Hotelowa elegancja w Wawrze. Rodzinny dom w odcieniach różu i szałwii
Wielką inspiracja dla architektek z pracowni Loveto.design była bryła domu, jej nowoczesna forma pokryta kolorową elewacją i wygląd nowego osiedla w warszawskiej dzielnicy Wawer. Postanowiły wpisać tę estetykę we wnętrze rodzinnego domu. „Już po pierwszych rozmowach z inwestorami, było dla nas jasne, że projekt wnętrza powinien być ponadczasowy i przypominać hotelowe przestrzenie. Postawiłyśmy na proste formy zestawione z dużymi płaszczyznami koloru” - opowiadają Kaja Dębska i Patrycja Paś – Gurtler, autorki projektu wnętrza.
Bazę aranżacji oparto na naturalnych i ponadczasowych materiałach – ciemnym drewnie w postaci zabudów meblowych oraz spieku z rysunkiem kamienia. Kompozycję kolorystyczną zaś zbudowano wokół połączenia czerni i pudrowego różu na parterze oraz szałwiowej zieleni na piętrze.
Przyjęto klasyczny podział funkcjonalny – na parterze znajduje się otwarta część dzienna i łazienka. Jednym z życzeń inwestorów było stworzenie wygodnej przestrzeni wspólnej, z której mogliby korzystać razem z dwójką dzieci. Pierwotny układ domu został więc nieco zmodyfikowany.
„Zrezygnowałyśmy z zachowawczego wiatrołapu na rzecz długiego holu zwieńczonego częścią dzienną” - wyjaśniają architektki. Tuż przy wejściu znajduje się ciemna zabudowa w formie kubika, która skrywa pojemne szafy, wejście do łazienki i wysoką zabudowę kuchenną. Architektki kształt mebla podkreśliły dodatkowo oświetleniem led umieszczonym w podwieszanym suficie.
Otwarta na salon kuchnia nie miała przytłaczać wnętrza i bardziej przypominać mebel wolnostojący, dlatego autorki projektu wnętrza zrezygnowały z górnych szafek. Zamiast tego jest zabawa kolorem i formą. Meble zostały zestawione z kamiennym postumentem i drewnianym kubikiem. Cienki, biały blat dodaje zabudowie lekkości, a wąski pas płytek jest jedynie w miejscu, które wymaga ochrony przed wilgocią.
Na styku kuchni i salonu stanął stół z ciężką nogą i delikatnym, eliptycznym blatem. Jego zaokrąglona forma łagodzi kąty i linie proste we wnętrzu. Obłości do aranżacji wprowadza też lampa wisząca nad blatem, a miękkość podkreśla jasna tapicerka krzeseł.
Kamienny postument pojawia się także w części wypoczynkowej, gdzie został zintegrowany ze ścianą multimedialną. Spójności wnętrzu dodaje też różowy kolor sofy, który jest nawiązaniem do ściany w kuchni oraz panel z ciemnego drewna, takiego samego jakie wykorzystano w zabudowie kubika.
Łazienka na parterze została zaaranżowana w drewnianym kubiku. Różowe płytki w dwóch formatach dopełnia kamienny spiek i drewniana zabudowa meblowa. „Ze względu na pojemne przechowywanie nad misą wc zrezygnowałyśmy z klasycznej szafki umywalkowej i powtórzyłyśmy motyw postumentu z części dziennej. Tym razem spełnia on funkcję podstawy pod umywalkę i półki pod prysznicem” - mówią Kaja Dębska i Patrycja Paś - Gurtler.
Na piętrze domu znajdują się sypialnie, gabinet, łazienka i pralnia. Dominuje ta sama baza materiałowa, co na parterze, podkreślona tym razem zielenią w odcieniu szałwiowym. W sypialni architektki postawiły na hotelową, uniwersalną stylistykę. Pas ściany za zagłówkiem pokryto ciemnym drewnem, które zestawiono z szarością tapicerki łóżka.
Prywatna łazienka domowników miała budować poczucie relaksu i spokoju. Jej centralnym punktem jest wanna wolnostojąca. Jednak to wiszący kamienny boks z zieloną umywalką nadaje charakteru i oryginalności. Znalazło się też miejsce na spory prysznic i pojemną zabudowę z misą WC.