Drugie życie wiktoriańskiej szkoły. Mieszkanie w Londynie od Julii Piotrowskiej

Projektantka oparła koncepcję tego mieszkania na zestawieniu przytulnych, naturalnych materiałów – sprzyjających odpoczynkowi i budujących poczucie bliskości z naturą – z mocnymi, biżuteryjnymi akcentami, które odzwierciedlają wyrazistą osobowość właścicielki.

Dębowa kuchnia przywodzi na myśl skojarzenia z domkiem w lesie i podkreśla naturalny charakter wnętrza.

Niekwestionowaną gwiazdą dwukondygnacyjnego salonu jest malinowy stół, lakierowany na wysoki połysk. Jego wyrazistość równoważą drewniane krzesła z rattanową plecionką, wyszukane na targu staroci.

Przy miękkiej, welurowej sofie w kolorach ziemi ustawiono stoliki kawowe wykonane z barwionego, dmuchanego szkła o organicznych formach.

Istotnym elementem aranżacji są również prace polskich artystów – obraz Grzegorza Jarzynowskiego oraz żyrandol autorstwa Justyna Oboladze. 

Po zmroku ciepłe światło z żyrandola tworzy organiczny rysunek cieni na obu poziomach mieszkania, budując atmosferę przytulnej tajemniczości, która zdaje się naturalnie współgrać z wiktoriańską architekturą budynku. Mimo kontrastów zastosowanych form, materiałów i detali, całość pozostaje spójna i harmonijna.

Styl projektantki łączy humanistyczne podejście do projektowania z inspiracjami włoskim designem, modą oraz dbałością o detal. Dzięki eklektycznym zestawieniom materiałów i form powstało wnętrze harmonijne i indywidualne – odzwierciedlające osobowość oraz potrzeby właścicielki.