Dom stworzony do medytacji. Jego wnętrze inspirowane było sztuką zen i japońskim minimalizmem
Dzen House to jedna z ostatnich realizacji ukraińskiej pracowni SHOVK Studio. Dom stanął w Kijowie, a jego budowę ukończono mimo trwającej w Ukrainie wojny. Projekt od początku do końca wierny jest filozofii zen i japońskim tradycjom architektonicznym – budynek ma rozległy dach niczym pawilony w Kraju Kwitnącej Wiśni, jego elewację pokryły deski wykonane techniką yakisugi, we wnętrzu zastosowano zaś uproszczony układ i maty tatami.
To wnętrze to zaproszenie do medytacji i wglądu w siebie. Idealne miejsce dla osób, które szukają ucieczki od zgiełku miasta i bliskości natury. Jest po japońsku minimalistycznie, tak by nic nie rozpraszało podczas kontemplacji. Nie ma tu modnych gadżetów czy rozwiązań podążających za trendami. Jest za to ponadczasowa prostota, która szybko się nie zestarzeje.
Dom ma powierzchnię 117 m kw. Na parterze znajduje się przestrzeń wspólna z salonem i kuchnią oraz umieszczoną w centrum strefą funkcjonalną, na którą składają się schody, łazienka oraz pomieszczenia gospodarcze. Taka aranżacja układu sprzyja zarówno izolacji, jak i połączeniu między kuchnią a przestrzenią mieszkalną. Ponadto, krążenie wokół centralnego rdzenia ułatwia poruszanie się po domu i sprawia, że wydaje się on bardziej przestronny.
Białe ściany i podłogę wykończoną drobnym lastriko ociepla drewniana stolarka okienna oraz belki stropowe przy suficie, którym nadano orzechowy odcień. Jedynymi ciemnymi akcentami w tym wnętrzu są czarne kinkiety oraz żeliwna koza.
Tuż obok domu znajduje się malowniczy ogród z drzewami iglastymi. Zainspirował on architektów do otwarcia wnętrza na przyrodę poprzez umieszczenie panoramicznych okien w miejscach często odwiedzanych przez mieszkańców. Warto zauważyć, że w salonie duże, bezramowe okna od podłogi do sufitu tworzą płynne połączenie między wnętrzem a naturalnym otoczeniem.
Zarówno na części elewacji, jak i na ścianach wewnętrznych na piętrze zastosowano szorstki tynk "mazanka", nawiązujący do tradycyjnej ukraińskiej techniki stosowanej w wiejskich domach. „Połączenie ukraińskich i japońskich motywów w misternych detalach tworzy fascynującą kulturową fuzję” - wyjaśniają architekci.
Na piętrze znajduje się niskie poddasze starannie wyłożone brzozową sklejką. Mieszczą się tu dwie sypialnie, gabinet, spokojna przestrzeń do relaksu i medytacji z okrągłym oknem oraz podłogą tatami, łazienka, a także pomieszczenie gospodarcze.
Ponad połowę kompaktowej sypialni głównej zajmuje platforma, na której umieszczono łóżko. W zagłówku ukryto małe schowki, które pełnią rolę szafek nocnych. Jest też miejsce na garderobę, którą jak wszystko w tym wnętrzu, wykonano ze sklejki.
Pokój do medytacji wypełniono tradycyjnymi japońskimi matami tatami. To również przestrzeń, w której odbywa się ceremonia parzenia herbaty. Okrągłe okno zapewnia zaś widoki na przyległy do domu ogród.
Zewnętrzne ściany na wysokości poddasza pokryto deskami wykonanymi z drewna yakisugi. Ta tradycyjna japońska metoda dzięki opalaniu drewna pozwala je konserwować i nadawać im piękny odcień grafitowej czerni.
Zobacz także:
Szukasz inspiracji?
Czytaj LABEL 65 „Poruszając zmysły. Projektowanie sensualne” oraz & Living 31 „Stare i nowe pod jednym dachem. Gdy architektura czerpie z przeszłości”.