100 portretów w 100 dni: Wdzięczność w oczach ilustratorki Justyny Green

„Wdzięczność” to słowo odmieniane w ostatnim czasie przez wszystkie przypadki. Mówi się, że bez odczuwania wdzięczności nie jest możliwe odczuwanie pełnego zadowolenia z życia i swoich sukcesów. Zdaje się, że było to szczególnie istotne w czasie lockdownu, gdy czerpanie satysfakcji z małych rzeczy pomagało przetrwać gorsze chwile.

Justyna Green wychodzi z założenia, że nawet w najtrudniejszych sytuacjach życiowych zawsze można znaleźć coś, za co można być wdzięcznym. - Mam nadzieję, że ten projekt wywoła uśmiech na Twojej twarzy, złagodzi smutki i stworzy chwilę wdzięcznej refleksji – mówi artystka.

Kulminacją projektu jest 21 września 2021 roku, czyli Światowy Dzień Wdzięczności.

W projekcie wiele osób podkreśla, że są wdzięczni za swoich bliskich – żonę, babcię, przyjaciół, dzieci.

Architekt Arthur Mamou-Mani jest wdzięczny za swoją żonę i ślub na Burning Man.

Innym powracającym motywem wdzięczności są małe rytuały w życiu: robienie kawy lub gotowanie obiadu.

Jon Cockley z Handsome Frank jest wdzięczny za swój rytuał kawowy, podobnie jak dyrektor kreatywny Brogan Cox.

Wiele osób odczuwa szczególną wdzięczność za możliwość tworzenia. W tej grupie znalazły się renowacja mebli, ceramika czy tworzenie muzyki. Te działania są świetnym sposobem na skupienie uwagi na czymś pozytywnym. 

Artystka Marice Cumber jest wdzięczna za swoją ceramikę.