5 pytań do… projektantki wnętrz Elżbiety Sawickiej z pracowni em2
Elżbieta Sawicka, założycielka pracowni projektowej em2, doskonale potrafi odzwierciedlić osobowości i upodobania swoich klientów. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że to właśnie rozmowy z nimi stanowią jej największe źródło inspiracji. Architektka na co dzień kreuje unikalne wnętrza, które łączy jedno – ciepła atmosfera. To ona sprawia, że przestrzeni zaaranżowanych przez Elżbietę nie chce się opuszczać.
Autor: JS
Zdjęcia: ZASOBY STUDIO, Hanna Połczyńska / kroniki.studio
1. W jaki sposób zaczęła się Twoja droga twórcza?
Moja droga twórcza rozpoczęła się na wydziale Architektury i Urbanistyki na Politechnice Gdańskiej. Po ukończeniu studiów pracowałam w różnych biurach architektonicznych, głównie zajmując się projektowaniem architektury kubaturowej. Jednak z biegiem czasu moja pasja do architektury zaczęła się skupiać na projektowaniu wnętrz.
Kolejnym krokiem w mojej karierze było założenie własnej pracowni projektowej, gdzie od wielu lat mogę rozwijać swoją pasję i tworzyć unikalne wnętrza.
2. Jak wygląda Twój przeciętny dzień pracy?
Na moją codzienną drogę do pracy wybieram się zazwyczaj rowerem, słuchając ulubionej muzyki. To idealny sposób na rozpoczęcie dnia, połączony z aktywnością fizyczną i przyjemnymi dźwiękami. Po przyjeździe do biura pracę zawsze zaczynam od filiżanki kawy, która pomaga mi w wejściu w rytm.
Mój tydzień pracy jest zazwyczaj podzielony na dni koncepcyjne oraz dni, w których skupiam się na projektach wykonawczych oraz rozwiązywaniu bieżących spraw związanych z aktualnymi projektami. Staram się unikać mieszania tych dwóch obszarów w jednym dniu. Dzięki temu mogę skoncentrować się na tworzeniu nowych koncepcji projektów wnętrz w jednym dniu, a w innym zajmować się bardziej technicznymi aspektami projektów.
Taka organizacja dnia pomaga mi utrzymać efektywność i klarowność w mojej pracy, jednocześnie dając możliwość wykorzystania kreatywności i umiejętności technicznych w odpowiednich momentach.
3. Skąd czerpiesz inspiracje?
Dla mnie główną inspiracją do moich projektów są ludzie, którzy przychodzą po moje usługi.
Interakcje z nimi, rozmowy o ich potrzebach oraz wspólne chwile śmiechu przy kawie stanowią dla mnie nieocenioną siłę napędową.
Dodatkowo inspirują mnie moje doświadczenia z dzieciństwa, wspomnienia z wakacji i momenty, które mnie szczególnie zachwyciły. Często poszukuję dodatkowych bodźców pobudzających kreatywność, staram się uczestniczyć w różnych wydarzeniach artystycznych, odwiedzając wernisaże i koncerty.
Nie zapominam także o odpoczynku w naturze, który dla mnie jest niezwykle ważny. Czas spędzony na świeżym powietrzu, w otoczeniu zieleni, pozwala mi się zresetować i zyskać nową perspektywę na swoją pracę. Właśnie te różnorodne źródła inspiracji sprawiają, że moje projekty są pełne życia i autentyczności.
4. Jak byś opisała swoje idealne miejsce pracy?
Moje obecne biuro, umiejscowione w kamienicy w samym centrum Gdańska Wrzeszcza, jest miejscem, które naprawdę lubię. To przestronna, jasna i wygodna przestrzeń do pracy. Gdy siedzę przy biurku, mogę podziwiać przez okna piękne, stare drzewa, które dodają uroku mojej codzienności.
Lokalizacja tego biura jest dla mnie kluczowa. Cieszę się, że jest blisko kawiarni, gdzie mogę zrobić sobie krótką przerwę w pracy lub wyjść na lunch do mojej ulubionej ramenowni.
Dodatkowo doceniam fakt, że moje biuro jest niedaleko od mojego domu. Poranny przejazd rowerem lub krótki spacer nie zajmują więcej niż 15 minut, co sprawia, że mój dzień zaczyna się wygodnie i bez stresu.
5. Jakie masz plany na przyszłość?
Moje plany na przyszłość obejmują dalszy rozwój mojej działalności projektowej. Chciałbym także częściej podróżować, aby czerpać inspirację z różnych kultur i otoczenia. Poza tym zamierzam rozwijać moją pasję do projektowania lamp oraz kontynuować udział w wydarzeniach związanych z urbanistyką i sztuką. To wszystko jest integralną częścią mojej drogi zawodowej, którą jestem gotowa kontynuować.