Od zbroi Zygmunta Augusta po gorset McQueena. Wystawa „Niech nas widzą!” w Zamku Królewskim
Płaszcz koronacyjny Stanisława Augusta, obrazy Marcella Bacciarellego, ceremonialne miecze i pasy kontuszowe wchodzą w dialog z kreacjami haute couture od Yves’a Saint Laurenta, Alexandra McQueena i tęczowymi kostiumami Thierry'ego Muglera. Najnowsza, monumentalna wystawa w Zamku Królewskim w Warszawie to wielowątkowa opowieść o tym, jak przez stulecia za pomocą stroju, sztuki i wizerunku budowaliśmy swoją tożsamość. To historia o strategiach widzialności, pragnieniu bycia dostrzeżonym i kulturowych znaczeniach, które kryją się w każdym detalu ubioru.
Na Zamku Królewskim w Warszawie otwiera się wystawa, która łączy pozornie odległe światy w jedną, fascynującą narrację. Ekspozycja „Niech nas widzą! Wizerunek, strój, ciało” gromadzi około 250 niezwykle różnorodnych obiektów – od XVI wieku po współczesność – by pokazać, że historia ubioru jest nierozerwalnie związana z historią kultury. Wśród eksponatów znalazły się bezcenne dzieła wypożyczone z najważniejszych europejskich instytucji, w tym paryskiego Luwru, Muzeum Historii Sztuki w Wiedniu i Galerii Obrazów Starych Mistrzów w Dreźnie.
Punktem wyjścia dla kuratorki Moniki Przypkowskiej stała się bogata kolekcja Zamku Królewskiego. Wystawa prowadzi widza przez kolejne sale, odwołując się do archetypicznych figur władcy, rycerza, filozofa czy mitologicznej Diany, odsłaniając bogactwo znaczeń zapisanych w strojach na przestrzeni wieków. Obok artefaktów kluczowych dla polskiej historii, jak płaszcz koronacyjny Stanisława Augusta (1764) czy młodzieńcza zbroja Zygmunta Augusta (1533), prezentowane są arcydzieła dawnych mistrzów malarstwa, m.in. Antoona van Dycka i Louisa-Michela van Loo.
Wystawa jest także wyjątkową okazją, by w jednej przestrzeni zobaczyć prace kluczowych postaci polskiej sztuki XIX i XX wieku oraz twórców młodego pokolenia. Obrazy Teresy Pągowskiej i Edwarda Dwurnika sąsiadują z dziełami Magdaleny Abakanowicz, Zofii Kulik, Natalii LL, Ewy Juszkiewicz, Agnieszki Rożnowskiej czy Karola Radziszewskiego.
Niezwykle ważną rolę w tej opowieści odgrywa moda. Dzięki współpracy z Kolekcją Adama Leja, na ekspozycji znalazły się kreacje haute couture i prêt-à-porter od największych światowych projektantów. Zobaczymy projekty Coco Chanel, Elsy Schiaparelli, Cristóbala Balenciagi, Christiana Diora, Johna Galliano, Alexandra McQueena, Paco Rabanne’a czy Vivienne Westwood. To one, zestawione z historycznymi strojami i dziełami sztuki, pokazują, jak pewne motywy powracają po stuleciach, zyskując zupełnie nowe, często rewolucyjne znaczenia – jak choćby gorset, który z narzędzia opresji stał się symbolem kobiecej siły.
Oglądając koronę, szlafrok filozofa czy but drag queen, dostrzegamy, że historia stroju to nieprzerwany ciąg strategii widzialności – historii o tym, jak bardzo pragniemy i jak bardzo lękamy się być dostrzeżeni
– podkreśla dr Jarosław Trybuś, zastępca dyrektora ds. muzealnych Zamku Królewskiego.
Wystawie towarzyszy bogato ilustrowana publikacja z esejami m.in. Andy Rottenberg i Stacha Szabłowskiego oraz rozbudowany program wydarzeń, w tym autorskie oprowadzania z takimi ekspertami jak Karolina Sulej, Adam Leja czy Marcin Różyc.
Wystawa „Niech nas widzą! Wizerunek, strój, ciało”, 10 października 2025 r. – 8 lutego 2026 r., Zamek Królewski w Warszawie
Kuratorka: Monika Przypkowska