Nie/Mięsny w gdańskiej Oliwie. Istotną rolę pełnią tu rośliny i kolor sjeny palonej
Historia bistro Nie/Mięsny rozpoczęła się w 2018 roku. Wtedy to na Dolnym Mieście w Gdańsku powstał pierwszy lokal marki. Pod koniec 2022 roku Kuba i Karolina, właściciele firmy, zdecydowali się otworzyć drugi lokal, tym razem w dzielnicy Oliwa. Zaprojektowanie wnętrza nowej inwestycji powierzyli Mateuszowi Piotrowskiemu z pracowni 2lf i Uli Schönhofer.
Autor: JS
Zdjęcia: Beata Czurakowska
Ideą przewodnią obu lokali jest kuchnia, która łączy. W menu znajdują się dania mięsne i niemięsne, inspirowane kuchnią Bliskiego Wschodu. Filozofią właścicieli jest prowadzenie działalności bez wykluczania, oceniania wyborów żywieniowych i podziałów.
Pierwszy lokal powstał w dawnym sklepie mięsnym z czasów PRL. Jego wnętrze zostało zaprojektowane we współpracy z Mateuszem Piotrowskim z pracowni 2lf. Inwestycja zakładała zachowanie niektórych elementów wystroju, takich jak haki masarnicze, i wykorzystanie oryginalnego szyldu, który stał się inspiracją dla nazwy Nie/Mięsny.
„Pozostawiliśmy stary szyld »MIĘSNY« i dopisaliśmy swoją własną narrację do tej zastanej” – opowiadają właściciele marki.
Nowy lokal powstał (podobnie jak poprzedni) w pawilonie z czasów PRL. Założeniem projektu jego wnętrza było stworzenie oryginalnej przestrzeni, w której znalazłyby się nawiązania do pierwszego bistro.
Poprzednio w tym miejscu znajdował się lokal gastronomiczny. Zdecydowano zatem o wykorzystaniu części zastanych mebli, które poddano renowacji. W krzesłach zmieniono tapicerkę, którą dobrano do kolorystyki lokalu.
W projekcie zadbano o to, aby każdy gość znalazł dla siebie odpowiednie miejsce. Ostatecznie stoliki można wygodnie rozdzielić lub połączyć dla większej grupy. Przy oknach znalazły się czteroosobowe okrągłe stoły. Zaprojektowano też tapicerowane ławy i niewielki aneks z niższymi stolikami kawiarnianymi i pufami.
Projektanci zaproponowali zestawienie mocnego akcentu, jakim jest sufit, instalacje i górny pas ścian w kolorze sjeny palonej, z posadzką w pastelowych kolorach. Wzór posadzki jest skomponowany z pojedynczych płytek gresowych barwionych w masie. Ściany nad posadzką pomalowano na delikatne odcienie beżowo-oliwkowe.
Elementem dzielącym przestrzeń od wejścia do toalety jest ścianka działowa z siatki i profili stalowych, która pełni także funkcję miejsca na wieszaki. Bryłę baru pozostawiono w niezmienionej formie. Wcześniej była ona pokryta wzorzystymi płytkami, obecnie jednak zyskała zupełnie nowy wygląd. Dziś wyróżnia się delikatnymi pionowymi podziałami. Okna ozdobiono drewnianymi listwami, co stanowi wyraźne, widoczne z zewnątrz odniesienie do pierwszego lokalu marki, w którym zdecydowano się na podobny zabieg.
Za barem umieszczono półki na zamkniętej konstrukcji z płaskowników stalowych. Ścianę pod półkami zamyka pas z białych płytek w formacie zastosowanym na posadzce. Kwadratowe białe płytki znalazły się również na ścianach łazienki, w połączeniu z intensywnym kolorem, którym wykończono sufit lokalu.
Oświetlenie użyte w lokalu stworzyło w nim niezwykle przytulną atmosferę. Oprócz wiszących żarówek o ciepłej barwie i reflektorów sufitowych, wnętrze rozświetliły lustrzane kinkiety. Ponadto istotną rolę dekoracyjną przestrzeni grają rośliny umieszczone na ścianach w pastelowych doniczkach.
Zobacz także:
Szukasz inspiracji?
Sprawdź LABEL 59 – „Rzemiosło wczoraj, dziś i jutro” oraz & Living 27 – „Kolory Europy”!