Wynajmij azyl w otoczeniu natury. 7 miejsc wśród zieleni, w których odpoczniesz
Dni stają się coraz dłuższe, temperatura coraz wyższa, a drzewa coraz bardziej zielone. Na co zwykle mamy ochotę o tej porze roku? Na wyjście z domu! Warto korzystać z wiosny nie tylko podczas krótkich wypraw, takich jak wyjście na rower po pracy, ale też nieco dłuższych – na przykład weekendowych wycieczek. Polecamy wybierać adresy blisko natury, w otoczeniu której bez wątpienia odpoczywa się najlepiej. Oto kilka naszych ulubionych!
Autor: JS
Dom nad Źródłami jest usytuowany na wzgórzu, u podnóża którego wybijają liczne źródła. Znajduje się na Lubelszczyźnie, w otulinie parku krajobrazowego. Urzeka aranżacja w minimalistycznym stylu zen, w którym nie ma miejsca na nadmiar przedmiotów i wielofunkcjonalnością (jest tu oddzielna sala do jogi, pokój relaksu czy sauna). Za projektem tego budynku stoi Marek Zarzeczny.
Alicja, babcia scenografki Natalii Horak, była wizjonerką. W latach 70. ubiegłego wieku marzył jej się niebanalny domek letniskowy. To pragnienie zrealizowała postępowa pracownia architektoniczna – niestety obecnie nieznana jest ani jej nazwa, ani członkowie zespołu. Powołali do życia nawiązujący do modernizmu budynek, wysuwający się w przestrzeń ze skarpy. Otoczony bukami domek do dziś lewituje na dwóch żelbetowych nogach. Jego aktualna właścicielka, czyli Natalia Horak, nadała mu nowe, przytulne wnętrze.
Nature Aparthouse w Międzybrodziu Bialskim to nie tylko dom na wynajem, ale także filozofia. Filozofia, zgodnie z którą warto żyć w zgodzie z naturą oraz jak najwięcej czasu spędzać w ciszy, z dala od miejskiego zgiełku. „Gdzie możesz czuć myśli i skupić się na sobie” – dodaje właściciel domu Szymon Jackowski, który jednocześnie odpowiada za projekt budynku i wnętrza. Stworzył obiekt wtopiony w zachwycającą lokalną przyrodę pasma górskiego Beskidu Małego.
KWIECI założyli pochodzący z Warszawy Łukasz Witkowski i Piotr Lichniak. Ich dom gościnny leży w w Górach Izerskich, w maleńkiej wsi Kwieciszowice liczącej 100 mieszkańców. Miejsce często odwiedzają zwierzęta, można tu spotkać wiele gatunków ptaków i chronionych gatunków motyli. Budynek został wybudowany w 1913 roku jako ewangelicka szkoła. Zachowały się w nim autentyczne elementy – oryginalne belki konstrukcyjne, 108-letnia drewniana podłoga, kamienne schody czy przepiękne dębowe drzwi frontowe.
Na Gołębnik składa się dom z bali, który stoi w starym, jabłoniowym i gruszowym sadzie. Na terenie gospodarstwa mieści się też stodoła, w której można zjeść, potańczyć, zorganizować wesele, szkolenia czy warsztaty jogowe. Goście mają do dyspozycji dwa domy wybudowane w technologii „strawbale”, czyli konstrukcji szkieletowej wypełnionej słomą, a także staw kąpielowy. Wart uwagi jest fakt, że właściciele wspierają bioróżnorodność – nie koszą trawy, aby tworzyć tym samym kryjówki dla zwierząt.
Dom Jemna 55 mieści się pośrodku bujnego, owocowego sadu, w Jemnej, u podnóża Gór Sowich. Wnętrze wypełniają jasne, kojące barwy i światło, którego z uwagi na ilość okien i lokalizację budynku nie brakuje. Przestrzeń stanowi zachwycającą kompozycję starego z nowym. Poduszki z orientalnych tkanin uzbeckich Suzani, schody z dawnego kurnika, nowoczesne kanapy Karup Design, dekoracje z pobliskich targów staroci, lniana pościel – wszystko to tworzy miejsce, którego nie chce się opuszczać.
7. Sośniak
Zdjęcia: Andrzej i Justyna Trzaska z Salonu Wspomnień, Radek Radziejewski
- Konarzyny 74f, Stara Kiszewa
Na Kaszubach, na skraju wsi, przy samym lesie stoi dom zwany Sośniak. Nie jest to jednak zwykły dom na wynajem. Wyróżnia się prostą bryłą, przytulnym wnętrzem wypełnionym perełkami vintage oraz piękną okolicą. Leży między Wdzydzkim Parkiem Krajobrazowym a Borami Tucholskimi, gdzie otaczają go bory i jeziora. Za projekt budynku odpowiadają właściciele domu – Agata (architektka) i Jakub (inżynier budownictwa) Oskroba. Zaprojektowali każdy detal, od pierwszej kreski do ostatniego wbitego gwoździa.