Jak zaaranżować mieszkanie o powierzchni około 60 m2?
Wnętrze tego mieszkania szczególnie pokochają miłośnicy ciepłych kolorów i naturalnych materiałów. Przestrzeń, którą dziś Wam prezentujemy, jest jednak nie tylko estetyczna, ale także funkcjonalna. Projektantka Natasha Baranova postarała się, aby maksymalnie wykorzystać 66 m2 dostępnej powierzchni.
Mieszkanie zlokalizowane jest w nowoczesnym budynku znajdującym się w Moskwie. Mieszczą się w nim kuchnia z salonem, pralnia, łazienka, pokój dziecka, sypialnia i gabinet. Mimo dużej ilości pomieszczeń i funkcji, które pełnią na stosunkowo niewielkiej przestrzeni, wnętrze w żadnym wypadku nie sprawia wrażenia chaotycznego.
Złota jesień przez cały rok
Przede wszystkim wynika to z tego, że projektantka w całym mieszkaniu zastosowała ujednoliconą paletę kolorów i surowców. Wszyscy członkowie rodziny uwielbiają barwy jesieni, z tego względu pragnęli, aby były one obecne w ich domu przez cały rok. Natasha Baranova postanowiła utrzymać wnętrze w rudościach przypominających barwy jesiennych liści i szarościach przywodzących na myśl mgłę.
Ściany w sypialni zostały pokryte rudą farbą. Na ich tle intrygująco prezentuje się łóżko z białym, plecionym zagłówkiem i żółte poduszki. Z kolei w salonie oraz kuchni postawiono na szare ściany. Zabudowę kuchenną zdobią fronty o ciepłych odcieniach. Na środku pomieszczenia znalazła się miedziana sofa, na której umiejscowiono szare poduszki, kontrastujące z kolorem tapicerki. W aranżacji nie brakuje przy tym drewna oraz plecionych dywanów i koszy, które czynią wnętrze niezwykle przytulnym.
Tygiel
Właściciele mieszkania od lat fascynują się kulturą rosyjską, włoską i skandynawską. Te pozornie odległe od siebie style znalazły wspólny język we wnętrzu ich domu. Szerokie podłogi z desek zostały ściągnięte ze Skandynawii, natomiast kamienne listwy oraz parapety sprowadzono z Włoch. Łukowe sklepienie zaprojektowano i wykonano w Rosji.
Ciepło świec
Podczas pracy nad wnętrzem projektantka miała na uwadze również to, że inwestorzy uwielbiają palić w domu świece. Z tego względu sercem domu stał się piec opalany drewnem zaadaptowany do użytku mieszkaniowego. Pokryty został ceramicznymi płytkami w kolorze głębokiej zieleni, które znalazły się też w kuchni. Ponadto nad łóżkiem w sypialni znalazł się ścienny świecznik.
Własnymi rękami
Autentyczności przestrzeni dodaje fakt, że część mebli została wykonana przez właścicieli mieszkania samodzielnie – na przykład stojący w kuchni stół. Złożony został przewidziany dla trzech osób. Jednak przy rozłożonym meblu jest w stanie zmieścić się liczne grono znajomych. Co więcej, nogi stołu zostały wyrzeźbione ze stuletnich dębów.
Więcej inspiracji wnętrzarskich można znaleźć w & Living „W królestwie form, faktur i kolorów” oraz LABEL 48 „W harmonii z naturą”!