Metamorfoza domu w La Moraleja pod Madrytem
To miał być niewielki projekt, drobna ingerencja w istniejący układ domu. Szybko jednak zamienił się w niemal całkowitą renowację. Architekci z hiszpańskiego Studio Plutarco podjęli się zadania remontu 500-metrowego domu jednorodzinnego w La Moraleja – jednej z najbardziej prestiżowych dzielnic na obrzeżach stolicy Hiszpanii.
Autor: IS
Wyzwanie polegało na pogodzeniu dwóch światów: klasycznej architektury charakterystycznej dla tej części Madrytu i nowoczesnej estetyki, z której słynie Plutarco. Pierwszym krokiem było przeorganizowanie układu funkcjonalnego. Architekci połączyli kuchnię z salonem i jadalnią. Te zaś otwierają się na ogród z basenem.
Tu kończy się otwarty układ mieszkania. Prywatne strefy, czyli pokój telewizyjny z biblioteką oraz sypialnia główna z garderobą i łazienką zostały oddzielone. Na parterze znalazły się dodatkowe sypialnie, a w skrzydle budynku przestrzeń towarzyska z barem, siłownią i apartamentem dla gości.
Charakter wnętrz definiuje odważna gra materiałów i kolorów. Ciemne sufity, stolarka dębowa, unikalne marmury i czarna podłoga z jodełki nadają wyrazisty ton całej aranżacji. Trójkolorowy kwarcyt pochodzenia chińskiego, który pojawia się w różnych częściach domu, spaja wnętrze w spójną kompozycję.
W kuchni architekci zestawili kilka kontrastujących elementów: wyspę wykończoną wspomnianym kwarcytem, stalowy moduł centralny oraz wysoką zabudowę z dębu. Posadzka w ciemnych odcieniach szarości podkreśla głębię przestrzeni.
Duże okno w kolorze granatu – takim samym jak sufit – otwiera widok na jadalnię i sprawia, że osoba gotująca pozostaje w kontakcie z tym, co dzieje się w części dziennej. Architekci ze Studio Plutarco przyznają, że chętnie stosują to rozwiązanie, inspirowane koncepcją Charlotte Perriand z 1952 roku w swoich projektach.
Salon utrzymany w odcieniach zieleni jest najjaśniejszym punktem domu. W jego centrum znajduje się kominek z minimalistycznymi półkami, a strefę wypoczynkową dopełniają meble marek Sancal, &Tradition oraz Studio Persona dla Pierre Frey. Na ścianach zawisły fotografie Juana Baraji.
Biblioteka w całości utrzymana w kolorach terakoty, została zaprojektowana tak, by otulała użytkownika. Dębowe regały porządkują przestrzeń, a dwa wykusze wydzielają część biurową i telewizyjną. Meble to mieszanka ikon i współczesnych projektów – od sofy Standard marki Edra, przez fotel Cassina, po biurko Audo i fotele Sancal.
Sypialnia główna to z kolei eksplozja ciepłych barw inspirowanych marmurem Calacatta Viola. Na tle beżowej kamiennej posadzki i granatowego sufitu pojawiają się różowe, burgundowe i rdzawo-ziemiste odcienie.
Na piętrze każda z sypialni otrzymała indywidualną paletę kolorów, w kontrze do neutralnego korytarza.
W oddzielnym skrzydle powstała przestrzeń rekreacyjna – miejsce spotkań, projekcji filmowych i przyjęć. Architekci wykończyli ją winylową posadzką utrzymaną w tonach bordo. Dzięki kotarom wnętrze może zmieniać funkcję – z sali kinowej w kameralny klub z barem i kuchnią.
Więcej: