Eklektyzm w Katowicach. Kolejny niebanalny projekt pracowni Mistovia
Efektowne projektowanie nie zawsze wiąże się z wysokim budżetem, a mieszkanie przeznaczone na wynajem krótkoterminowy nie musi być nudne i pozbawione charakteru. Dowodzi temu wnętrze tego katowickiego mieszkania, znajdującego się w budynku z lat 70. XX wieku. Przestrzeń zaskakuje bogactwem wyrazistych kolorów, faktur oraz kreatywnym wykorzystaniem mebli vintage. Jej autorami są projektanci z pracowni Mistovia.
To niewielkie mieszkanie, przeznaczone na wynajem krótkoterminowy, znajduje się na jedenastym piętrze jednego z wysokościowców zlokalizowanych w centrum Katowic. Głównym zadaniem projektantów było stworzenie efektownej przestrzeni, która przyciągnie uwagę osób przeglądających oferty wynajmu mieszkań, przy jednoczesnym dostosowaniu się do ograniczonego budżetu.
Układ funkcjonalny mieszkania o powierzchni 35 metrów kwadratowych został nieznacznie zmieniony. Uzyskano w ten sposób wrażenie większej, bardziej otwartej przestrzeni. Połączono dwa małe pokoje, tworząc przestronny i jasny salon z aneksem kuchennym. Po usunięciu większości ścian działowych mieszkanie stało się jasne, funkcjonalne i w pełni dostosowane do współczesnych potrzeb. W projekcie wnętrza dużą rolę odegrały istniejące elementy oraz meble z drugiej ręki, które zostały wykorzystane w kreatywny sposób, z szacunkiem dla historii modernistycznego osiedla, na którym znajduje się lokal.
Podczas inwentaryzacji mieszkania projektanci natrafili na doskonale zachowane, politurowane na wysoki połysk meble, które pochodziły z czasów budowy tutejszych bloków. Postanowili wykorzystać je, nadając im nowe i zaskakujące funkcje. Na przykład komoda z salonu została przekształcona w zabudowę kuchenną, a witryna stała się szafką telewizyjną. W istniejących szafach umieszczono nowe moduły meblowe i zamontowano oświetlenie. Na sufie zamieszczono lampę wykonaną z kryształowego szkła, pochodzącą z krakowskiego sklepu Szpeje. Wnętrze harmonijnie łączy meble vintage z nowoczesnymi elementami, takimi jak krzesła marki Paged z giętego drewna, matowy czarny stół na wielobocznej podstawie i prosta stalowa szafka kuchenna, której lśniąca powierzchnia kontrastuje z fakturą żelbetowej ściany.
W celu dyskretnego nawiązania do architektury modernistycznej w łazience zastosowano zaokrąglone ściany wykonane ze szklanych luksfer. Dzięki nim pomieszczenie, które nie miało okna, zyskało naturalne światło dzienne. Wnętrze przedpokoju, części kuchennej oraz łazienki zostało wyłożone efektownymi włoskimi płytkami terazzo, które nawiązują do popularnego w okresie PRL lastryka. Projekt płytek został stworzony przez Giovanniego Romanellego dla marki Fioranese.
Wyrazistym akcentem kolorystycznym w aranżacji są intensywnie niebieskie drzwi łazienkowe wykonane z bejcowanej sklejki, które tworzą przyjemny kontrast z zasłoną o odcieniu ceglastej czerwieni, oddzielającą sypialnię od łazienki.
Ważnym aspektem dla inwestora było również wygospodarowanie miejsca na szafę gospodarczą na środki do sprzątania. Ukryto je w zabudowie o powierzchni lustrzanej. Mebel nie tylko pięknie odbija światło, powiększając optycznie przestrzeń, ale również mieści w sobie pełne wyposażenie mieszkania: zmywarkę, lodówkę i pralkę.
Zobacz także:
Szukasz inspiracji?
Sprawdź LABEL 59 – „Rzemiosło wczoraj, dziś i jutro” oraz & Living 27 – „Kolory Europy”!