W Poznaniu stanie rzeźba na wzór muru granicznego
Artystka Joanna Rajkowska buduje mur przy rondzie Kaponiera w Poznaniu na wzór tego powstającego na granicy polsko-białoruskiej. Projekt Joanny Rajkowskiej „SORRY” to rzeźba – betonowy mur pokryty odłamkami szkła na szczycie, podobnych do tych z terenów przygranicznych lub dobrze strzeżonych. Otwarcie wystawy odbędzie się 29 czerwca 2022 roku.
Autor: KK
Zdjęcia: materiały prasowe
Na pierwszy rzut oka mur ma dziwną formę labiryntu, która na wysokości wzroku człowieka jest nieczytelna, stanowi jednak fizyczną barierę nie do pokonania. Dopiero z perspektywy lotu ptaka (np. z drona) lub z okien okolicznych budynków okazuje się, że mur układa się w litery angielskiego słowa „przepraszam” – „SORRY”.
Tak jak większość projektów Rajkowskiej, również „SORRY” wynika z doświadczenia ciała: poczucia niedostępności, wykluczenia i bezradności. Inspiracją do projektu były z jednej strony tzw. „wroga architektura” (hostile architecture) i wykluczenie bezdomnych, które artystka obserwowała, mieszkając w Londynie; z drugiej zaś bezpośrednim impulsem stał się kryzys uchodźczy na granicy polsko-białoruskiej.
„Z powodu napływu uchodźców z krajów zniszczonych wojną, takich jak Afganistan, Jemen, Syria czy Irak, polski rząd podjął decyzję o budowie muru na granicy z Białorusią. W wyniku działań władz, polegających na odsyłaniu uchodźców - często przy użyciu siły - na tereny Białorusi (tzw. push-backs) oraz celowym nieudzielaniu im pomocy medycznej i prawnej, sytuacja na pograniczu zamieniła się w humanitarną katastrofę. Od połowy 2021 roku na granicy UE czyli »przed naszymi drzwiami«, z powodu hipotermii, wycieńczenia i głodu umierają ludzie“ – mówi Monika Branicka, kuratorka wystawy.
Jak wyjaśnia Rajkowska: „Projekt »SORRY« narodził się z przeczucia, że od czasów Holokaustu nie przeżywaliśmy, jako wspólnota, trudniejszego momentu testującego naszą dojrzałość, odpowiedzialność i solidarność”.
Już w trakcie prac nad projektem, w lutym 2022 roku historia nieoczekiwanie dopisała kolejne rozdziały, w skutek czego projekt „SORRY” nabrał nowych znaczeń. Od momentu inwazji Rosji na Ukrainę sytuacja na polskiej granicy wschodniej diametralnie się zmieniła. Polska otworzyła granicę i serca dla uchodźców z Ukrainy na skalę, jakiej nikt się nie spodziewał, jednocześnie w żadnym stopniu nie uległa zmianie polityka rządu na granicy polsko-białoruskiej. „Uchodźcy zostali podzieleni na lepszych i gorszych, bardziej i mniej zasługujących na współczucie i pomoc. Nieodmiennie, według rasistowskiego klucza. (…) Karma śmierci, nieszczęścia i pogardy dla życia jest potężna i nie zostanie zniweczona nawet autentycznym zrywem serca milionów osób, które pomocy udzieliły innym uchodźcom w tym samym czasie” – dodaje artystka.
„SORRY” ma być zatem lustrem i pracą sumienia. Wyraża refleksję, że społeczeństwa Zachodu (w tym Polska) od pokoleń żyją na kredyt środowiska, innych kultur i przyszłych generacji oraz że nasz model świata obarczony jest fundamentalnym błędem, który zakłada nieustający postęp w środowisku nieograniczonych zasobów. W rezultacie nasz styl życia generuje stan głębokich kryzysów: ekologicznego, ekonomicznego i migracyjnego, których nie da się już powstrzymać.
„SORRY” ma wprowadzić widzów w sytuację zażenowania i emocjonalnej pułapki, w której twarzą w twarz stają ze smutną prawdą, ale nie wiedzą, co z nią zrobić. Ma też sprawić, że ich uczucie komfortu przeradza się w dyskomfort, bo są zmuszeni zadać sobie niewygodne pytania, na które odpowiedzi nie ma lub wydają się za trudne. Jak mówi Rajkowska: „W »SORRY« udało mi się zrealizować jedno z marzeń i stworzyć antypomnik. Nie bardzo wiem, dlaczego nie stawiamy antypomników przeróżnym wstydliwym zaułkom ludzkiej historii, zbiorowym pomyłkom, kolektywnej głupocie. Zakłopotanie to potężna siła“.
Czy „SORRY” naprawdę przeprasza? To zależy od punktu widzenia: niezrozumiały dla zwykłego przechodnia ukryty sens rzeźby można odczytać jedynie z okien wysokich budynków lub z drona, z pozycji wiedzy i władzy. Stamtąd słowa przeprosin padają bardzo rzadko.
Wystawa w założeniu będzie podróżować do innych miast Europy, jeszcze w tym roku stanie w Warszawie, w przyszłym roku planowany jest Wrocław, potem prawdopodobnie Berlin. Artystka chce, aby „SORRY” było słyszalne wszędzie tam, gdzie wymaga tego sytuacja.
Praca powstała na zamówienia Wielkopolskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych we współpracy z Fundacją VOX Artis. W czasie wernisażu (ok. 19.30) odbędzie się dyskusja wokół pracy „SORRY”, którą poprowadzi prof. Monika Bobako; rozmawiać będą Joanna Rajkowska, Jan Sowa oraz Małgorzata Juszczak.
Otwarcie: 29.06 2022, godz. 19.00
(UWAGA: nastąpiła zmiana terminu otwarcia z 22.06 na 29.06)
Wystawa trwa do 1.09.2022
Kuratorka: Monika Branicka
Producentka: Karolina Koziolek (VOX Artis, Zachęta)
Wykonawca form rzeźbiarskich: PanKreator Damian Rożynek
Projektant: Michał Rudnicki
Organizator: WTZSP „Zachęta”
Partnerzy: Miasto Poznań, Estrada Poznańska, Fundacja VOX Artis, Concordia Design, sp. Bałtyk, Uniwersytet SWPS, Art Archive Foundation