Minimalizm z charakterem. Odwiedzamy 40-metrowe mieszkanie w Krakowie
Przy czterdziestu metrach kwadratowych nie ma miejsca na przypadkowe decyzje. Każdy detal musi być świadomie zaplanowany, a rozwiązania muszą łączyć walory estetyczne z funkcjonalnością. Tak właśnie powstało krakowskie mieszkanie, w którym projektanci z pracowni 3XEL Architekci sprytnie zagospodarowali przestrzeń i zestawili neutralną bazę kolorystyczną z wyrazistymi akcentami. Dzięki temu proste, małe mieszkanie nabrało mnóstwo charakteru.
Na wejściu uwagę przyciąga podłoga. Zamiast klasycznych paneli czy parkietu pojawił się mikrocement. Dzięki matowej, jednolitej powierzchni nadaje wnętrzu spójności. Na jego tle wyraźnie zaznacza się ciepło drewna – orzech i dąb w różnych odsłonach wprowadzają równowagę i sprawiają, że wnętrze nie traci na przytulności. Projekt oparty na minimalistycznej bazie kolorystycznej – bieli, beżach i ciepłych kremach – optycznie powiększa wnętrze.
Strefa dzienna została zbudowana wokół czarnego, okrągłego stołu. To przy nim rozgrywać się będzie codzienne życie. Pomarańczowe krzesła projektu Giancarlo Pirettiego dodają całej przestrzeni energii i barwnego kontrastu. To też klasyka designu, która wprowadza element historii do współczesnego wnętrza.
Z kolei delikatna lampa marki Chors zawieszona nad stołem nie dominuje, a jedynie wyznacza granice jadalni.
Kuchnia jest świetnym przykładem tego, jak na małym metrażu połączyć można lekkość z trwałością. Aluminiowe fronty i granitowy blat tworzą nowoczesny zestaw. Uzupełnia go otwarta półka. Jak podkreślają projektanci Justyna i Patryk Ławrynowicz, zabudowa miała być tłem dla codziennego życia i nie dominować przestrzeni. Jako mocny akcent we wnętrzu pojawiają się meble z orzecha włoskiego i czarnego lakierowanego dębu, które wprowadzają kontrast. Z kolei modułowa sofa Softline łagodzi surowość wnętrza miękką linią.
Prywatna część mieszkania została zorganizowana tak, by być maksymalnie elastyczna. Za zasłoną kryje się garderoba w systemie Elfa, łatwa do modyfikowania wraz ze zmieniającymi się potrzebami mieszkańców. W sypialni i strefie pracy pojawiły się meble wykonane na zamówienie – biurko i szafka RTV – które nadają aranżacji spójny charakter.
Łazienka została zaprojektowana w duchu minimalizmu, ale nie brakuje w niej mocniejszego akcentu. Pomarańczowa fuga przecinająca jasne płytki podkreśla ich geometryczność i nadaje wnętrzu świeżości. Z kolei chromowana armatura wnosi element klasyki, który równoważy nowoczesną całość.
Całość spaja światło – dyskretne i nienachalne. Dzięki niemu podkreślone są faktury materiałów, a wieczorami mieszkanie zmienia się w przestrzeń pełną nastroju.
Mały metraż nie musi oznaczać kompromisów. Dobrze przemyślana aranżacja może łączyć funkcjonalność i estetykę, a prostota staje się wtedy najmocniejszym atutem.