Biuro w Warszawie, w którym mieszka historia. Za aranżację jego wnętrza odpowiada Zofia Ursic
Zaglądamy do pięknej kamienicy położonej przy ulicy w Mokotowskiej w Warszawie. Swoją siedzibę ma tu firma doradcza Big Picture, która specjalizuje się w opiece nad wizerunkiem i PR firm, marek i osób publicznych. Nie tak dawno przestrzeń biura pełniła rolę mieszkań prywatnych, dziś tworzy miejsce pracy dla 30 osób. Unikatowy charakter nadała jej projektantka Zofia Ursic z pracowni Bottega Ursic.
„W projektowaniu zawsze istotny jest kontekst, który w mniejszym lub większym stopniu wpływa na koncepcję. W przypadku zlecenia Big Picture kontekst był już bardzo wyrazisty i pełen treści, a wnętrze potrzebowało po prostu mądrej aranżacji i uporządkowania” – podkreśla Zofia Ursic.
Architektka zastała wysokie sufity, sztukaterie, stare mosiężne klamki ze żłobionymi detalami w postaci fal, oryginalną marmurową posadzkę z włoskiej Carrary, ale i niezwykle subtelne w swoim odcieniu zielone ściany – niczym z brytyjskiej palety Farrow & Ball. Wszystkie te elementy stanowiły świetną scenografię dla historii, która miała tu dopiero powstać, a której początek dały właścicielki firmy Big Picture, Hanna Waśko i Helena Korniejew.
Zofia Ursic, która w swojej pracy łączy funkcje architektki i dyrektorki artystycznej, do projektu podeszła globalnie. Do istniejącej tkanki dopasowała wysokiej jakości dzieła sztuki i wzornictwa, a do uzyskanej w ten sposób przestrzeni – identyfikację wizualną firmy. Uzyskała w ten sposób spójną, estetyczną całość.
We wnętrzu znalazły się takie perły dizajnu, jak biurko i krzesło autorstwa Paolo Buffy – słynnego włoskiego architekta i projektanta. Charakterystyczne dla jego stylu fale, obecne zarówno pod szklanym blatem, w mosiężnych wykończeniach biurka czy w oparciu krzesła, idealnie skomponowały się z detalami klamek drzwiowych i gałek okiennych.
Z kolei żyrandol w stylu art déco doskonale współgra z mosiężną lampą biurkową projektu fińskiego projektanta Paavo Tynella. Na ścianach zawisły zdjęcia Tadeusza Rolke, m.in. z serii z Eustachym i Matyldą, czy portret Zbigniewa Cybulskiego na tle gruzów Warszawy. Nie zabrakło także historii innego miasta, Wrocławia, ukazanego w wykonanych przez Mateusza Gzika zdjęciach poniemieckich kamienic.
„Wnętrze zostało podzielone na pewne stylistyczne zbiory i ważne zamknięcia perspektywiczne” – zauważa Zofia Ursic. Mamy tu przestrzeń z włoskimi meblami, pokój z duńskim dizajnem i biało-czarnymi, kontrastowymi elementami polskiego wzornictwa czy wątek bauhausowy, w którym krzesła Marcela Breuera i artdecowskie biurko (kupione z drugiej ręki) uzupełniono o prostą metalową lampkę z Ikea.
„Przenikające się w amfiladzie pokoje z piękną starą stolarką stanowią przytulny open space z miejscami do pracy części zespołu. Meble w tym biurze podróżują, a aranżacje się zmieniają” – zaznacza projektantka.
Z wnętrzem koresponduje identyfikacja graficzna autorstwa Zofii Ursic, której bazę stanowi biało-czarna paleta kolorów ze złotym dodatkiem. Dobrano do niej typografię, w której główny trzon stanowi krój pisma stworzony przez prestiżowe studio Schick Tokka (na swoim koncie ma projekty dla takich klientów, jak Apple, Marimekko, Esquire, Kinfolk, Elle, New York Times czy The Museum of Modern Art New York). Elementy identyfikacji zostały wydrukowane przez pracownię Paper Project w najstarszej technice drukarskiej, jaką jest letterpress. Ostatecznie znalazły swoje stałe miejsce w przestrzeni biurowej Big Picture, stanowiąc jeden z jego dekorów.
„Specjalnie dla Big Picture zaprojektowałam także wyjątkowe pióro, będące symbolem początku każdej opowieści. Pióro to jest pierwszym z większej kolekcji piór maczanych i wiecznych, której premiera odbędzie się w kwietniu 2024 roku” – dodaje Zofia.