany. Ale nie zmiany PKB, tylko zmiany naszej wspólnej przyszłości. Tak będzie, bo czemu ma nie być?
Palec pod budkę, bo za minutkę…
Znacie? Znacie, znacie.”