Cudowne lata 80. Ten dom to miks współczesnego dizajnu i architektury sprzed kilku dekad
W projektach, które zastąpić mają dawne wnętrza, nietrudno o dosłowne cytaty albo całkowite odcięcie się od poprzedniego stylu. Architektka Suzanne Gorman z pozostałości lat 80. w tym domu chciała zachować to, co najlesze. Miniona epoka dała solidne ramy dla nowego projektu. W efekcie jest trochę retro, a trochę modern.
Historia tego domu zaczyna się w latach 80. ubiegłego wieku. Pewien inżynier i miłośnik sztuki postanowił wybudować dla siebie na obrzeżach Sydney nowe lokum. Budynek miał być odzwierciedleniem myśli inżynieryjnej – solidny i praktyczny w każdym calu. Przez lata nic się jednak w nim nie zmieniało. Gdy dom trafił w ręce nowych właścicieli, od razu było wiadomo, że czeka go gruntowna metamorfoza.
“Architektura lat 80. dała nam mnóstwo wskazówek. Dzięki nim stworzyliśmy współczesny dom rodzinny z klimatem wprost z Miami” - opowiada architektka wnętrz Suzanne Gorman z pracowni Gorman Studio.
Suzanne Gorman oraz architekt Peter Tout postanowili zachować kilka oryginalnych detali dawnego wnętrza. Okrągłe okna (niektóre z nich zdobią witraże) i spiralne schody to hołd dla projektu z lat 80.
Bazą nowego wnętrza są jasne, pastelowe kolory i naturalne materiały. Podłogę w dziennej i sypialniach wykończono drewnem, w kuchni i łazience zastosowano z kolei kamień i lastryko. Razem z detalami z miedzi ten zestaw materiałów tworzy przytulne tło dla współczesnych mebli i dodatków.
Przestrzeń domu wymagała nowej aranżacji, by pomieścić rodzinę z piątką dzieci. W części dziennej architekci zdecydowali się też na otwarcie przestrzeni i poszerzenie przejść pomiędzy pomieszczeniami.
W kuchni zachwyca duża powierzchnia ściany wykończona marmurem Calacatta. Zabudowę szafek dolnych wykonano z białej płyty meblowej, główną szafę zaś z drewna dębowego. Warto zwrócić uwagę na rzeźbiarskie hokery BAR marki Great Dane i lampę “Saucer Bubble” projektu Georga Nelsona wiszącą nad wyspą.
Przy wyborze mebli do salonu Suzanne Gorman inspirowała się klimatem lat 80. Na pierwszy plan wysuwa się fotel Puffy z otomaną zaprojektowany przez Faye Toogood. Towarzyszy mu drewniany stolik-pomocnik autorstwa Kate Nixon.
Gwiazdą jadalni są stół Jewelled marki Zuster oraz krzesła Crown marki InGood Company. W drugim salonie klimat buduje zielona sofa B&B Italia Camaleonda.
Przy spiralnych schodach wyeksponowano współczesną rzeźbę Elliota Routledge'a “Eclectic Genetic”. Biało-niebieski obiekt doskonale wpisuje się w stylistykę lat 80. i nawiązuje do kolorystyki zastosowanej we wnętrzu.
Główna sypialnia została połączona z łazienką. Tuż przy oknie znajduje się prysznic, a obok wolnostojąca wanna Barcelona marki Victoria+Albert. Jasną mozaikę i kamień architekci ożywili armaturą łazienkową w kolorze miedzi.
Dwie pozostałe łazienki utrzymane są w pastelowej kolorystyce różu i błękitu.
Zobacz także:
Szukasz inspiracji?
Sprawdź LABEL 59 – „Rzemiosło wczoraj, dziś i jutro” oraz „& Living” 27 „Kolory Europy”